Newsy

Technologia VR i AR wyszkoli mechaników, logistyków oraz lekarzy. Pozwoli także poczuć ciepło oraz teksturę cyfrowych przedmiotów

2018-06-25  |  06:00

Rzeczywistości wirtualna i rozszerzona powstały z myślą o zintensyfikowaniu wrażeń płynących z gier komputerowym, jednak doskonale sprawdzają się także w edukacji oraz przemyśle. Przedsiębiorcy wykorzystują gogle do zwiększenia efektywności szkolenia, a dzięki nowatorskim technologiom mogą wiernie odtworzyć warunki pracy i związane z nią ryzyka bez narażania pracowników na jakiekolwiek realne niebezpieczeństwo. W najbliższych latach technologia będzie ewoluować, jednak nie należy spodziewać się rewolucji.

– Jednym z głównych zastosowań VR i AR w przemyśle są szkolenia, które pozwalają pracownikom szybciej nauczyć się materiału, zwłaszcza jeżeli dana umiejętność wymaga warunków niebezpiecznych, np. spawanie, montaż i obsługa różnych niebezpiecznych urządzeń. W tej sytuacji możemy się posłużyć wirtualną rzeczywistością, aby takie szkolenie przeprowadzić w sposób bezpieczny. Skraca się też czas takiego szkolenia, bo osoba może popróbować różnych rozwiązań i spokojnie je przećwiczyć, aby później na żywym organizmie przetestować swoją wiedzę – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Jakub Korczyński z Giant Lazer.

Okulary Google Glass w wersji Enterprise Edition ułatwiają pracę m.in. w fabrykach czy szpitalach. W 2017 roku z okularów Google korzystało przeszło 50 firm, w tym m.in. Boeing, DHL czy Volkswagen. Okazało się, że dzięki nim można zwiększyć efektywność pracy, a także skrócić czas produkcji skomplikowanych elementów mechanicznych.

Ogromny potencjał technologii AR dostrzegła także branża medyczna, która coraz częściej sięga po tego typu gogle. Wykorzystując aplikację NOViSE chirurdzy mogą przeprowadzać eksperymentalne operacje, TutorDerm pozwala wykonywać wirtualne szkolenia z zakresu medycyny estetycznej, a firma Fundamental VR stworzyła oprogramowanie wykorzystujące haptyczne przyrządy chirurgiczne, dzięki którym lekarze mogą w pełni poczuć efekty swoich działań, zupełnie tak, jakby przeprowadzali operację na żywym, a nie wirtualnym pacjencie.

Do popularyzacji alternatywnych metod obsługi wirtualnej rzeczywistości przyczyniła się firma HTC, projektując moduł VIVE Tracker, który umożliwił zamienienie niemal dowolnego przedmiotu w kontroler ruchu. Dzięki niemu możemy grać w VR za pośrednictwem pistoletu, rękawic bokserskich czy rakiety tenisowej. Firma WorldViz wykorzystała ten gadżet do stworzenia kompleksowego systemu odtwarzania ruchów człowieka. Branża AR i VR zmierza w tym kierunku, aby odczucia były coraz bardziej realistyczne.

– Jest kilka sposobów na to, żeby nasze doświadczenia odczuwane w VR były bardziej realistyczne. Jednym z takich rozwiązań są np. rękawice haptyczne, które pozwalają na to, żeby osoba mogła posługiwać się dłońmi, wykorzystywać wszystkie palce. Takie rękawice mogą też przenosić takie doznania jak temperatura i tekstura. Istnieją różne rodzaje symulatorów ruchu, które pozwalają pracownikowi być np. pilotem myśliwca czy sterować ciężarówką, które również symulują naturalne warunki i zwiększają głębię doznać – wyjaśnia ekspert.

Giant Lazer stworzyło aplikację szkoleniową VR, przygotowującą pracownika do wykonania inspekcji ciężarówki oraz egzaminowania go. Aplikację wspiera oprogramowanie wspomagające pracowników w trakcie pracy, które monitoruje postępy i ułatwia zdalne rozwiązywanie problemów. Z technologii wirtualnej rzeczywistości skorzystać mogą także uczniowie i studenci.

– Rozwijamy aplikację szkoleniową Pack Rage dla studentów i młodszych roczników. Szkolenie z zakresu logistyki składa się z dwóch części, jest pigułką informacyjną, którą nauczyciel przedstawia studentom. Później oni wykorzystując VR, mogą tego doświadczyć na własnej skórze. Nie jest to tylko teoretyczne przeglądanie książek, ale uczniowie mogą sprawdzić swoją wiedzę w praktyce, realizując przy okazji element grywalizacji. Można wręcz zorganizować turniej, co dla młodych jest zawsze atrakcyjne ­– podsumowuje Jakub Korczyński.

Pack Rage to gra logistyczna zaprojektowana dla młodzieży ponadgimnazjalnej oraz dla studentów. Służy ona wprowadzeniu młodych ludzi w branżę logistyczną i zaznajomienie ich z takimi tematami jak dostawy, sortowanie, magazynowanie. Zadaniem gracza jest zebrać jak najwięcej punktów w ciągu 3 minut gry poprzez wrzucanie paczek do odpowiednich kosmicznych transporterów. Gracz musi zwracać uwagę na oznaczenia i wartości paczek oraz uważać na elementy utrudniające grę takie jak bomby, przeszkadzający ufoludek czy latająca plazma.

Analitycy z firmy Tractica szacują że wartość rynku urządzeń VR dla branży biznesowej osiągnie w 2018 roku miliard dolarów, a do 2025 roku wzrośnie do 12,6 mld dol.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Transport

Duże magazyny energii przyspieszą rozwój transportu niskoemisyjnego w Europie. Przyszłością może być wodór służący jako paliwo i nośnik energii

Zmiany w europejskim transporcie przyspieszają. Trendem jest elektromobilność, zwłaszcza w ramach logistyki „ostatniej mili”. Jednocześnie jednak udział samochodów w pełni elektrycznych w polskich firmach spadł z 18 do 12 proc., co wpisuje się w szerszy europejski trend spowolnienia elektromobilności. Główne bariery to ograniczona liczba publicznych stacji ładowania, wysoka cena pojazdów i brak dostępu do odpowiedniej infrastruktury. – Potrzebne są odpowiednio duże magazyny taniej energii. Przyszłością przede wszystkim jest wodór – ocenia Andrzej Gemra z Renault Group.

Infrastruktura

W Polsce w obiektach zabytkowych wciąż brakuje nowoczesnych rozwiązań przeciwpożarowych. Potrzebna jest większa elastyczność w stosowaniu przepisów

Pogodzenie interesów konserwatorów, projektantów, inwestorów, rzeczoznawców i służby ochrony pożarowej stanowi jedno z największych wyzwań w zakresie ochrony przeciwpożarowej obiektów konserwatorskich. Pożary zabytków takich jak m.in. katedra Notre-Dame w Paryżu przyczyniają się do wprowadzania nowatorskich rozwiązań technicznych w zakresie ochrony przeciwpożarowej. W Polsce obowiązuje już konieczność instalacji systemów detekcji. Inwestorzy często jednak rezygnują z realizacji projektów dotyczących obiektów zabytkowych z uwagi na zmieniające się i coraz bardziej restrykcyjne przepisy czy też względy ekonomiczne.

Polityka

Polska może się stać Doliną Krzemową Europy. Potrzeba jednak wsparcia finansowego start-upów i mocniejszej deregulacji

Polskie start-upy skoncentrowane są głównie na rozwoju nowoczesnych technologii informatycznych i cyfrowych. Wyraźny nacisk na oprogramowanie i aplikacje oraz big data i data science wskazuje na silne zainteresowanie narzędziami analitycznymi i rozwiązaniami wspierającymi transformację cyfrową w różnych branżach – wynika z raportu „Rynek start-upów w Polsce. Trendy technologiczne”, który został opracowany w 2024 roku w MRiT. Zdaniem europarlamentarzystów Polska ma szansę się stać Doliną Krzemową, jednak rozwój start-upów blokowany jest m.in. przez ograniczony dostęp do finansowania oraz niekorzystne i nadmierne regulacje.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.