Newsy

Skanowanie miejsca wypadku za pomocą drona uprości pracę funkcjonariuszy. Policjanci coraz chętniej korzystają z bezzałogowców

2021-09-08  |  06:00

Sporządzane przez policjantów na miejscu wypadku szkice zostaną zastąpione przez trójwymiarowe skany. Z jednej strony uprości to pracę funkcjonariuszy, z drugiej wyeliminuje ryzyko błędów. Drony są już na wyposażeniu komend wojewódzkich w całej Polsce. Wykorzystuje się je głównie do patrolowania niebezpiecznych miejsc na drogach, ale i z powodzeniem zostały użyte również w akcji poszukiwawczej.

– Na kompleksowy system do rekonstrukcji zdarzeń drogowych za pomocą dronów składają się trzy elementy. Jest to dron, który policjant wykorzystuje na miejscu zdarzenia. Wyciąga drona z bagażnika i wykonuje nalot fotogrametryczny w celu zebrania zdjęć. Następnie te zdjęcia są opracowywane w specjalnym oprogramowaniu, które generuje ortofotomapę 2D i model 3D. Na tej podstawie jest wykonywany szkic ze zdarzenia z miejsca wypadku – informuje w rozmowie z agencją Newseria Innowacje Paweł Wójcik, kierownik ds. geodezji w SkySnap.

Skanowanie miejsca zdarzenia odbywa się w taki sam sposób, jak ma to miejsce w przypadku tworzenia modeli budynków czy infrastruktury. Wykorzystanie takiego systemu do sporządzania szkiców z miejsca zdarzenia z jednej strony uprości i zautomatyzuje pracę, dotychczas wykonywaną ręcznie przez funkcjonariuszy. Z drugiej, dzięki wysokiej dokładności pomiarów wyeliminuje błędy przy ocenie okoliczności i skutków wypadku.

– W zeszłym roku szkoliliśmy policjantów z Komendy Stołecznej Policji właśnie w zakresie mapowania i inwentaryzacji wypadków drogowych. W tym zakresie drony już są wykorzystywane. Jest też cała skala wykorzystania dronów w policji, zaczynając od łapania kierowców i generowania mandatów, a na wyszukiwaniu osób zaginionych skończywszy – mówi Paweł Wójcik.

Na początku roku do wszystkich komend wojewódzkich oraz do Komendy Stołecznej Policji trafiło po jednym dronie. Już w połowie lipca bezzałogowiec z kamerą termowizyjną został wykorzystany przez śląską policję do poszukiwania 63-letniej kobiety, która cierpiała na zaniki pamięci. Krążący nad terenami leśnymi dron zlokalizował zaginioną, która ugrzęzła w leśnym strumyku. Kobieta była w stanie hipotermii. Nieskuteczne w poszukiwaniach okazały się być policyjne psy.

Tym, czego obawiają się kierowcy, jest natomiast możliwość wykorzystania dronów do rejestracji wykroczeń.

Wykorzystanie dronów w policji jak najbardziej ma podstawy prawne. Reguluje to ustawa o ruchu drogowym. Drona, czyli tak naprawdę platformę do tego, żeby wynieść aparat w powietrze, można porównać do wideorejestratora czy do smartfona. Taki zestaw danych czy taki dowód w postaci filmu lub zdjęcia jest włączany do postępowania. Z drona nie mierzymy jeszcze prędkości samochodu, jak się niektórym wydaje. Nie ma więc potrzeby certyfikacji takiego urządzenia – wskazuje przedstawiciel SkySnap.

Świętokrzyska policja pod koniec sierpnia wykorzystała bezzałogowca z wideorejestratorem do kontroli drogowej w obrębie przejścia dla pieszych, na którym kilka tygodni wcześniej doszło do tragicznego w skutkach potrącenia rowerzystki. Akcja skończyła się ukaraniem mandatami kilku kierowców, którzy nie ustąpili pierwszeństwa pieszemu. Pierwszy z nich został zatrzymany już kilka minut po rozpoczęciu akcji.

– Mandatu uzyskanego na podstawie zdjęć czy też filmu z drona oczywiście można nie przyjąć, tak jak każdego innego mandatu, i skierować sprawę do sądu. Wtedy weryfikacją zajmie się biegły sądowy – informuje Paweł Wójcik.

Zdaniem eksperta w przyszłości policyjne drony nie tylko będą mierzyły prędkość, ale i w pełni autonomicznie patrolowały miasta, a na podstawie zarejestrowanych wykroczeń i innych zebranych danych umożliwiały wyznaczanie miejsc niebezpiecznych. Ich zadaniem może być też zapewnienie pierwszej pomocy.

– Jest już nam naprawdę niedaleko do tego, żeby zamawiać przez aplikację drona z systemem AED w miejsca, w których nastąpił jakiś wypadek lub ktoś zasłabł. Przyszłość jest przed nami. Jest już niedaleko do tych innowacyjnych rozwiązań – przewiduje ekspert.

Mapowanie miejsc wypadków za pomocą dronów, które planuje wdrożyć polska Policja, z powodzeniem działa już na przykład w amerykańskim stanie Nebraska. Policja stanowa zatrudnia do tego celu 19 operatorów. Polska Policja przed przekazaniem komendom sprzętu zadbała o odpowiednie przeszkolenie 80 funkcjonariuszy.

Według Markets and Markets światowy rynek dronów osiągnie w 2021 roku wartość ponad 27 mld dol. W roku 2026 roczne przychody zamkną się kwotą ponad 58 mld dol.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania

Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.

Przemysł

Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]

Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.

Farmacja

Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi

Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.