Mówi: | Maciej Piwko |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Everytap |
Nowe technologie pozwalają zamówić jedzenie w restauracji wygodniej i taniej. Gdański start-up łączy program lojalnościowy z generatorem ofert
Nowe technologie, w tym zwłaszcza technologie mobilne, wykorzystywane są na wielu płaszczyznach i ułatwiają codziennie funkcjonowanie. Aplikacje w telefonie, systemy zamówień online i płatności mobilne – mało kto wyobraża sobie dziś życie bez tych udogodnień, zaś badania przeprowadzone przez Restaurant Innovation Summit przekonują, że klienci chcą korzystać z nowych technologii również w lokalach gastronomicznych. Everytap to nowy start-up, który potwierdza tę tezę.
Wdrażanie nowych technologii w lokalach gastronomicznych to proces, który wciąż postępuje. Według badania Restaurant Innovation Summit przeprowadzonego w Denver 63 proc. konsumentów korzystało z rozwiązań technicznych powiązanych z restauracjami. Cały czas powstaje wiele aplikacji i start-upów, które zachęcają do korzystania z nowych technologii podczas zamawiania jedzenia. Jednym z nich jest Everytap – aplikacja, która łączy program lojalnościowy z generatorem ofert.
– Everytap to program lojalnościowo-ofertowy, który funkcjonuje w przestrzeni dużych miast w Polsce. Miejscami, z którymi współpracujemy, są głównie miejskie lokale, które mają zapewnić odpowiednią dozę rozrywki. Nacisk kładziemy na restauracje, kawiarnie i puby. Nasza aplikacja to z jednej strony program lojalnościowy dla stałych bywalców, którzy mogą czerpać z tego tytułu różnego rodzaju benefity, a z drugiej strony rozwiązanie dla osób, które chciałyby lepiej poznać miasto, znaleźć ciekawe miejsca i przy okazji oszczędzić podczas pierwszej wizyty – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Maciej Piwko, Prezes Everytap.
Nowe technologie od kilku dobrych lat pozwalają wygodniej, szybciej, a przede wszystkim taniej zamawiać jedzenie. Ludzie coraz rzadziej dzwonią do restauracji i coraz częściej rozliczają się w niej bezgotówkowo. W dobie nowych technologii rządzą mobilne zamówienia i płatności, których można dokonywać od ręki za pośrednictwem smartfona czy osobistego komputera. A kiedy ktoś decyduje się na wyjście do lokalu, od ręki może ustalić m.in. lokalizację, menu czy aktualne promocje – wszystko za pomocą aplikacji.
– Głównym faktorem, który odróżnia nas od innych projektów, zawsze była technologia iBeacon. Działamy z technologią kontekstowej komunikacji, co oznacza, że klienci, którzy używają aplikacji Everytap, otrzymują powiadomienia i informacje na temat restauracji i ofert funkcjonujących w danym lokalu już po przyjściu do tego miejsca. Wyróżnia nas też to, że jesteśmy jedynym programem działającym w tym obszarze gastronomii, który łączy ze sobą program lojalnościowy z generatorem ofert – twierdzi Maciej Piwko.
Aplikacja Everytap jest też dowodem na to, że proste rozwiązania są najlepsze – szczególnie, jeśli mowa o płatnościach mobilnych.
– Wyróżnia nas prostota, jesteśmy jedną z pierwszych aplikacji, za pomocą której można kupować realne rzeczy w restauracjach poprzez płatności mobilne. Transakcji i rozliczenia dokonujemy za jej pośrednictwem, tak więc do restauracji nie musimy brać ze sobą ani portfela, ani nawet karty kredytowej. Innymi słowy, całą robotę wykona za nas aplikacja – dodaje Maciej Piwko.
Grupą, która najchętniej korzysta z nowych technologii, są osoby w przedziale wiekowym 18–34. Starsze osoby deklarują, że mają problem chociażby z przebrnięciem przez proces instalacji aplikacji na telefonie. Ekspert zapewnia, że w przypadku Everytap przebiega ona szybko i bez problemu.
– Aby używać Everytap, w pierwszej kolejności musimy ściągnąć aplikację z Google Play lub z App Store – aplikacja jest dostępna na systemy Android i iOS. Następnie trzeba ją zainstalować i się zarejestrować. Po zalogowaniu pojawiają się miejsca, które współpracują z Everytrap i znajdują się w naszej najbliższej okolicy. Widzimy listę ofert, te oferty są bardzo różne, często jednorazowe do wykorzystania na start, żeby sprawdzić konkretne miejsce, restauracja daje fajną ofertę – komentuje Maciej Piwko.
Nie tylko konsumenci mogą się cieszyć korzyściami płynącymi z wykorzystania nowych technologii. Właściciele restauracji również mają wiele do zyskania, bowiem aplikacje mogą zapewnić dostęp do szeregu ważnych informacji zarówno o potrzebach konsumenta, jak i prowadzonym biznesie.
– Restauracja ma z tego wiele korzyści. Przede wszystkim inteligentny system ofertowy, który zapewnia przyznawanie jednorazowych promocji, co bez aplikacji byłoby praktycznie niemożliwe. Poprzez system wiadomo, że w momencie, kiedy klient już raz skorzystał z oferty, drugi raz aplikacja nie da mu takiej możliwości. Dodatkowo restauracja ma bazę lojalnych klientów, nawet nie znając ich personaliów, wiadomo, ile osób regularnie przychodzi do lokalu. Dzięki temu specjalnie dla nich restauracje mogą wymyślać dodatkowe spontaniczne formy marketingowe – przekonuje Maciej Piwko.
Prezes Everytap twierdzi, że obecnie w Polsce największym problemem jest przekonanie ludzi do dokonywania płatności mobilnych. Polacy są nieufni, nawet pomimo tego, że jest to system w pełni bezpieczny i niczym nie różni się on od płacenia normalną kartą chipową. Mimo to w niedalekiej przyszłości ma to ulec zmianie.
– Aplikacja działa od ponad dwóch lat, zaczynaliśmy w Trójmieście, po jakimś czasie udało nam się pozyskać strategicznego inwestora i dzięki temu w zeszłym roku dosyć mocno przyspieszyliśmy. W tym momencie działamy w ponad 400 punktach w 7 miastach w Polsce. Naszym głównym celem jest pozyskiwanie zarówno atrakcyjnych miejsc, jak i ofert. Chcemy również edukować klientów restauracji o możliwościach, jakie daje Everytap i przyzwyczaić ich do transakcji mobilnych, co jest zdecydowanie największym wyzwaniem – twierdzi Maciej Piwko.
Jak dotąd Everytap współpracowało z ok. 700 lokalami. Obecnie oferta obejmuje 400 miejsc, jednak warto zauważyć, że każdego miesiąca liczba ta się zwiększa, dokładnie tak samo jak liczba użytkowników.
– Jeżeli chodzi o klientów, to mieliśmy ponad 160 tys. osób, które ściągnęły aplikację. W tym momencie zarejestrowanych jest prawie 150 tys. użytkowników. Co istotne, na co dzień kilkanaście tysięcy osób w różnych miejscach w całej Polsce korzysta z naszej aplikacji – podsumowuje Maciej Piwko.
Czytaj także
- 2024-12-06: Polska nie powołała jeszcze koordynatora ds. usług cyfrowych. Projekt przepisów na etapie prac w rządzie
- 2024-12-19: Unijny system handlu emisjami do zmiany. Po 2030 roku może objąć technologie pochłaniania CO2
- 2024-12-17: Polscy badacze pracują nad kwantowym przetwarzaniem sygnału. To rozwiązanie pomoże zapewnić superbezpieczną łączność
- 2024-12-11: Coraz większa rola sztucznej inteligencji w marketingu. Wirtualni influencerzy na razie pozostają ciekawostką
- 2024-11-18: Maciej Rock: „Must Be the Music” to jeden z moich ulubionych programów. Szczególnie wspominam Korę
- 2024-11-26: Maciej Rock: „Halo tu Polsat” to bardzo trudny program. Jesteśmy przed kamerami przez trzy godziny i cały czas musimy zachować energię
- 2024-11-22: Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi
- 2024-11-22: Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
- 2024-12-18: Piotr Szwedes: Teraz znowu zrobił się trend na brzydotę. Pokazujemy coś brudnego, siebie bez makijażu, że jesteśmy tacy prawdziwi
- 2024-11-05: Polski rynek odzieży sportowej i outdoorowej notuje stabilne wzrosty. Kupujący szukają technologicznych nowinek
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.