Sztuczna inteligencja skróci czas wykonania rezonansu magnetycznego 10-krotnie. Wygenerowany przez nią obraz diagnostyczny jest identyczny jak otrzymany starym sposobem [DEPESZA]
Wykorzystanie sztucznej inteligencji do wykonywania badania rezonansem magnetycznym pozwala na otrzymanie obrazu diagnostycznego aż dziesięciokrotnie szybciej, niż ma to miejsce w tradycyjnych aparatach. Jak wynika z badań naukowych, taka forma otrzymania wyników pozwala na stwierdzenie takich samych nieprawidłowości i postawienie identycznej diagnozy, jak ma to miejsce w tradycyjnym MRI. Technologia została już przetestowana w ortopedii. Kolejnym krokiem będzie wykorzystanie jej w diagnostyce neurologicznej.
– Nasze badanie dotyczące fastMRI jest ważnym krokiem w kierunku akceptacji klinicznej i wykorzystania skanów MRI wykonywanych dzięki sztucznej inteligencji, ponieważ po raz pierwszy pokazuje, że obrazy generowane przez SI są zasadniczo nie do odróżnienia od standardowych badań klinicznych MRI i są wymienne pod względem dokładności diagnostycznej – podkreśla dr n. med. Michael P. Recht, profesor radiologii Louis Marx na Wydziale Radiologii Uniwersytetu Nowojorskiego Langone.
FastMRI jest oparta na sieci neuronowej, która analizuje największy na świecie otwarty zbiór danych o rezonansach magnetycznych kolana. Na podstawie tych danych algorytm sztucznej inteligencji był w stanie wygenerować skan MRI o dokładności odpowiadającej temu, który wykonywany jest standardowo, jednak w aż dziesięciokrotnie szybszym tempie. Standardowo badanie rezonansem trwa od 10 minut do nawet 1,5 godziny.
Następnie badania obrazowe otrzymane u 108 pacjentów przez fastMRI i tradycyjny rezonans zostały przeanalizowane przez specjalistów w dziedzinie radiologii. Z badania opublikowanego w „American Journal of Roentgenology” wynika, że na podstawie obu obrazów wykryto te same nieprawidłowości i postawiono dokładnie takie same diagnozy.
– Nasze wyniki oznaczają zmianę paradygmatu, w jaki sposób możemy poprawić doświadczenia pacjentów i tworzyć obrazy za pomocą rezonansu magnetycznego – przekonuje dr Michael P. Recht.
Szybki rezonans magnetyczny może sprawdzić się zarówno w diagnozowaniu w ortopedii, jak i innych gałęziach medycyny – między innymi w neurologii. Badacze postanowili udostępnić projekt fastMRI w formule open source.
– Zachęcamy do korzystania z danych fastMRI i otwartego kodu źródłowego w celu rozwijania naszych badań – wskazuje dr n. med. Daniel K. Sodickson, dyrektor Centrum Innowacji i Badań Zaawansowanego Obrazowania na Uniwersytecie Langone.
Sztuczna inteligencja jest coraz chętniej wykorzystywana do usprawnienia zarówno wykonywania, jak i analizy innych rodzajów badań obrazowych. Firma ContextVision oferuje już oparte na SI wzmocnienie obrazu dla radiografii. Atumira jest narzędziem pozwalającym poprawić zarówno obraz uzyskiwany w badaniu przeprowadzanym statycznie, jak i dynamicznie. Może być ono wykorzystywane zarówno do zwykłych zdjęć rentgenowskich, jak i najbardziej zaawansowanych aparatów angiograficznych, a także w diagnostyce wykonywanej na potrzeby medycyny weterynaryjnej.
W lutym amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) zezwoliła na wprowadzenie na rynek pierwszego oprogramowania do przeprowadzania USG serca opartego na sztucznej inteligencji. Caption Guidance jest przeznaczone do stosowania w badaniu ultrasonograficznym serca, znanym jako dwuwymiarowa echokardiografia przezklatkowa. Jest to badanie przydatne zwłaszcza w uzyskiwaniu standardowych widoków serca pod różnymi kątami. Uzyskanie takiego obrazu pozwala na znaczne usprawnienie diagnostyki kardiologicznej.
– Będziemy nadal przesuwać granice obrazowania medycznego, wykorzystując sztuczną inteligencję nie tylko do powielania zadań wykonywanych przez ludzi, lecz także do generowania zupełnie nowych możliwości, które poprawiają opiekę nad pacjentami – zapowiada dr Daniel K. Sodickson.
Według analityków z Mordor Intelligence rynek sztucznej inteligencji w medycynie był w 2019 roku wyceniany na kwotę ponad 3 mld dol. Do 2025 roku ma ona wzrosnąć niemal do 24 mld dol. Średnioroczne tempo wzrostu utrzyma się na poziomie przekraczającym 40 proc.
Czytaj także
- 2024-12-13: Agencja Badań Medycznych walczy z czasem przy obsłudze konkursów z KPO. Największym problemem są braki kadrowe
- 2024-12-12: Wdrażanie GenAI może oznaczać nasilenie stresu wśród pracowników. Firmy potrzebują odpowiedniej strategii komunikacyjnej
- 2024-12-04: Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm
- 2024-11-26: Sztuczna inteligencja rewolucjonizuje marketing. Narzędzia AI dają drugie życie tradycyjnym formom reklamy
- 2024-11-27: Wiktor Dyduła: W listopadzie wąsy są szczególnym symbolem dbania o zdrowie. Ale na nowy rok może je już zgolę
- 2024-12-10: Polscy naukowcy poszukują innowacyjnych terapii z wykorzystaniem RNA. Na celowniku są choroby rzadkie, zakaźne i nowotwory
- 2024-12-04: Diagnostyka obrazowa w Polsce nie odbiega jakością od Europy Zachodniej. Rośnie dostępność badań i świadomość pacjentów
- 2024-12-11: Coraz większa rola sztucznej inteligencji w marketingu. Wirtualni influencerzy na razie pozostają ciekawostką
- 2024-11-27: Sztuczna inteligencja nie zastąpi pisarzy. Nie tworzy literatury, tylko książki dla zabicia czasu
- 2024-11-22: Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Transport
W Europie segment elektrycznych małych aut miejskich zapóźniony o trzy–cztery lata. Hyundai chce to zmienić
Niewielki, ale pojemny dwubryłowy samochód z segmentu małych aut miejskich – Hyundai Inster – to najnowsza propozycja koreańskiego producenta. Samochód przedstawiany jest jako najtańszy elektryk w ofercie Hyundaia, który ma przekonać do elektromobilności kolejną grupę kierowców. Tym bardziej że dotąd na rynku brakowało aut elektrycznych z segmentu A. W nowym modelu producent zastosował zaawansowane technologie, m.in. system pompy ciepła, która ogrzewa akumulator, by zminimalizować utratę energii.
Nauka
Agencja Badań Medycznych walczy z czasem przy obsłudze konkursów z KPO. Największym problemem są braki kadrowe
W 2024 roku do Agencji Badań Medycznych wpłynęło dwa–trzy razy więcej wniosków niż zazwyczaj. To zasługa pięciu konkursów w ramach Krajowego Planu Odbudowy, szczególnie dotyczącego badań biomedycznych. Przez braki kadrowe i stopień skomplikowania wniosków niedawno agencja zdecydowała o przedłużeniu terminu oceny wniosków w jednym z konkursów. To jednak powoduje, że beneficjenci będą mieli bardzo mało czasu na realizację projektów.
Ochrona środowiska
Powodzie, susze i zanieczyszczenie rzek to największe zagrożenia wodne dla Polski. Brakuje specjalistów w tej dziedzinie
Zagrożenia związane z wodą pojawiają się w Polsce coraz częściej wraz ze wzrastającą częstotliwością występowania hydrologicznych zjawisk ekstremalnych, jak susze i powodzie. Problemem jest również niska jakość wody w rzekach – tylko 1,8 proc. naszych rzek ma wodę pierwszej klasy czystości, zdatnej do picia. Polska Akademia Nauk powołała Komitet Nauk o Wodzie i Gospodarki Wodnej. Jego celem jest przede wszystkim wypracowanie programu badawczego ukierunkowanego na bezpieczeństwo wodne Polski, diagnoza zagrożeń i propozycje skutecznych rozwiązań.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.