Newsy

W Polsce działa już nawet 300 start-upów medycznych. Specjalizują się głównie w rozwiązaniach z zakresu telemedycyny oraz sztucznej inteligencji

2020-01-29  |  06:00
Mówi:Ligia Kornowska
Funkcja:dyrektor zarządzająca
Firma:Polska Federacja Szpitali
  • MP4
  • Na polskim rynku funkcjonuje kilkaset start-upów wyspecjalizowanych w technologiach medycznych. Dominują wśród nich firmy tworzące rozwiązania z zakresu telemedycyny oraz przetwarzania danych medycznych przy wykorzystaniu m.in. technologii uczenia maszynowego i sztucznej inteligencji. Polska Federacja Szpitali przygotowała obszerny raport, który opisuje funkcjonowanie tej perspektywicznej branży na naszym rynku. Według ekspertów medyczne start-upy powinny przede wszystkim myśleć o ekspansji zagranicznej.

    – Jest wielu dyrektorów szpitali, którzy są bardzo innowacyjni i chcą wdrażać nowe rozwiązania, natomiast problem jest z brakiem wiedzy. W różnych szpitalach różne osoby zajmują się wdrażaniem takich innowacji. To może być dyrektor generalny, dyrektor ds. medycznych, ordynator oddziału albo lekarz na danym oddziale. Przez to kontakt ze strony start-upów może być utrudniony. Sektor szpitalnictwa rozwija się i dostrzega innowacyjne rozwiązania dotyczące organizacji działania szpitala, dyrektorzy dostrzegają potrzebę rozwoju i ciągłego udoskonalania swojej organizacji – mówi agencji Newseria Innowacje Ligia Kornowska, dyrektor zarządzająca Polskiej Federacji Szpitali.

    Według szacunków Polskiego Funduszu Rozwoju w naszym kraju funkcjonuje obecnie 150 start-upów specjalizujących się w technologiach tworzonych na potrzeby rynku medycznego. Faktyczna liczba zespołów zainteresowanych innowacjami z zakresu medycyny może być jednak znacznie większa. Z badań przeprowadzonych przez ekspertów Polskiej Federacji Szpitali wynika, że gdyby wziąć pod uwagę również te grupy, które nie mają jeszcze formy prawnej, w Polsce funkcjonowałoby od 280 do 300 start-upów medycznych.

    Eksperci z Polskiej Federacji Szpitali opracowali raport „Top Disruptors in Healthcare”, w którym opisano 74 start-upy funkcjonujące w polskiej branży medycznej. Tak szeroki zakres badań – obejmujący w zależności od szacunków od 25 do 50 proc. całego rynku – pozwala przyjrzeć się dominującym trendom i wskazać najbardziej perspektywiczne rozwiązania technologiczne.  

    – Jeśli chodzi o obszary, w których start-upy w naszym raporcie się obracają, to jest ich co najmniej kilkanaście. Są to telemedycyna, wyroby medyczne, sztuczna inteligencja czy część organizacyjna szpitala, czyli narzędzia wspomagające jego organizację. Nie mamy niestety ani jednego start-upu, który by się zajmował blockchainem w ochronie zdrowia, a jest to dość popularny temat, jeśli patrzymy na świat i Europę. Jednak mamy nadzieję, że w drugiej edycji raportu już znajdziemy taki start-up – mówi ekspertka.

    Wśród przebadanych start-upów największą popularnością cieszą się te wyspecjalizowane w produkcji narzędzi z zakresu telemedycyny – aż 45,9 proc. funkcjonuje w tym segmencie gospodarki. Równie popularne są technologie wspomagające przetwarzanie danych medycznych (40,5 proc.) oraz produkcja wyrobów medycznych (35,1 proc.). Co trzecia firma wdraża także rozwiązania z zakresu sztucznej inteligencji oraz uczenia maszynowego, które pozwalają szybciej, skuteczniej i precyzyjniej przetwarzać informacje w ramach nowych narzędzi informatycznych.

    Raport wskazuje także najczęstsze źródło finansowania polskich start-upów medycznych. Połowa firm korzysta z funduszy pozyskiwanych ze środków publicznych, 41,9 proc. badanych współpracuje z prywatnymi inwestorami, a jedynie 31,2 proc. samodzielnie finansuje rozwój swoich technologii. Co ciekawe, mimo iż 83,3 proc. start-upów nadal poszukuje dodatkowych źródeł finansowania w kwotach od 0,5 do 400 mln zł, to 43,2 proc. przebadanych firm już notuje powtarzalne przychody ze sprzedaży swoich usług oraz technologii.

    – W Polsce jest bardzo dużo start-upów, które zajmują i chcą się zajmować obszarem medycznym i obszarem ochrony zdrowia. Problem natomiast jest z ich komercjalizacją, dostosowaniem czy wdrożeniem do finansowania ze środków publicznych. A także z wyjściem z tymi rozwiązaniami na rynek europejski czy światowy. Widzimy w naszym raporcie, że dużo więcej start-upów mogłoby starać się o ekspansję zagraniczną, ponieważ polski rynek jest dość mały i trudno będzie zostać jednorożcem start-upowym, czyli osiągnąć powyżej 1 mld dol. przychodu, działając tylko w Polsce – uważa Ligia Kornowska.

    Według firmy badawczej Grand View Research wartość globalnego rynku start-upów medycznych do 2025 roku wzrośnie do 509,2 mld dol. W najbliższych latach ma się rozwijać w tempie 22,7 proc. w skali roku.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Zdrowie

    Ochrona zdrowia w Polsce ma być bardziej oparta na jakości. Obowiązująca od roku ustawa zostanie zmieniona

    Od października placówki ochrony zdrowia mogą się ubiegać o akredytację na nowych zasadach. Nowe standardy zostały określone we wrześniowym obwieszczeniu resortu zdrowia i dotyczą m.in. kontroli zakażeń, sposobu postępowania z pacjentem w stanach nagłych czy opinii pacjentów z okresu hospitalizacji. Standardy akredytacyjne to uzupełnienie obowiązującej od stycznia br. ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta, która jest istotna dla całego systemu, jednak zdaniem resortu zdrowia wymaga poprawek.

    Konsument

    Media społecznościowe pełne treści reklamowych od influencerów. Konieczne lepsze ich dopasowanie do odbiorców

    Ponad 60 proc. konsumentów kupiło produkt na podstawie rekomendacji lub promocji przez twórców internetowych. 74 proc. uważa, że treściom przekazywanym przez influencerów można zaufać – wynika z badania EY Future Consumer Index. W Polsce na influencer marketing może trafiać ok. 240–250 mln zł rocznie, a marki widzą ogromny potencjał w takiej współpracy. Coraz większym zainteresowaniem cieszą się mikroinfluencerzy, czyli osoby posiadające od kilku do kilkudziesięciu tysięcy followersów, ale o silnym zaangażowaniu.

    Ochrona środowiska

    Polacy wprowadzają na razie tylko drobne nawyki proekologiczne. Do większych zmian potrzebują wsparcia

    Zdecydowana większość Polaków dostrzega niekorzystne zmiany klimatu – wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie ING Banku Śląskiego. Są wprawdzie gotowi, by zmieniać swoje nawyki na bardziej ekologiczne, ale często odstraszają ich koszty i brak wiedzy. Jednocześnie liczą na większe wsparcie i zaangażowanie ze strony rządu i biznesu, a prawie 40 proc. Polaków oczekuje, że to start-upy będą pracowały nad innowacjami proklimatycznymi. One same chętnie się w ten obszar angażują, ale widzą wiele barier, m.in. w pozyskiwaniu kapitału.

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.