Newsy

Polski skaner 3D pozwoli wyjątkowo precyzyjnie odwzorować sylwetkę człowieka. Dzięki mobilności może znaleźć zastosowanie w wielu branżach

2021-02-12  |  06:00

Skanery 3D ciała człowieka znalazły już zastosowanie w przemyśle odzieżowym, medycznym czy branży fitness. Stają się kluczowym narzędziem do uzyskiwania cennego wglądu w ludzkie ciało – od niestandardowych protez czy drukowanych figurek po doskonale dopasowane ubrania i realistyczne awatary z gier. Opracowany przez Polaków skaner sylwetki człowieka HUBO, dzięki fotogrametrii i technologii lidarowej, pozwala uzyskać obraz z dokładnością nie gorszą niż 1,5 mm. W przyszłości znajdzie zastosowanie nie tylko w przemyśle, będzie też alternatywą dla tradycyjnej fotobudki.

– Skaner sylwetki człowieka HUBO to zautomatyzowane rozwiązanie, które umożliwia w stosunkowo krótkim czasie uzyskanie dokładnego modelu sylwetki człowieka. Jest to rozwiązanie mobilne, co ułatwia transport – mówi agencji Newseria Innowacje dr hab. inż. Maciej Trojnacki, pomysłodawca skanera i prezes EDUROCO. – HUBO pozwala zebrać serię zdjęć bądź dane z lidara i na tej podstawie jest tworzona chmura punktów i bryłowy model 3D sylwetki człowieka.

Skanery 3D stają się kluczowym narzędziem do uzyskiwania cennego wglądu w ludzkie ciało. Pojawienie się technologii otworzyło nowe możliwości w wielu branżach, m.in. w opiece zdrowotnej, fitness czy odzieżowej. Skaner pozwala szybko i dokładnie uchwycić ludzkie ciało w trzech wymiarach i uzyskać dane o kształcie czy proporcjach. Początkowo technologia została wprowadzona w odpowiedzi na rosnące potrzeby przemysłu odzieżowego, ale obecnie jest szeroko stosowana w wielu dziedzinach.

Częstym problemem są jednak niezbyt dokładne skany. Opracowany przez Polaków skaner HUBO skalę błędów zmniejsza do minimum.

– Mamy losowo wybranych 100 punktów pomiarowych na naszej sylwetce i liczymy dla nich błąd względem wzorca. Tym wzorcem jest bardzo dokładny skan sylwetki i mając błędy policzone dla 100 punktów, liczymy odchylenie standardowe. Ostatecznie błąd to wartość średnia tych błędów i odchylenie standardowe. W projekcie jako wymóg przyjęliśmy, że musimy uzyskać dokładność 1,5 mm, natomiast na etapie demonstratora udało nam się uzyskać znacznie lepszy wynik. Będziemy pracować nad dalszym zwiększeniem dokładności oraz czasu skanowania, jak i przetwarzania danych – podkreśla Maciej Trojnacki.

Dostępnych jest wiele skanerów 3D, które wykorzystują technologię laserową lub światło strukturalne do tworzenia pliku 3D. Niektóre skanery lepiej nadają się do określonych zastosowań, np. część nadaje się do digitalizacji małych obiektów z bliskiej odległości, podczas gdy inne lepiej digitalizują duże obiekty ze średniej i dużej odległości. Skanery różnią się rozdzielczością i dokładnością, mogą wykorzystywać własne zastrzeżone oprogramowanie i typy plików.

Większość skanerów 3D jest laserowych. Wykorzystują proces triangulacji trygonometrycznej, gdzie co najmniej dwa lasery są oświetlane w punkcie obiektu, po czym kąty odbitych wiązek są rejestrowane przez jeden lub więcej czujników. W ten sposób można stworzyć mapę powierzchni skanowanego obiektu. Po zakończeniu skanowania 3D pobiera się wymiary, takie jak odległość czy kąt.

– Na tę chwilę dokładnie przetestowaliśmy fotogrametrię i teraz testujemy technologie lidarowe. Mamy już za sobą ponad rok prac nad projektem, zwłaszcza prace konstrukcyjne, nad oprogramowaniem. Udało nam się pozytywnie zweryfikować tę technologię w badaniach laboratoryjnych z udziałem ludzi – zaznacza ekspert.

Urządzenie sprawdzi się w branży fitness, gdzie pozwoli szybko i dokładnie zmierzyć postępy w ćwiczeniach, może je też stosować branża modowa – dzięki skanowi nie trzeba będzie mierzyć ubrań, sztuczna inteligencja sama oceni kształt ciała i dobierze odpowiednie ubrania. Zastosowań jest jednak znacznie więcej.

– Z marszu możemy wdrożyć to rozwiązanie w branży edukacyjnej i rozrywkowej oraz jako ogólnodostępną usługę skanowania i druku 3D. Planujemy także opracować skanobudkę, czyli alternatywę dla fotobudek, co byłoby ogólnodostępną usługą, w pełni zautomatyzowaną. Natomiast wdrożenie tego rozwiązania w branży odzieżowej czy fitness wymaga opracowania dedykowanego oprogramowania – ocenia Maciej Trojnacki.

Skaner polskiej firmy może wejść do użytku już we wrześniu 2021 roku.

– W grudniu zakończyliśmy badania laboratoryjne oraz z udziałem ludzi. W tym momencie prowadzimy prace nad prototypem, są one związane przede wszystkim ze zwiększeniem szybkości przetwarzania tak, żeby uzyskać jak najszybciej model 3D sylwetki człowieka. Pracujemy też nad testowaniem i implementacją alternatywnych czujników, w szczególności lidarów – mówi prezes EDUROCO.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Venture Cafe Warsaw

Transport

Chiny przyspieszają inwestycje w odnawialne źródła. Nie przestają jednak rozbudowywać mocy węglowych

Coraz dotkliwsze skutki zmian klimatycznych, ale przede wszystkim chęć zbudowania bezpieczeństwa energetycznego i uniezależnienia się od zewnętrznych dostaw surowców skłoniły rząd w Pekinie do ekspresowych inwestycji w nowe moce odnawialnej energii. W efekcie Chiny wyrastają na globalnego lidera transformacji energetycznej – odpowiadają dziś za największy na świecie przyrost mocy zainstalowanych w fotowoltaice i wiatrakach. Co ciekawe, nie rezygnują jednak przy tym również z inwestycji w energetykę węglową.

Infrastruktura

Polskie rolnictwo potrzebuje inwestycji infrastrukturalnych. Niezbędna jest budowa agroportów i rozwój połączeń kolejowych

Brak inwestycji w porty i kolej ogranicza potencjał eksportu rolnego, oznacza też problem z tranzytem ukraińskiego zboża. Konieczna jest przede wszystkim budowa agroportów. – Mierzymy się z dużą nadwyżką zboża, którą trzeba wywieźć jak najszybciej, żeby zwolnić powierzchnie magazynowe do żniw na kolejny sezon, i w związku z tym potrzebne jest coraz szybsze tempo wywożenia – mówi Stefan Krajewski, wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi. Część ekspertów zastanawia się jednak nad długofalowym uzasadnieniem takich inwestycji.

Ochrona środowiska

Ciech od czerwca będzie działać jako Qemetica. Chemiczny gigant ma globalne aspiracje i nową strategię na sześć lat

Globalizacja biznesu, w tym możliwe akwizycje w Europie i poza nią – to jeden z głównych celów nowej strategii Grupy Ciech. Przedstawione plany na sześć lat zakładają także m.in. większe wykorzystanie patentów, współpracę ze start-upami w obszarze czystych technologii i przestawienie biznesu na zielone tory. – Mamy ambitny cel obniżenia emisji CO2 o 45 proc. do 2029 roku – zapowiada prezes spółki Kamil Majczak. Nowej strategii towarzyszy zmiana nazwy, która ma podsumować prowadzoną w ostatnich latach transformację i lepiej podkreślać globalne aspiracje spółki. Ciech oficjalnie zacznie działać jako Qemetica od czerwca br.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.