Newsy

Wkrótce więcej automatycznych kontroli parkingowych w Warszawie. Cztery nowe elektryki z inteligentnymi kamerami będą patrolowały stołeczne ulice

2021-02-24  |  06:00

Warszawscy kierowcy muszą się liczyć z częstszymi kontrolami płatnych parkingów. Zarząd Dróg Miejskich planuje zakup czterech kolejnych aut wyposażonych w inteligentne kamery i systemy RFID, które automatycznie skanują tablice rejestracyjne zaparkowanych samochodów i pozwalają ocenić, czy ich właściciel zapłacił za postój. Tylko w zeszłym roku trzy takie elektryki pozwoliły ukarać 166 tys. nielegalnie parkujących kierowców. Rozwiązaniem zainteresowane są także inne polskie miasta.

– E-kontrola jest czymś, co zupełnie zmieniło sposób sprawdzania zajętości miejsc w strefie płatnego parkowania. Jedno auto skanujące przez 12 godzin dziennie tablice rejestracyjne wykonuje pracę ok. 10 patroli pieszych. Mamy w tym momencie trzy takie auta, a do tej pory korzystaliśmy w porywach z 25 patroli pieszych, więc podwoiła nam się możliwość kontroli strefy – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Jakub Dybalski, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich w Warszawie.

Jak informuje warszawski Zarząd Dróg Miejskich, w okresie od rozpoczęcia e-kontroli 7 stycznia 2020 roku do końca ubiegłego roku auta pozwoliły na wystawienie ponad 166 tys. opłat dodatkowych dla kierowców, którzy parkowali w strefie płatnego parkowania i nie uiszczali za to stosownej opłaty. Rok wcześniej piesze patrole ukarały łącznie ponad 250 tys. kierowców

– Miasto zdecydowało się na zakup tych samochodów właśnie po to, żeby strefę płatnego parkowania uszczelnić. Do tej pory mieliśmy taką sytuację, że kierowcy parkowali swoje auto w strefie i w sytuacji, kiedy podejrzewali, że właściwie nikt ich nie złapie, to nie przejmowali się tym, żeby odwiedzić parkomat albo żeby skorzystać z aplikacji i za parkowanie zapłacić. W zeszłym roku, po pierwsze, zaczęły jeździć auta do e-kontroli, po drugie, kara za brak opłaty parkingowej została podniesiona z 50 do 250 zł i to razem sprawiło, że w tym momencie wreszcie możemy kontrolować to, jak kierowcy korzystają z miejsc parkingowych – podkreśla Jakub Dybalski.

Do kontroli przystosowane zostały trzy samochody elektryczne Nissan Leaf. Są one wyposażone w specjalny czytnik RFID, który automatycznie rozpoznaje auta otagowane jako wykorzystywane przez właścicieli Karty Honorowej, Karty Powstańca czy Karty N+, które uprawniają do bezpłatnego korzystania ze strefy płatnego parkowania. Kamery umieszczone na autach skanują wyłącznie tablice rejestracyjne, a wymazują ze zdjęć całą resztę obrazu, w tym wizerunki osób. Po porównaniu zeskanowanych numerów z wykazem wykupionych biletów parkingowych zdjęcia są automatycznie kasowane.

– Jeśli się okaże, że samochód stoi na miejscu parkingowym bez opłaty, wtedy do takiego kierowcy jest wysyłany dokument opłaty dodatkowej – mówi rzecznik ZDM. – Przejazdy samochodów e-kontroli są wykonywane dwukrotnie w danym miejscu w odstępie dwóch–trzech minut, żeby uniknąć takich sytuacji, że ktoś akurat poszedł do parkomatu czy akurat dokonuje płatności w aplikacji.

Warto dodać, że Strefa Płatnego Parkowania Niestrzeżonego w Warszawie obejmuje łącznie 37,3 tys. miejsc parkingowych. W ubiegłym roku włączone do niej zostały części dwóch dzielnic: Pragi Północ oraz Woli, w których jest 7,8 tys. miejsc parkingowych. Z uwagi na to, że w przyszłości strefa prawdopodobnie jeszcze będzie się powiększać, ZDM planuje rozszerzyć flotę aut e-kontroli.

– Planujemy, że rozszerzy się ona na Żoliborz i Ochotę. Przygotowujemy się też do wyznaczenia Śródmiejskiej Strefy Płatnego Parkowania, to jest taka część strefy płatnego parkowania, w której opłaty są jeszcze wyższe niż do tej pory. W tym roku przygotowujemy się do zakupu kolejnych czterech takich samochodów, prawdopodobnie w marcu ogłosimy przetarg. One będą bardzo podobne do tych, które w tym momencie jeżdżą po Warszawie i które znają warszawiacy – zapowiada Jakub Dybalski.

System kontrolowania miejsc parkingowych wkrótce może się rozszerzyć także o inne polskie miasta.

– E-kontrola to jest efekt naszej współpracy z firmą Smart Factor, warszawskim start-upem, który wymyślił taki system. Z jednej strony korzystamy z wiedzy warszawskiego start-upu, z drugiej strony korzystamy z pieniędzy unijnych w ramach Programu Virtual WOF, który pozwala nam na wydatkowanie tych pieniędzy w Warszawie. I wyszło z tego coś, co już interesuje inne polskie miasta, pytają się nas, jak to zrobić, jak to działa, jakie są z tego korzyści – podsumowuje rzecznik warszawskiego ZDM.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania

Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.

Przemysł

Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]

Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.

Farmacja

Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi

Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.