Newsy

Polacy szykują rewolucję w telemedycynie. Kompaktowe urządzenie ze sztuczną inteligencją pozwoli zbadać gardło, płuca, serce czy brzuch bez wychodzenia z domu

2019-11-18  |  06:00

Polacy opracowują kompaktowe urządzenie telemedyczne, które pozwoli dokonać pełnej diagnozy pacjenta bez wychodzenia z domu. Higo to otoskop, termometr, stetoskop, szpatułka i dermatoskop w jednym, które pozwoli kompleksowo zbadać chorego na odległość. Już dziś można w ten sposób przeprowadzać nie tylko podstawowe badania osłuchowe czy obrazowe, lecz także badanie stomatologiczne czy nawet ginekologiczne. Eksperci szacują, że w ciągu najbliższych pięciu lat rynek rozwiązań telemedycznych niemalże się potroi.

– Chcemy dotrzeć do większości gospodarstw domowych z możliwością w pełni zdalnej diagnozy i rozwiązać problem kulejącej telemedycyny, w której tak naprawdę nie ma twardej diagnozy. Bez obecności lekarza możemy zbadać gardło, ucho, osłuchać płuca, serce, brzuch, jeśli potrzeba, to nagrać kaszel, zbadać skórę czy zmierzyć temperaturę. To wszystko zdalnie, niezwykle prostym urządzeniem wspieranym przez algorytmy – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Łukasz Krasnopolski, prezes zarządu Higo.

Higo wielkością zbliżony jest do smartfona. Badania można przeprowadzić, korzystając z różnych końcówek, które znajdują się w zestawie. To otoskop przeznaczony do badania ucha, termometr, stetoskop, a także szpatułka ułatwiająca badanie gardła i dermatoskop, którym można zarejestrować zmiany skórne. Urządzenie połączone jest z aplikacja mobilną, za pomocą której można się skontaktować z lekarzem, otrzymać diagnozę, zalecenia i e-receptę. Lekarz w swojej pracy korzysta natomiast ze specjalnej platformy telemedycznej.

Urządzenie jest o tyle innowacyjne, że dzięki wymiennym końcówkom łączy ono w sobie funkcjonalność kilku sprzętów telemedycznych, które normalnie trzeba zakupić osobno.

– Lekarz na jednym monitorze widzi zdalnie wszystkie dane – obraz z ucha, z gardła, osłuchy, nagrane dźwięki, więc może postawić szybko diagnozę. Całość trwa absolutnie mniej niż godzinę i my, nie wychodząc z domu, mamy diagnozę, wiemy, co się dzieje z nami czy naszym dzieckiem. Jeśli trzeba, otrzymamy e-receptę, więc komplet załatwiamy bez wychodzenia z domu – mówi Łukasz Krasnopolski.

Urządzenia telemedyczne pozwalają dziś na przeprowadzenie w warunkach domowych lub przy obecności pielęgniarki coraz bardziej skomplikowanych badań. Oprócz tych podstawowych na rynku dostępne są takie, jak sonda do usg brzucha, zewnątrzustna kamera stomatologiczna, a nawet kolposkop do badania ginekologicznego. To ostatnie urządzenie pozwala jednocześnie rejestrować i udostępniać dane z urządzeń medycznych, wymieniać dokumenty i obrazy medyczne oraz brać udział w konferencji wideo na żywo z lekarzem prowadzącym konsultację na odległość.

Urządzenia telemedyczne są jednak największym ułatwieniem dla rodziców małych dzieci oraz osób przewlekle chorych. Dla jednej i drugiej grupy ogromnym plusem wynikającym z przeprowadzania konsultacji na odległość jest to, że nie występuje dla nich narażenie na kolejne infekcje.

– Higo może pomóc ludziom, którzy chorują na nowotwory. Są oni bardzo podatni na infekcje. W tym przypadku możemy im pomóc, bo nie muszą wychodzić z domu, narażać się w szpitalach na infekcje, a mogą otrzymać diagnozę – mówi ekspert.

Urządzenie tworzone przez Polaków jest już na zaawansowanym etapie procesu komercjalizacji. Producent planuje dystrybuować go na rynkach europejskich, a także w Azji i na Bliskim Wschodzie. Barierą rozwojową dla tego typu technologii jest jednak kwestia dostępu do danych medycznych pacjentów.

– Mamy tylko konsultacje, więc jest to element hamujący, bo to nie rozwiązuje wielu problemów. Robimy jednak krok do przodu, zabezpieczamy dane medyczne, które rzeczywiście są twardym dowodem, by móc podjąć diagnozę. Wierzę, że w tym kierunku idzie wiele innych dziedzin, gałęzi specjalizacji, choćby kardiologia. To na pewno jest kierunek, który będzie bardzo mocno rozwijany – twierdzi Łukasz Krasnopolski.

Od 1 listopada polscy pacjenci mają możliwość odbycia online wizyty u lekarza podstawowej opieki zdrowotnej. Higo ma się pojawić na rynku na początku 2020 r.

Mordor Intelligence szacuje, że wartość globalnego rynku rozwiązań telemedycznych do 2024 roku osiągnie wartość 60,45 mld dol. Dla porównania w 2018 roku było to 21,45 mld dol.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Venture Cafe Warsaw

Konsument

Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć

Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.

Konsument

Techniki genomowe mogą zrewolucjonizować europejskie rolnictwo i uodpornić je na zmiany klimatu. UE pracuje nad nowymi ramami prawnymi

Techniki genomowe (NTG) pozwalają uzyskiwać rośliny o większej odporności na susze i choroby, a ich hodowla wymaga mniej nawozów i pestycydów. Komisja Europejska wskazuje, że NTG to innowacja, która może m.in. zwiększyć odporność systemu żywnościowego na zmiany klimatu. W tej chwili wszystkie rośliny uzyskane w ten sposób podlegają tym samym, mocno wyśrubowanym zasadom, co GMO. Dlatego w ub.r. KE zaproponowała nowe rozporządzenie dotyczące roślin uzyskiwanych za pomocą technik genomowych. W lutym br. przychylił się do niego Parlament UE, co otworzyło drogę do rozpoczęcia negocjacji z rządami państw UE w Radzie. Wątpliwości wielu państw członkowskich, również Polski, budzi kwestia patentów NGT pozostających w rękach globalnych koncernów, które mogłyby zaszkodzić pozycji europejskich hodowców.

IT i technologie

Nowy ośrodek w Krakowie będzie wspierać innowacje dla NATO. Połączy start-upy i naukowców z sektorem obronności

Połączenie najzdolniejszych naukowców oraz technologicznych start-upów z firmami z sektora obronnego i wojskowego – to główny cel akceleratora, który powstaje w Krakowie. Będzie on należał do natowskiej sieci DIANA, która z założenia ma służyć rozwojowi technologii służących zarówno w obronności, jak i na rynku cywilnym w krajach sojuszniczych NATO. Eksperci liczą na rozwiązania wykorzystujące m.in. sztuczną inteligencję, drony czy technologie kwantowe. Dla sektora to szansa na pozyskanie innowacji na skalę światową, a dla start-upów szansa na wyjście na zagraniczne rynki i pozyskanie środków na globalny rozwój.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.