Mówi: | Adam Bialic |
Funkcja: | PR manager |
Firma: | Alcatel Mobile Polska |
Pierwszy na świecie smartfon ze świecącą obudową. Nowy Alcatel A5 LED potrafi zmieniać kolory i wyświetlać animacje
Zaawansowane specyfikacje smartfonów nie robią na użytkownikach już takiego wrażenia jak jeszcze kilka lat temu, dlatego producenci z branży telekomunikacyjnej idą krok dalej i stawiają na designerskie obudowy. Alcatel A5 LED to nowy telefon, który w najbliższych dniach pojawi się na rynku. Smartfon dostosuje kolor obudowy do preferencji użytkownika, dzięki 35 specjalnym diodom i aplikacji Color Catcher.
Alcatel A5 LED wyposażono w ośmiordzeniowy procesor, 2GB RAM, 16GB wbudowanej pamięci, którą można rozszerzyć przez kartę microSD i zainstalować na niej aplikacje. Ponadto telefon zaoferuje użytkownikom aparaty: 5 i 8 megapikseli. Równie istotną rolę odegrają specjalne diody doświetlające, które pozwolą zmienić kolor telefonu.
– W urządzeniu zmieściliśmy 35 diod na tylnym panelu, dzięki czemu już przy pierwszym kontakcie rzuca się w oczy, robi wrażenie świetlnymi efektami, animacjami, które pojawiają się z tyłu. Ponadto pozwala w fajny sposób spersonalizować to urządzenie – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Adam Bialic, PR manager Alcatel Mobile Polska.
Innowacyjna obudowa złożona z diod ma 3 specjalnie zaprojektowane zastosowania. Użytkownik może zaprogramować kolor dla powiadomień z telefonu czy muzyki, jak również może dokonać manualnej personalizacji koloru w czasie rzeczywistym za pomocą aplikacji Color Catch.
– Mamy trzy główne założenia, jak wykorzystywać tę obudowę. Po pierwsze, powiadomienia. Niezależnie od tego, czy są to połączenia głosowe, wiadomości czy alarm, ale też aplikacje, które pochodzą od zewnętrznych deweloperów. Po drugie, muzyka. W każdej aplikacji, która generuje dźwięk, po włączeniu będzie się pojawiać animacja z tyłu. Tę animację łatwo zmienić, wystarczy potrząsnąć telefonem i animacja zmienia się na inną, natomiast jest dostosowana do rytmu muzyki, która jest odtwarzana przez urządzenie. Po trzecie, możliwość personalizacji telefonu. Opcja ta współpracuje z aplikacją Color Catcher, która za pomocą aparatu rozpoznaje barwy, które są dookoła – wyjaśnia Adam Bialic.
Telefon niczym kameleon dostosuje zarówno kolor obudowy, jak i interfejsu do miejsca, w którym się znajdzie, a wszystko za sprawą aparatu.
– Wystarczy, że skierujemy aparat w stronę sukienki, samochodu czy dowolnego dodatku, który akurat dzisiaj mamy przy sobie, a chcemy, żeby nasz smartfon się do niego upodobnił. Aparat wychwyci te barwy, zaproponuje nam kilka tapet i wersji kolorystycznych interfejsu. Oprócz tego, że sam interfejs się zmieni, to przy każdym zablokowaniu czy odblokowaniu ekranu z tyłu pojawi się animacja, która jest właśnie dostosowana kolorystycznie do tych barw, które wybraliśmy – tłumaczy Adam Bialic.
Smartfon wejdzie na rynek za kilka dni, mimo to już teraz można zaobserwować bardzo pozytywny feedback zarówno wśród recenzentów, którzy wystawiają przychylne oceny, jak i zainteresowanych klientów.
– Widzimy na rynku pewną tendencję, klienci są zmęczeni standardowym wyglądem smartfona. Patrząc na targi MWC, na których był zaprezentowany nasz A5 LED, tam pozytywne opinie wynikały głównie z tego, że smartfon wyraźnie wyróżniał się na tle innych urządzeń – przekonuje Adam Bialic i podsumowuje – Smartfon będzie kosztował 750 zł i pojawi się w przeciągu kilku najbliższych dni, jest to średnia półka cenowa, więc musimy mówić o kompromisach, natomiast podzespoły, które znalazły się w tym urządzeniu, powinny wystarczyć większości odbiorców, do których kierujemy ten smartfon.
Czytaj także
- 2025-08-11: Dramatyczna sytuacja ludności w Strefie Gazy. Pilnie potrzebna dobrze zorganizowana pomoc humanitarna
- 2025-08-04: UNICEF: Wszystkie dzieci poniżej piątego roku życia w Gazie cierpią z powodu niedożywienia. Sytuacja jest katastrofalna
- 2025-07-25: Nestlé w Polsce podsumowuje wpływ na krajową gospodarkę. Firma wygenerowała 0,6 proc. polskiego PKB [DEPESZA]
- 2025-07-30: 70 proc. Polaków planuje wyjazd na urlop w sezonie letnim 2025. Do łask wracają wakacje last minute
- 2025-07-01: Konsumenci rynku telekomunikacyjnego narzekają na nieprzejrzyste oferty. Jeden z operatorów chce je wyeliminować
- 2025-07-08: Rynek gier mobilnych w Polsce może być wart prawie 0,5 mld dol. do 2030 roku. Za tym idzie rozwój smartfonów dla graczy
- 2025-07-21: Maciej Dowbor: Mamy dom w Hiszpanii i tam odpoczywamy, ale na co dzień mieszkamy w Polsce. Tu pracujemy, płacimy podatki, a nasze córki chodzą do szkoły
- 2025-07-11: Umowa z krajami Mercosur coraz bliżej. W. Buda: Polska nie wykorzystała swojej prezydencji do jej zablokowania
- 2025-07-01: Koniec polskiej prezydencji w Radzie UE. Doprowadziła do przełomowego wzrostu wydatków na obronność
- 2025-06-18: Większość Polaków sprzeciwia się wprowadzeniu euro. Problemem może być brak dobrej komunikacji
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Handel

Polscy naukowcy pracują nad materiałami budowlanymi z roślin. Szerokie zastosowanie mogą mieć przede wszystkim konopie
W związku ze zmianami klimatycznymi i kurczącymi się zasobami naturalnymi naukowcy szukają nowoczesnych, odnawialnych materiałów budowlanych. Przyszłość budownictwa może należeć do roślin jednorocznych – przede wszystkim słomy i konopi. Naukowcy z Wydziału Leśnego i Technologii Drewna z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu pracują nad materiałami roślinnymi, które mogą zastąpić tradycyjne surowce.
Nauka
Szacowanie rzeczywistej liczby użytkowników miast dużym wyzwaniem. Statystycy wykorzystują dane z nowoczesnych źródeł

Różnica między liczbą rezydentów a rzeczywistą liczbą osób codziennie przebywających w Warszawie może sięgać nawet niemal pół miliona. Rozbieżności są dostrzegalne przede wszystkim w dużych miastach i ich obszarach funkcjonalnych. Precyzyjne dane populacyjne są tymczasem niezbędne w kształtowaniu usług społecznych i zdrowotnych, edukacyjnych, opiekuńczych, a także w planowaniu inwestycji infrastrukturalnych. W statystyce coraz częściej dane z oficjalnych źródeł, takich jak Zakład Ubezpieczeń Społecznych, są uzupełniane o te pochodzące od operatorów sieci komórkowych czy kart płatniczych.
Farmacja
Nowy pakiet farmaceutyczny ma wyrównać szanse pacjentów w całej Unii. W Polsce na niektóre leki czeka się ponad dwa lata dłużej niż w Niemczech

Jeszcze pod przewodnictwem Polski Rada UE uzgodniła stanowisko w sprawie pakietu farmaceutycznego – największej reformy prawa lekowego od 20 lat. Ma on skrócić różnice w dostępie do terapii między krajami członkowskimi, które dziś sięgają nawet dwóch–trzech lat. W Unii Europejskiej wciąż brakuje terapii na ponad 6 tys. chorób rzadkich, a niedobory obejmują również leki ratujące życie. Nowe przepisy mają zapewnić szybszy dostęp do leków, wzmocnić konkurencyjność branży oraz zabezpieczyć dostawy.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.