Newsy

Opracowano kamerę termowizyjną dla smartfonów. Posłuży branży budowlanej, myśliwym i amatorom nocnej gry w paintball

2018-03-30  |  06:00

Do wachlarza funkcji, które oferują współczesne smartfony, dołącza możliwość rejestrowania obrazu termowizyjnego. Za sprawą dołączanej przez port USB niewielkiej kamery termowizyjnej, można zmierzyć na odległość temperaturę otoczenia, a efekty zobaczyć na ekranie smartfona. Urządzenie przyda się m.in. budowlańcom do wykrywania ubytków ciepła, myśliwym do polowania na zwierzynę, ale również amatorom, np. przy nocnej grze w paintball. Rynek akcesoriów i urządzeń peryferyjnych do smartfonów wzrośnie niemal dwukrotnie w okresie od 2016 do 2022 roku.

Oprócz wbudowanych funkcji i czujników, takich jak nadajnik GPS czy aparat fotograficzny, użytkownicy smartfonów mają do dyspozycji całą gamę urządzeń peryferyjnych, takich jak klawiatury, słuchawki czy głośniki. Jednym z ciekawszych rozwiązań tego typu jest kamera termowizyjna Flir One Pro, która może znaleźć nabywców zarówno wśród amatorów, jak i profesjonalistów. Podpięte do smartfona za pomocą portu USB (lub złącza do iPhone’a) urządzenie wyświetla na ekranie smartfona obraz termiczny, czyli pozwala np. wykryć ciało człowieka czy zwierzęcia.

– Urządzenie jest często wykorzystywane przez branżę budowlaną, np. do wykrywania różnego rodzaju strat ciepła w budownictwie czy stolarce okiennej. Termowizja stosowana jest także w energetyce i elektryce przez działy utrzymania ruchu, w kontroli pracy silników czy przegrzewania się elementów w rozdzielnicach. Hobbystycznie może być wykorzystywana np. w grze terenowej typu paintball, która odbywałaby się w nocy. Kamera  wykorzystywana jest też przez leśniczych czy myśliwych do polowania na zwierzynę – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Daniel Rowecki z firmy Merazet, dystrybutora m.in. kamer termowizyjnych.

Kamera termowizyjna dokonuje zdalnie pomiaru temperatury, następnie obraz trafia do zainstalowanej na smartfonie aplikacji i jest wyświetlany na ekranie telefonu. W specjalnym oprogramowaniu możemy dokonać pełnej analizy temperatury w każdym punkcie obrazu. Flir One Pro rejestruje obraz w zakresie temperatur od -20 do 400 stopni Celsjusza, z czułością do 0,1°C. Urządzenie wyposażone jest w matrycę bolometryczną o rozdzielczości 160 x 120 pikseli. Kamera jest już dostępna na rynku w cenie nieco ponad 2 tys. zł. Współpracuje z systemami operacyjnymi Android i iOS.

– Mobilna wersja kamery termowizyjnej przeznaczona do smartfona, to urządzenie o bardzo dobrej rozdzielczości, która w wersji pro wynosi 160 x 120 pikseli. Technologia MSX, czyli nakładanie krawędzi z obrazu widzialnego, który jest pod obrazem podczerwonym, pozwala przechwycić dużo więcej szczegółów niż w przypadku standardowych kamer termowizyjnych – przekonuje ekspert.

Na rynku dostępne są również inne tego typu rozwiązania, jak telefony z wbudowaną kamerą termowizyjną. Model S60 marki CAT, specjalizującej się w produkcji maszyn budowlanych i kopalnianych, ma wbudowany czujnik termowizyjny, dzięki któremu smartfon wyświetla obraz termiczny na 4,7-calowym ekranie. Temperaturę można mierzyć z odległości nawet 30 metrów w zakresie temperatur od -20 do 120°C. Za smartfon amerykańskiej firmy trzeba zapłacić około 2,7 tys. zł.

Według analiz Allied Market Research światowy rynek akcesoriów do smartfonów do 2022 roku osiągnie wartość ponad 107 mld dol. Na wzrost sprzedaży akcesoriów do smartfonów w najbliższych latach ma wpłynąć zwiększająca się dostępność tych urządzeń w gospodarkach wschodzących, takich jak Indie, Chiny, Brazylia czy Indonezja.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Prawo

Duże projekty fotowoltaiczne w Polsce mocno spowolnione. Największymi problemami nadmierna biurokracja i chaos interpretacyjny

Długotrwałe procedury, nadmierna biurokracja i często niejednoznaczne interpretacje przepisów hamują rozwój fotowoltaiki w Polsce – wynika z raportu Polskiego Stowarzyszenia Fotowoltaiki. Inwestorzy wskazują uzyskanie warunków przyłączenia jako najbardziej problematyczny etap procesu inwestycyjnego. Barierą jest też skala wydanych odmów przyłączenia do sieci, co odstrasza inwestorów. Zmiany są konieczne, zwłaszcza w kontekście dyrektywy RED III, która wskazuje na konieczność przyspieszenia, uproszczenia i ujednolicenia procedur administracyjnych dla inwestycji w OZE.

Konsument

Czterech na 10 Polaków miało do czynienia z deepfake’ami. Cyberprzęstępcy coraz skuteczniej wykorzystują manipulowane treści

Deepfaki, czyli wygenerowane bądź też zmanipulowane przez sztuczną inteligencję zdjęcia, dźwięki lub treści wideo, to jedna z najbardziej kontrowersyjnych technologii naszych czasów. Do jej tworzenia wykorzystywane są zaawansowane algorytmy AI, dlatego użytkownikom coraz trudniej jest odróżnić treści rzeczywiste od fałszywych. Z raportu „Dezinformacja oczami Polaków 2024” wynika, że cztery na 10 badanych osób miało do czynienia z takimi treściami. To o tyle istotne, że deepfaki bywają wykorzystywane do manipulacji, szantażu, niszczenia reputacji, oszustw i wyłudzeń finansowych.

Ochrona środowiska

Państwowa Agencja Atomistyki przygotowuje się do nadzoru nad pierwszą polską elektrownią jądrową. Kluczową kwestią jest bezpieczeństwo

Trwają przygotowania do budowy pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej na Pomorzu. Zgodnie z harmonogramem przedstawianym przez rząd fizyczna budowa ma ruszyć w 2028 roku, a początek eksploatacji pierwszego bloku planuje się na 2036 rok. Również Państwowa Agencja Atomistyki przygotowuje się do realizacji zadań związanych z dozorem nad budową, rozruchem i eksploatacją nowej jednostki. Kluczowe są kwestie związane z bezpieczeństwem jądrowym i ochroną radiologiczną obiektu.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.