Mówi: | Karol Żebrowski |
Funkcja: | dyrektor ds. rozwoju i sprzedaży |
Firma: | MorAmp |
W czasie pandemii Polacy szukają alternatyw dla transportu zbiorowego. Zyskiwać będą sharing economy i coraz bardziej innowacyjna mikromobilność
Pierwsza fala pandemii koronawirusa przyczyniła się do spadku przychodów branży mikromobilności i sharing economy. W ujęciu długofalowym branże te znacznie zyskają – głównie dzięki temu, że ludzie będą poszukiwali alternatywy dla transportu zbiorowego. Wraz z zainteresowaniem klientów pojazdami mikromobilnymi rośnie ich poziom zaawansowania technologicznego. Hulajnogi już same odnajdują miejsce ładowania, a sam proces ładowania jest optymalizowany przez sztuczną inteligencję, by pojazdy były zawsze w pełni naładowane. Innowacje będą też dotyczyły programowania doświadczeń użytkowników, tak aby pojazdy zapewniały możliwie największy komfort użytkowania i współdzielenia.
– Cała branża mikromobilności, jak i sharing economy zostały wystawione na próbę związaną z pandemią, podobnie jak wiele innych. Tutaj podejścia były dwa: jedno mówiło o tym, że branża zostanie dosyć mocno spowolniona i sharing economy nie będzie miał zastosowania, a drugie podejście twierdziło, że ta branża będzie rosła dzięki temu, że ludzie będą unikali transportu publicznego i bardziej skierują się na środki transportu indywidualnego – wskazuje agencji Newseria Innowacje Karol Żebrowski, odpowiedzialny za rozwój biznesu i sprzedaż w MorAmp.
Pandemia koronawirusa zachwiała rynkiem sharing economy, zjawiska polegającego na współdzieleniu lub współużytkowaniu pewnych dóbr, a nie ich posiadaniu. Z danych opublikowanych przez Elsevier wynika, że między 29 stycznia 2020 roku a 7 marca 2020 roku chiński Didi i francuski BlaBlaCar odnotowały spadek pobrań aplikacji o odpowiednio 75 i 65 proc. Z tego samego opracowania wynika, że 53 proc. kierowców Ubera obawia się znacznego spadku zarobków. Uber w wyniku pandemii zmniejszył zatrudnienie o 14 proc., a Lyft o 17 proc. Okazuje się jednak, że w miarę nabierania przez społeczeństwo i rynek doświadczeń związanych z sytuacją epidemiczną to się zmienia.
– Przy pierwszej fali koronawirusa wiele firm sharingowych świadczących swoje usługi w tej gałęzi przemysłu ograniczyło swoje usługi bądź całkowicie zamknęło, wycofało się z wielu miast, złomowało pojazdy. Teraz obserwujemy dosyć gwałtowny wzrost wypożyczeń i użytkowania tego typu pojazdów. Cały rynek mikromobilności, jak i współdzielonej mobilności będzie bardzo gwałtownie rósł w kolejnych latach – przewiduje Karol Żebrowski.
Sprzyjać temu trendowi może fakt, że miasta są coraz bardziej zatłoczone. Z raportu TomTom Traffic Index wynika, że kierowcy spędzili w ubiegłym roku w korkach średnio 87 minut. Najwyższy wskaźnik zakorkowania zanotowano 23 stycznia w Kijowie, ale w pierwszej dziesiątce najbardziej zatłoczonych miast Europy znalazły się dwa polskie: Łódź i Kraków.
– Miasta są coraz bardziej zatłoczone. Obserwujemy coraz więcej korków na ulicach i utrudnień dojazdu. Pojazdy mikromobilne będą wykorzystywały swoją przewagę dzięki swojej mobilności. Prognozy są takie, że w ciągu najbliższych pięciu lat rynek mikromobilności i pojazdów współdzielonych wzrośnie około 60-krotnie – podkreśla ekspert MorAmp.
Wraz z popularyzacją pojazdów mikromobilnych zmienia się też ich specyfikacja techniczna. W hulajnogach elektrycznych znajdziemy m.in. szereg rozwiązań z zakresu sztucznej inteligencji. Współczesne hulajnogi są w stanie samodzielnie wrócić na miejsce parkowania, a także tak zoptymalizować proces ładowania baterii, by pełne naładowanie nastąpiło dokładnie wtedy, kiedy użytkownik będzie musiał wyruszyć w trasę. Innowacje obejmują również takie funkcjonalności jak np. wykrywanie wypadków czy interakcja z użytkownikiem (np. komunikaty audiowizualne).
– Technologie wewnątrz pojazdów będą się rozwijały. Wiele innowacji będzie powstawało w związku z systemami elektronicznymi, z systemami zarządzania pojazdem, jak i flotą pojazdów, czyli również rozwiązania IoT dotyczące ogólnego managementu i programowania user experiences użytkowników. W tym zakresie wiele innowacji będzie mogło powstawać – twierdzi Karol Żebrowski.
Z raportu P&S Intelligence wynika, że do 2025 roku przychody z rynku mikromobilności osiągną pułap 9,8 mld dol.
Czytaj także
- 2025-04-04: W drugiej połowie roku do sprzedaży trafi najinteligentniejszy Mercedes. W pełni elektryczny CLA jest krokiem do całkowitej dekarbonizacji produkcji
- 2025-03-03: Rusza nowy sezon rowerów publicznych. Na ten element zrównoważonej mobilności stawia coraz więcej polskich miast [DEPESZA]
- 2025-04-24: Ataki cybernetyczne na kolej stają się coraz częstsze. Hakerzy zwykle chcą doprowadzić do paraliżu
- 2025-02-24: Dwie trzecie wypadków na kolei jest z udziałem pieszych i kierowców. UTK planuje monitoring problematycznych przejazdów
- 2025-04-10: Cyfryzacja kolei będzie przyspieszać. To jeden z głównych obszarów inwestycji w branży
- 2025-03-05: KE pracuje nad planem działań dla przemysłu motoryzacyjnego. Eksperci widzą dla niego przyszłość w technologiach bezemisyjnych
- 2025-02-25: Trwa nabór wniosków do programu dopłat do elektryków. Bez zmiany systemu podatków może być krótkotrwałym mechanizmem wsparcia rynku
- 2025-02-10: Sieć MOYA planuje otwierać kilkadziesiąt nowych stacji paliw rocznie. Właśnie otworzyła 500. punkt
- 2025-02-06: OECD chwali Polskę za sprawne przejście przez kryzysy. Rekomenduje też rewizję podatków i wydatków budżetowych
- 2025-03-10: Europejska motoryzacja gotowa do pełnej elektryfikacji. Możliwe zmiany w unijnym prawie dotyczące zeroemisyjności
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Prawo

Duże projekty fotowoltaiczne w Polsce mocno spowolnione. Największymi problemami nadmierna biurokracja i chaos interpretacyjny
Długotrwałe procedury, nadmierna biurokracja i często niejednoznaczne interpretacje przepisów hamują rozwój fotowoltaiki w Polsce – wynika z raportu Polskiego Stowarzyszenia Fotowoltaiki. Inwestorzy wskazują uzyskanie warunków przyłączenia jako najbardziej problematyczny etap procesu inwestycyjnego. Barierą jest też skala wydanych odmów przyłączenia do sieci, co odstrasza inwestorów. Zmiany są konieczne, zwłaszcza w kontekście dyrektywy RED III, która wskazuje na konieczność przyspieszenia, uproszczenia i ujednolicenia procedur administracyjnych dla inwestycji w OZE.
Konsument
Czterech na 10 Polaków miało do czynienia z deepfake’ami. Cyberprzęstępcy coraz skuteczniej wykorzystują manipulowane treści

Deepfaki, czyli wygenerowane bądź też zmanipulowane przez sztuczną inteligencję zdjęcia, dźwięki lub treści wideo, to jedna z najbardziej kontrowersyjnych technologii naszych czasów. Do jej tworzenia wykorzystywane są zaawansowane algorytmy AI, dlatego użytkownikom coraz trudniej jest odróżnić treści rzeczywiste od fałszywych. Z raportu „Dezinformacja oczami Polaków 2024” wynika, że cztery na 10 badanych osób miało do czynienia z takimi treściami. To o tyle istotne, że deepfaki bywają wykorzystywane do manipulacji, szantażu, niszczenia reputacji, oszustw i wyłudzeń finansowych.
Ochrona środowiska
Państwowa Agencja Atomistyki przygotowuje się do nadzoru nad pierwszą polską elektrownią jądrową. Kluczową kwestią jest bezpieczeństwo

Trwają przygotowania do budowy pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej na Pomorzu. Zgodnie z harmonogramem przedstawianym przez rząd fizyczna budowa ma ruszyć w 2028 roku, a początek eksploatacji pierwszego bloku planuje się na 2036 rok. Również Państwowa Agencja Atomistyki przygotowuje się do realizacji zadań związanych z dozorem nad budową, rozruchem i eksploatacją nowej jednostki. Kluczowe są kwestie związane z bezpieczeństwem jądrowym i ochroną radiologiczną obiektu.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.