Technologia azotku galu może zmienić oblicze wojny radioelektronicznej. Zwiększy bezpieczeństwo systemów i pomoże zapobiec atakom [DEPESZA]
Od ataków na systemy radarowe, zakłócanie systemów łączności i nawigacji po maskowanie elektroniczne, sondowanie, rozpoznanie i zbieranie danych wywiadowczych – wojna radioelektroniczna stopniowo zyskuje na znaczeniu. Tylko przy użyciu sprzętu o dużej mocy przeciwnik może celować w łącza danych i nośniki, takie jak łącza Link 16 i VHF, na których polegają choćby siły NATO. Skutki mogą być trudne do przewidzenia. Technologia azotku galu może znacznie zwiększyć bezpieczeństwo systemów i utrudnić potencjalne ataki.
Wojna nie tylko przeniosła się do cyberprzestrzeni. Skutki wojny radioelektronicznej – Electronic Warfare (EW) – mogą być trudne do przewidzenia. Od ataków na systemy radarowe, zakłócanie systemów łączności i nawigacji po maskowanie elektroniczne, sondowanie, rozpoznanie i zbieranie danych wywiadowczych – EW można stosować w powietrzu, na morzu, lądzie i w przestrzeni kosmicznej. Już podczas pierwszej wojny światowej każda ze stron z powodzeniem przeprowadziła EW w formie zakłócania komunikacji. Francuzi i Brytyjczycy wpłynęli na niemieckie operacje bombowe, blokując i fałszując sygnały elektromagnetyczne.
Używając sprzętu o dużej mocy, przeciwnik może celować w łącza danych i nośniki, takie jak łącza Link 16 i VHF, na których polegają siły NATO. Ostatnie lata pokazały, jak dużym zagrożeniem są działania polegające na zakłócaniu spektrum elektromagnetycznego. Działania prorosyjskich separatystów we wschodniej Ukrainie wyraźnie wykazały, że możliwości ataku elektronicznego przekroczyły szacunki NATO. Inwazję na Ukrainie poprzedziły intensywne działania zagłuszające, które wykraczały poza cele wojskowe, obejmując komercyjne ataki cybernetyczne i telekomunikacyjne.
– Filozofia działań wojennych ewoluuje w tym kierunku, by każdy element posiadał możliwości walki radioelektronicznej, przy czym stają się one coraz bardziej agresywne – wskazuje Eric Higham, dyrektor działu zaawansowanych systemów obronnych w Strategy Analitycs. – By osiągnąć te cele, nowe systemy wymagają wsparcia dla wielodomenowości, wielozakresowości, szerokiego pasma oraz wysokich częstotliwości.
Opracowane technologie w zakresie walki radioelektronicznej szybko ewoluują. Dlatego też systemy EW muszą być modułowe i skalowalne, zapewniając lepszy zasięg i zmniejszoną podatność na atak elektroniczny i fizyczny. Aby skutecznie poradzić sobie z zakłóceniami sieciowymi generowanymi zarówno przez cywilną, jak i wojskową komunikację, muszą one także być w stanie przetwarzać ogromne ilości danych w czasie rzeczywistym.
Przyszłe systemy EW będą musiały uzyskiwać dane z innych źródeł, takich jak bezzałogowe statki powietrzne, aby zoptymalizować zasoby. Rozwiązaniem, które może całkowicie zmienić oblicze walk radioelektronicznych, jest technologia azotku galu – GaN. Azotek galu może zastąpić krzem, jest przy tym znacznie tańszy i bardziej efektywny energetycznie. Zwiększa bezpieczeństwo, utrudnia więc potencjalny atak.
– Wyjątkowe właściwości azotku galu pod względem wydajności umożliwią zaspokojenie potrzeb wszystkich segmentów rynku EW, więc pomimo niepewnych konsekwencji pandemii SARS-CoV-2 jestem optymistą, że przychody z technologii GaN szybko wzrosną w tym segmencie – przekonuje Eric Higham.
Jak wynika z raportu Advanced Analytics Systems Defense Systems „Electronic Warfare Market and Technology Forecast: 2018–2028”, wydatki na systemy wojny elektronicznej w 2028 roku przekroczą 23 mld dol.
Czytaj także
- 2025-07-30: Adaptacje poddaszy bez odpowiednich zabezpieczeń to realne zagrożenie pożarowe. Eksperci apelują o lepsze egzekwowanie przepisów
- 2025-07-14: P. Müller: Wnioski z ludobójstwa w Srebrenicy szczególnie aktualne w kontekście ukraińskim. Społeczność międzynarodowa nie może przymykać oczu
- 2025-06-25: W rosyjskiej niewoli może przebywać kilkadziesiąt tysięcy Ukraińców. Napięta sytuacja geopolityczna sprzyja Rosji
- 2025-06-24: Nie brakuje przeciwników zwiększenia wydatków na obronność do 5 proc. Obawiają się, że paradoksalnie zagrozi to bezpieczeństwu Europy
- 2025-06-20: M.Kobosko: Wszyscy zapłacimy za eskalację między Izraelem a Iranem. Kraje UE powinny robić więcej dla budowy swojego własnego bezpieczeństwa
- 2025-07-07: Kończy się 90-dniowe moratorium na cła nałożone przez Donalda Trumpa. Negocjacje UE–USA na razie bez porozumienia
- 2025-06-12: Uchodźcy z Ukrainy pomogli wygenerować 2,7 proc. PKB Polski w 2024 roku. Napływ nowych pracowników znacznie zmienił polski rynek pracy
- 2025-06-10: Prof. G. Kołodko: Trump osiągnie efekt odwrotny od zamierzonego i spowolni rozwój Ameryki. Na wojnie handlowej z resztą świata to Stany mogą tracić najmocniej
- 2025-05-08: J. Scheuring-Wielgus: Napięcia geopolityczne wymagają silniejszego zjednoczenia państw Europy. To lekcja z II wojny światowej
- 2025-05-20: Rosyjskie surowce przestaną płynąć do UE. Spóźniony, ale ambitny i istotny plan ma być wdrożony do 2027 roku
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Firma

Blockchain zmienia rynek pracy i edukacji. Poszukiwane są osoby posiadające wiedzę z różnych dziedzin
Zapotrzebowanie na specjalistów od technologii blockchain dynamicznie rośnie – nie tylko w obszarze IT, ale również w administracji, finansach czy logistyce. Coraz więcej uczelni wprowadza programy związane z rozproszonymi rejestrami, które wyposażają studentów w umiejętności odpowiadające wymogom rynku.
Media i PR
Reklama suplementów diety przez influencerów podlega pewnym ograniczeniom. Kontrolują to GIS i UOKiK

Rekomendacje influencerów mają znaczenie w wielu kategoriach zakupowych. Z raportu przygotowanego przez Wavemaker „Influencerzy pod lupą: etyka w social mediach” wynika, że 30 proc. internautów bierze je pod uwagę przy podejmowaniu decyzji zakupowych dotyczących leków i suplementów diety. Reklamy suplementów diety w Polsce podlegają pewnym ograniczeniom. Przykładowo nie można przypisywać im właściwości leczniczych, bo nie są to leki, ani też właściwości wspomagających, które nie są poparte badaniami. Te kwestie sprawdza GIS. UOKiK z kolei może skontrolować poprawne oznaczenie przekazu reklamowego w social mediach.
Polityka
Rośnie skala zdarzeń cybernetycznych. Niewiele firm w Polsce ubezpiecza się na wypadek ataku

Częstotliwość zgłaszanych incydentów cybernetycznych w 2024 roku wzrosła o 22 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Najwięcej roszczeń dotyczących cyberataków zgłosiły średniej wielkości organizacje i stanowiły one ponad połowę wszystkich zgłoszonych incydentów – wynika z danych „Global 2025 Cyber Risk Report”. Rosnąca skala zagrożeń przekłada się na rozwój globalnego rynku cyberubezpieczeń. W Polsce nie są to jeszcze popularne produkty, ale zainteresowanie ze strony rodzimych firm w ostatnim czasie rośnie.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.