Newsy

Nawet czterokrotnie niższy koszt podróży dzięki skuterom elektrycznym z wypożyczalni. Wystarczy smartfon i aplikacja mobilna

2018-01-22  |  06:00

O połowę krótszy czas przejazdu i dwu- lub nawet czterokrotnie mniejszy koszt podróży obiecują właściciele wypożyczalni JedenŚlad swoim klientom, którzy przesiądą się z samochodów na skutery elektryczne. Do skorzystania wystarczy smartfon i ukończone 23 lata. Usługa dostępna jest już w Warszawie, a niebawem ma się pojawić również w innych miastach Polski. Trend współdzielenia środków transportu dynamicznie się rozwija.

Warszawa jest jednym z najbardziej zakorkowanych miast w Polsce, a nawet w Europie. Ze statystyk udostępnionych przez stołeczny Zarząd Dróg Miejskich wynika, że w godzinach porannego szczytu w kierunku centrum Alejami Jerozolimskimi przemieszcza się niemal 4 tys. aut. Na Wybrzeżu Gdyńskim jest to wynik sięgający nawet ponad 4,5 tys. Na obu tych arteriach ruch dobowy oscyluje wokół 100 tys. aut.

Proporcjonalnie do natężenia ruchu wzrasta także czas przejazdu przez miasto. Z raportu „Użytkownicy współdzielonego transportu w Polsce. Luty 2017”, wynika, że dojazd do pracy ok. 10 km samochodem zajmuje średnio 40 minut. JedenŚlad proponuje rozwiązanie, które aż o połowę ma ten czas skrócić.

– Operujemy jako sieć skuter-sharingu, czyli miejska sieć skuterów elektrycznych. Na razie na terenie Warszawy, ale niedługo również w innych miastach. Za pomocą smartfona można znaleźć nasz skuter stojący w różnych miejscach na terenie miasta, można wynająć go w pełni bezkluczykowo, jechać w dowolne miejsce, zaparkować i oddać – wyjaśnia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Łukasz Banach, współzałożyciel firmy JedenŚlad.

Zasada działania wypożyczalni skuterów jest podobna do tej, z jaką mamy do czynienia w przypadku miejskich wypożyczalni rowerowych. Aby dotrzeć skuterem z punktu A do punktu B, potrzebujemy smartfona. Jednym z warunków skorzystania z usługi jest ukończenie 23 roku życia.

– Skuter elektryczny rozwija maksymalną prędkość 45 km/h. Jest to ograniczone wymogami ustawy. Dzięki temu osoby powyżej 23 lat nie muszą legitymować się prawem jazdy, tylko mogą jeździć na dowód osobisty – wyjaśnia Łukasz Banach.

Zdaniem przedstawicieli firmy JedenŚlad jest kilka powodów, dla których kierowcy poruszający się po polskich miastach powinni rozważyć korzystanie ze skuterów. Te najważniejsze to przede wszystkim oszczędność czasu i pieniędzy.

– Po pierwsze, dzięki nim można ominąć korki, a polskie miasta są jednymi z najbardziej zakorkowanych w Europie i na świecie. Po drugie, nie musimy się martwić o parkowanie, o to, czy znajdziemy miejsce. Nie interesuje nas również opłata parkingowa, bo nie dotyczy ona takich skuterów – twierdzi ekspert.

Użytkownicy indywidualni zapłacą 69 gr za minutę korzystania ze skutera JedenŚlad. Można też zdecydować się na jeden z planów abonenckich. W planie codziennym o wartości 89 zł miesięcznie jest pakiet 20 minut dziennie, po których przekroczeniu dopłacić należy 45 gr za minutę. Dla okazjonalnie korzystających jest plan miejski. Za 59 zł miesięcznie otrzymuje się pakiet 100 minut, po których przekroczeniu dopłacić trzeba 39 groszy za każdą kolejną. Wypożyczalnia działa przez cały rok.

Trend „sharingu” dynamicznie rośnie, zwłaszcza w dużych miastach. W wielu polskich miastach działają wypożyczalnie rowerów. Pod koniec 2017 roku we Wrocławiu rozpoczęła działalność pierwsza w Polsce wypożyczalnia samochodów elektrycznych.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Handel

Transport

Infrastruktury ładowania elektryków przybywa w szybkim tempie. Inwestorzy jednak napotykają szereg barier

Liczba punktów ładowania samochodów elektrycznych wynosi dziś ok. 10 tys., a tempo wzrostu wynosi ok. 50 proc. r/r. Dynamika ta przez wiele miesięcy była wyższa niż wyniki samego rynku samochodów elektrycznych, na które w poprzednim roku wpływało zawieszenie rządowych dopłat do zakupu elektryka. Pierwszy kwartał br. zamknął się 22-proc. wzrostem liczby rejestracji w ujęciu rocznym, ale kwiecień przyniósł już wyraźne odbicie – o 100 proc.

Farmacja

Polacy leczą samodzielnie ponad połowę lekkich dolegliwości zdrowotnych. Jesteśmy liderem UE

Szacuje się, że w Unii Europejskiej codziennie występuje ok. 3,3 mln przypadków lekkich dolegliwości. Gdyby każdy pacjent zgłaszał się z nimi do lekarza, potrzebnych byłoby dodatkowo 120 tys. lekarzy pierwszego kontaktu lub obecni lekarze musieliby pracować dodatkowe 144 minuty dziennie. Polska pod względem samoleczenia, ze wskaźnikiem na poziomie 55 proc., plasuje się w czołówce UE. – Samodzielne leczenie to nie tylko kwestia wygody pacjenta, ale przede wszystkim realne odciążenie systemu ochrony zdrowia – przekonuje Ewa Królikowska z PASMI.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.