Newsy

Powstaje coraz więcej start-upów. Większość bez zewnętrznych źródeł finansowania nie ma szans na rozwój i przetrwanie

2017-06-28  |  06:15

Powstaje coraz więcej start-upów, bardzo innowacyjnych, jednak wiele z nich boryka się z problemem zdobycia odpowiedniego dofinansowania. To uniemożliwia ich szybki rozwój. Mogą one jednak liczyć na wsparcie funduszy, które zapewniają nie tylko środki do działania, lecz także wsparcie merytoryczne.

Środki, które udaje się pozyskać start-upom, są kluczowe dla ich rozwoju. W przypadku start-upu Yestersen pieniądze pozyskane od inwestora umożliwią budowę nowej platformy, pozwolą rozwinąć logistykę oraz szereg działań marketingowych.

– Zdecydowaliśmy się dofinansować Yestersen, dlatego że jest to jedna z czterech wiodących platform handlu meblami typu vintage. Spółka rozwija się bardzo dynamicznie, rośnie w granicach kilkudziesięciu procent miesiąc do miesiąca, kwartał do kwartału. Jesteśmy przekonani, że firma ta może odegrać rolę wiodącego gracza na rynku europejskim – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Dariusz Lewandowski, CEO firmy ARIA.

ARIA to przykład funduszu, który wspiera innowacyjne rozwiązania z sektora nowych technologii. Inwestor poszukuje start-upów z największym potencjałem. Najczęściej są to młode firmy, które zgłosiły lub otrzymały patenty.

– Mamy już w portfelu przedsięwzięcia, które cieszą się unikalnymi zgłoszeniami patentowymi bądź przyznanymi patentami. Kierujemy swoją uwagę na rozwój technologii, na wejście na konkretne rynki, na to, aby wynalazcy mieli szanse sprzedawać technologie – wyjaśnia Dariusz Lewandowski.

Założyciele start-upów, wynalazcy czy twórcy w pierwszej fazie realizacji swoich projektów potrzebują szeroko rozumianego wsparcia w budowie biznesu zarówno finansowego, jak i merytorycznego. Dlatego fundusze wspierają precyzyjnie wyselekcjonowane projekty na wielu płaszczyznach.

– Dziewięciu na dziesięciu właścicieli projektów, którzy się do nas zgłaszają, potrzebują bardzo silnego doradztwa, jeżeli chodzi o finansowanie. Dla nas są to zagadnienia bardzo proste, a mogę sobie wyobrazić, że tak jak dla nas, finansistów, pewne kwestie technologiczne mogą być bardzo trudne, tak dla wynalazców, założycieli, kwestie związane z finansowaniem są trudne. Obiektywnie muszę przyznać, że to są sprawy bardzo istotne z punktu widzenia własnościowego – przekonuje Dariusz Lewandowski.

Ekspert nie ma wątpliwości, że bez zewnętrznych źródeł finansowania wiele start-upów nie byłoby w stanie się w ogóle rozwijać. To właśnie inwestor jest jednym z kluczowych czynników, które wpływają  na sukces start-upu.

– Doskonale rozumiemy, że właściciele zarządzający firmami chcą utrzymać poczucie, że ta organizacja, którą zbudowali, to ich organizacja. My to doskonale rozumiemy, wspieramy ich w tym, aby czuli, że rzeczywiście pracują dla siebie, ale też musimy wszyscy pamiętać, że tak jak bilans musi się zawsze zgadzać, zawsze się bilansować, tak źródła finansowania, które w tym bilansie się znajdują, są jednym z istotniejszych źródeł sukcesu. Stąd też nasza inwestycja w taki projekt jak Yestersen, gdzie bez finansowania ten projekt najzwyczajniej nie przeszedłby do kolejnego etapu – podsumowuje Dariusz Lewandowski.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Venture Cafe Warsaw

Edukacja

Skutki zbyt długich sesji gier wideo mogą być bolesne. Naukowcy rekomendują, aby nie przekraczać 3 godz. dziennie [DEPESZA]

Zmęczenie oczu, ból głowy, pleców, dłoni i nadgarstka to dolegliwości najczęściej zgłaszane przez osoby regularnie grające w gry komputerowe. Na podstawie ankiety przeprowadzonej na grupie niemal tysiąca dorosłych osób amerykańscy naukowcy ustalili, że regularne sesje gier trwające co najmniej 3 godz. najbardziej przyczyniają się do powstania takich dolegliwości. Co ciekawe, u osób będących lub planujących zostać e-sportowcami natężenie dolegliwości nie rośnie gwałtownie, jak należałoby przypuszczać. Może to mieć związek z bardziej świadomym doborem sprzętu i lepszym zrozumieniem znaczenia ergonomii.

Farmacja

Sztuczna inteligencja pomaga odkrywać nowe leki. Skraca czas i obniża koszty badań klinicznych

Statystycznie tylko jedna na 10 tys. cząsteczek testowanych w laboratoriach firm farmaceutycznych pomyślnie przechodzi wszystkie fazy badań. Jednak zanim stanie się lekiem rynkowym, upływa średnio 12–13 lat. Cały ten proces jest nie tylko czasochłonny, ale i bardzo kosztowny – według EFPIA przeciętne koszty opracowania nowego leku sięgają obecnie prawie 2 mld euro. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwala jednak obniżyć te koszty i skrócić cały proces. – Dzięki AI preselekcja samych cząsteczek, które wchodzą do badań klinicznych, jest o wiele szybsza, co zaoszczędza nam czas. W efekcie pacjenci krócej czekają na nowe rozwiązania terapeutyczne – mówi Łukasz Hak z firmy Johnson & Johnson Innovative Medicine, która wykorzystuje AI w celu usprawnienia badań klinicznych i opracowywania nowych, przełomowych terapii m.in. w chorobach rzadkich.

Infrastruktura

Szybko rośnie udział odnawialnych źródeł w krajowym miksie energetycznym. Potrzebne przyspieszenie w inwestycjach w sieci przesyłowe

W ubiegłym roku odnawialne źródła energii stanowiły już ponad 40 proc. mocy zainstalowanej w krajowym miksie energetycznym i odpowiadały za 27 proc. całkowitej produkcji energii. Tym samym Polska pobiła kolejne rekordy, ale w kontekście rozwoju OZE na rodzimym rynku wciąż pozostaje wiele do zrobienia. Eksperci i branża wskazują m.in. na konieczność aktualizacji strategicznych dokumentów wyznaczających kierunki polityki energetycznej, szerszego wdrożenia magazynów energii, a przede wszystkim – pilną potrzebę rozwoju systemu przesyłowego i dystrybucyjnego oraz regulacji sprzyjających inwestorom. – Zielona energia potrzebuje przede wszystkim stabilności regulacyjnej i niskiego kosztu kapitału. To kluczowe elementy, które definiują ryzyko i tempo, w jakim możemy budować nowe źródła – mówi Piotr Maciołek, członek zarządu Polenergii.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.