Mówi: | Agata Szczotka-Sarna |
Firma: | Interseroh |
Sztuczna inteligencja wyręczy człowieka w segregowaniu śmieci. Innowacyjne kompostowniki zredukują ilość bioodpadów nawet o 90 proc.
Tylko dwie trzecie Polaków deklaruje, że segreguje odpady, a zaledwie 15 proc. jest pewnych, że robi to w odpowiedni sposób. Dzięki inteligentnym urządzeniom przeznaczonym do segregowania i recyklingu będzie można poprawić te statystyki. Sztuczna inteligencja sama posegreguje śmieci do odpowiednich pojemników, dzięki technologii rozpoznawania obrazu. Niektóre miasta na świecie już dziś korzystają z inteligentnych koszy na śmieci w komunalnych systemach zbiórki odpadów.
– Innowacyjne, inteligentne urządzenia takie jak Oklin są świetnym wsparciem w segregowaniu i zagospodarowaniu odpadów, sprawdzają się w biurach, w dużych fabrykach czy instytucjach szkolnych. Oklin to urządzenie pomagające kompostować bioodpady, a także opakowania, które już w tej chwili w dużej mierze są kompostowalne. Z związku z tym zdecydowanie zmniejsza ilość tych odpadów, których musimy się pozbyć – mówi w rozmowie z agencją Newseria Innowacje Agata Szczotka-Sarna z Interseroh Organizacja Odzysku Opakowań.
Wrzucone do maszyny bioodpady poddawane są działaniu temperatury i specjalnych mikroorganizmów Acidulo oraz wprawiane w ruch poprzez mieszanie. Pozwala to na przetworzenie resztek w pre-kompost. Do maszyny można włożyć wszelkiego rodzaju resztki żywności, m.in. mięso, a także produkty niezdatne do spożycia, np.: zgniłą żywność, drobne miękkie kości (np. z kurczaka), owoce, warzywa, produkty mięsne, ości, skorupy, żywność płynną czy pieczywo, makaron lub nabiał. Urządzenie pozwala zredukować masę odpadów nawet o 90 proc w ciągu 24 godzin.
– Maszyny kompostujące takie jak Oklin mogą być zastosowane w przeróżnych miejscach. Najmniejsze z nich, o rozmiarach małej zmywarki, można umieścić nawet w biurze albo w domu w kuchni. Natomiast większe – w kantynach czy sklepach wielkopowierzchniowych, czyli wszędzie tam, gdzie powstaje bardzo dużo bioodpadów i trzeba je dosyć szybko przetworzyć – wskazuje Agata Szczotka-Sarna.
Oklin jest urządzeniem przeznaczonym do używania w przypadku już posegregowanych odpadów. Na rynku dostępne są już jednak nawet inteligentne kosze na śmieci, które wyręczają ich użytkowników już na etapie segregacji śmieci. Przykładem takiego urządzenia jest Bin-e.
– Użytkownik wrzuca odpad do środka, natomiast na bazie rozpoznawania obrazu i sztucznej inteligencji urządzenie samo rozpoznaje, co to jest za odpad i do którego pojemnika go przypisać. Zdejmuje z nas obciążenie decydowania, czy aby na pewno do właściwego pojemnika wrzucamy nasze śmieci – wyjaśnia przedstawicielka Intersoroh.
Bin-e jest urządzeniem przeznaczonym przede wszystkim do stosowania w biurach, sklepach wielkopowierzchniowych czy innych miejscach o charakterze publicznym. Tymczasem z badania ARC Rynek i Opinia oraz Forum Odpowiedzialnego Biznesu wynika, że tylko 15 proc. respondentów radzi sobie z właściwą segregacją odpadów. Jednocześnie 66 proc. Polaków deklaruje natomiast, że śmieci segreguje, lecz tylko jedna trzecia badanych wierzy w sens takiego działania.
– Wytwarzamy bardzo dużo bioodpadów. Jemy codziennie, tych odpadów jest więc bardzo dużo. Jednocześnie mamy coraz wyższe wymagane poziomy odzysku i recyklingu odpadów. Aby należycie je posegregować, potrzebujemy wsparcia i myślę, że takie wsparcie w postaci urządzenia takiego jak Bin-e bardzo się przydaje, żeby faktycznie te cele osiągnąć – uważa Agata Szczotka-Sarna.
Problem braku segregacji odpadów i niewydolny system ich zbiórki jest szczególnie widoczny w krajach takich jak Indie. Start-up Antariksh Waste Ventures przekształcił więc zwykły komunalny kosz na śmieci w inteligentny, który wie, gdy się całkowicie zapełnia i informuje o tym za pomocą aplikacji mobilnej zarówno mieszkańców, jak i władze miejskie.
Według analityków z Pioneer Reports światowy rynek inteligentnych koszy na śmieci osiągnie do 2022 roku wartość 247 mln dol.
Czytaj także
- 2024-11-18: Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm
- 2024-10-16: Polskie firmy dostrzegają korzyści z gospodarki obiegu zamkniętego. Wciąż jednak ich wiedza jest niewystarczająca [DEPESZA]
- 2024-10-02: Z roku na rok rośnie odsetek Polaków segregujących odpady. Nie zawsze jednak robią to prawidłowo [DEPESZA]
- 2024-10-01: Miasta stawiają na cyfryzację i inteligentne rozwiązania. To zwiększa ich atrakcyjność dla mieszkańców i inwestorów
- 2024-10-07: Monika Miller: Moja szafa jest dosyć mała. Lepiej jest mieć mniej rzeczy świetnej jakości, niż kupować kilogramy ubrań i za pół roku je wyrzucać
- 2024-11-05: Piotr Zelt: Od dawna weryfikuję swoje nawyki. Gonię też wszystkich z mojego otoczenia, żeby oszczędzali wodę i porządnie segregowali śmieci
- 2024-10-25: Anna Głogowska: Piękna jest sztuka z elektroodpadów. Takie ubrania to dobry pomysł na oryginalny strój na czerwony dywan
- 2024-10-23: Monika Mrozowska: Na ściankach dziewczyny lubią wyglądać za każdym razem inaczej. Trochę mi szkoda na to czasu
- 2024-09-25: Barbara Kurdej-Szatan: Moda ekologiczna jest nam bardzo bliska. Kupuję ciuchy lepszej jakości, ale dużo rzadziej
- 2024-08-23: Kosmiczne śmieci są coraz większym problemem. Ich obecność na orbicie generuje znaczne koszty
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.