Mówi: | Kim Albrecht |
Funkcja: | projektant systemów informatycznych metaLAB Harvard University |
Sztuczna inteligencja zadecyduje o kształcie rynku pracy i całych społeczeństw. W prace nad nią trzeba włączyć szersze grono ekspertów
Najpóźniej do 2136 roku roboty i sztuczna inteligencja przejmą wszystkie ludzkie zadania i całkiem opanują rynek pracy, zastępując ludzi we wszystkich zawodach i branżach – wynika z badań prowadzonych przez naukowców z Yale i Oxford University. Kim Albrecht z metaLAB Harvard University ocenia jednak, że czynnik ludzki – czyli kreatywność i emocje – nie straci na znaczeniu, a maszyny pozostają wytworem pracy ludzi i działają według z góry określonych przez nich zasad.
– W tej chwili publiczna debata dotycząca możliwości systemów informatycznych, sztucznej inteligencji oraz uczenia maszynowego w wielu przypadkach wiąże się z omawianiem niewłaściwych pojęć. Ludzie często myślą o maszynach w kontekście filmu Terminator i obawiają się, że maszyny przejmą kontrolę nad naszym życiem. Myślę, że tak się nie stanie. Jeśli bliżej przyjrzymy się systemom informatycznym i mamy na ich temat pewną wiedzę, to zdamy sobie również sprawę z ich ograniczeń. Systemy te działają zupełnie inaczej niż ludzie i inaczej się zachowują – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Innowacje Kim Albrecht, projektant systemów informatycznych metaLAB Harvard University.
Na podstawie badań przeprowadzonych przez naukowców z Yale i Oxford University została stworzona oś czasu, która pokazuje wpływ sztucznej inteligencji na zadania wykonywane przez ludzi. Wynika z niej, że mechaniczne, powtarzalne czynności zostaną całkowicie zautomatyzowane w ciągu najbliższych 10 lat. Do tego czasu roboty będą również w stanie wykonywać podstawowe zadania twórcze, takie jak pisanie esejów. Już dziś sztuczna inteligencja coraz częściej wkracza w obszar twórczości i sztuki, czego przykładem są prowadzone przez Google prace nad stworzeniem robota wykorzystującego SI i uczenie maszynowe do tworzenia treści audiowizualnych (projekt Magenta). Już w 2016 roku maszyna stworzyła pierwsze dzieło: 90-sekundową melodię na pianinie.
Innym przykładem jest bazujący na SI robot Heliograph, który dwa lata temu relacjonował dla „The Washington Post” letnie Igrzyska Olimpijskie w Rio de Janeiro. Na podstawie liczb dotyczących przebiegu igrzysk, wyników sportowców i klasyfikacji medalowej – robot automatycznie generował krótkie artykuły pojawiające się na stronie gazety i w jej kanałach społecznościowych. Z badań Yale i Oxford University wynika, że za kolejnych 50 lat roboty będą już w stanie podejmować złożone działania twórcze, takie jak pisanie książek czy prowadzenie badań matematycznych. W ocenie naukowców sztuczna inteligencja przejmie wszystkie ludzkie zadania do 2061 roku. Natomiast do 2136 roku całkiem opanuje rynek pracy, zastępując ludzi we wszystkich zawodach i branżach.
– Na razie nie możemy definitywnie określić, jak daleko posunie się rozwój maszyn i gdzie się zatrzyma. Jednak możemy być pewni, że komponent ludzki nie straci na ważności. Wszelkie systemy będą działać na podstawie określonych reguł i zasad, które nie są do końca zgodne z tymi, na podstawie których funkcjonują i zachowują się ludzie, ale maszyny pozostaną wytworami, rzeczami, które produkujemy. Nie istnieją w świecie same z siebie. Są rzeczami, które wymyślamy, projektujemy i określamy ich działania – ocenia Kim Albrecht.
Z badań Yale i Oxford University wynika, że automatyzacja całkowicie przeobrazi rynek pracy, ale z drugiej strony – jest tylko 2 proc. szans, że roboty zastąpią ludzi w zawodach takich jak dyrektor artystyczny, reżyser, fotograf czy projektant mody, które opierają się na emocjach bądź kreatywności. Eksperci agencji pracy Personnel Service wskazują też, że rozwój technologii dopisuje do listy zawodów nowe pozycje. Jeszcze dekadę temu niemal nie istniały takie profesje, jak inżynier samochodów autonomicznych, specjalista could computing czy analityk big data, które dziś są już standardem.
W przyszłości ludzie również będą potrzebni do kontrolowania i zarządzania pracą robotów. Z raportu Dell Technologies „The Next Era of Human-Machine Partnerships” wynika, że około 85 proc. stanowisk pracy, które będą oferowane w 2030 roku, nie zostało jeszcze wynalezionych, a w przyszłości ludzie będą pełnić rolę cyfrowych dyrygentów, zarządzających pracą maszyn.
– Terminy, których używamy podczas dyskusji nad sztuczną inteligencją, są niewłaściwie zdefiniowane na chwilę obecną. Mówi się o maszynach, które przejmują nasze miejsca pracy oraz przejmują kontrolę nad naszymi systemami informatycznymi, podczas gdy w rzeczywistości mamy do czynienia z olbrzymią machiną, która zmienia wszystko w dane i prowadzi obliczenia – przekonuje Kim Albrecht.
Z tegorocznego badania SAS, Accenture Applied Intelligence, Intela i Forbes Insights wynika że już w tej chwili 72 proc. organizacji na całym świecie prowadzi projekty z zakresu SI. Szef Tesli i SpaceX Elon Musk już od kilku lat podkreśla, że w przyszłości – kiedy automatyzacja wyprze większość siły roboczej z rynku pracy – koniecznością stanie się wprowadzenie przez rządy państw gwarantowanego, podstawowego dochodu.
Ekspert metaLAB Harvard University podkreśla także, że w prace nad rozwijaniem sztucznej inteligencji, która w przyszłości będzie mieć duże przełożenie nie tylko na rynek pracy, lecz także funkcjonowanie na całego społeczeństwa, powinno być zaangażowanych jak najwięcej osób, nie tylko wąskie grono specjalistów IT.
– Obecnie zajmuje się tym niewielka grupa informatyków pracujących w laboratoriach. Dlatego usiłujemy zainteresować tym więcej osób, sprawić, aby do dyskusji włączyli się też ludzie, którzy nie zajmują się informatyką. Uważam, że przyszłość naszej cywilizacji powinna kształtować jak największa grupa ludzi, a nie tylko wąskie grono specjalistów – mówi ekspert.
W ubiegłorocznym raporcie Dell Technologies „The Next Era of Human-Machine Partnerships” eksperci prognozują, że do końca przyszłej dekady nowe technologie i roboty będą obecne już niemal w każdej dziedzinie życia, co zapoczątkuje nową erę w relacjach ludzi i wszechobecnych maszyn. Spersonalizowani asystenci oparci na mechanizmach SI będą dbać o nas z sposób predykcyjny, wspomagając ludzi w codziennym życiu.
– Google zaprezentował niedawno nowego, bardzo dobrego asystenta głosowego i niedługo wprowadzi system informatyczny, dzięki któremu asystent będzie dokonywać np. rezerwacji telefonicznej w restauracji, a pracownik, który odbierze telefon, nie będzie nawet wiedział, że rozmawia z maszyną. Z jednej strony ta wizja jest nieco przerażająca, ale z drugiej tacy asystenci będą bardzo przydatni – mówi Kim Albrecht.
Według szacunków Gartnera globalna wartość biznesowa uzyskana dzięki sztucznej inteligencji wyniesie na koniec tego roku 1,2 bln dol., co oznacza wzrost o 70 proc. w stosunku do 2017 roku. Do 2022 roku ta kwota ma wynieść już 3,9 bln dol. Z kolei McKinsey szacuje, że do 2030 roku ponad 70 proc. firm wdroży przynajmniej jedną technologię bazującą na sztucznej inteligencji, a wartość globalnego rynku rozwiązań bazujących na SI sięgnie 13 bln dol.
Czytaj także
- 2024-12-19: Polska centralna przyciąga coraz więcej inwestycji. W Łodzi powstaje nowe centrum dystrybucyjne dla Della
- 2024-12-30: Ludzie przestają ufać treściom publikowanym w internecie. Rośnie także potrzeba bycia offline
- 2024-12-18: Inżynierowie z Warszawy pracują nad innowacjami dla całej Grupy Orange. Ich specjalności to AI i cyberbezpieczeństwo
- 2024-12-06: Polska nie powołała jeszcze koordynatora ds. usług cyfrowych. Projekt przepisów na etapie prac w rządzie
- 2024-12-19: Unijny system handlu emisjami do zmiany. Po 2030 roku może objąć technologie pochłaniania CO2
- 2024-12-17: Polscy badacze pracują nad kwantowym przetwarzaniem sygnału. To rozwiązanie pomoże zapewnić superbezpieczną łączność
- 2024-12-12: Wdrażanie GenAI może oznaczać nasilenie stresu wśród pracowników. Firmy potrzebują odpowiedniej strategii komunikacyjnej
- 2024-11-26: Sztuczna inteligencja rewolucjonizuje marketing. Narzędzia AI dają drugie życie tradycyjnym formom reklamy
- 2024-12-11: Coraz większa rola sztucznej inteligencji w marketingu. Wirtualni influencerzy na razie pozostają ciekawostką
- 2024-11-27: Sztuczna inteligencja nie zastąpi pisarzy. Nie tworzy literatury, tylko książki dla zabicia czasu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Mija rok obowiązywania ustawy o opiece geriatrycznej. W systemie opieki nad seniorami zmieniło się niewiele
Rok obowiązywania ustawy o szczególnej opiece geriatrycznej nie przyniósł znaczących zmian w systemie opieki nad seniorami, ale zdaniem lekarzy dzięki niej więcej rozmawia się o problemach tego sektora i szuka się odpowiednich rozwiązań, bardziej dopasowanych do krajowych realiów. Problemem pozostaje brak geriatrów oraz brak odpowiedniej liczby oddziałów geriatrycznych. Eksperci postulują możliwość przygotowania lekarzy innych specjalizacji do opieki nad seniorami, przede wszystkim POZ, a także położenie większego nacisku na wielodyscyplinarne podejście do tej opieki.
Konsument
Ludzie przestają ufać treściom publikowanym w internecie. Rośnie także potrzeba bycia offline
Nieufność wobec treści udostępnianych w sieci i mediach społecznościowych oraz dążenie do budowania zdrowej relacji z technologią – to według raportu Accenture dwa z pięciu najważniejszych przyszłorocznych trendów konsumenckich. Okazuje się, że kontakt z fałszywymi treściami stał się już powszechny, przez co większość ludzi ostrożnie podchodzi do tego, co czyta w internecie. Dla marek, które docierają do odbiorców głównie poprzez media społecznościowe, dużym wyzwaniem będzie więc odbudowa zaufania klientów. Ci jednak, a zwłaszcza reprezentanci młodszych pokoleń, coraz częściej szukają możliwości bycia offline.
Konsument
Dwa konkursy w Agencji Badań Medycznych w 2025 roku. Do wzięcia 275 mln zł
Agencja Badań Medycznych w przyszłym roku planuje ogłosić dwa konkursy. Pierwszy z nich dotyczy niekomercyjnych badań klinicznych z przewidywaną alokacją w wysokości 200 mln zł, drugi – niekomercyjnych eksperymentów badawczych z pulą w wysokości 75 mln zł. ABM zapowiada, że w 2025 roku skupi się na badaniach własnych, a także budowie rozwoju współpracy międzynarodowej.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.