Newsy

Na rynku inteligentnych telewizorów kluczowe są innowacyjne systemy operacyjne. Ich możliwości mogą się znacznie różnić

2017-08-11  |  06:20

Na rynku nowoczesnych telewizorów typu Smart TV kluczowa jest obecnie różnorodność pod względem systemów operacyjnych sterujących urządzeniami. W Europie w zeszłym roku dominował system Tizen, ale jego wynik – zdaniem ekspertów – dobitnie pokazuje, że nie można w tym przypadku mówić o dominacji jednego rozwiązania. Tymczasem, choć na pierwszy rzut oka funkcje oferowane przez różne systemy są podobne, to ich głębsze porównanie ujawnia różnice w szybkości i płynności obsługi albo dostępie do ważnych aplikacji. 

W 2016 roku na świecie zanotowano sprzedaż telewizorów typu smart na poziomie 96 mln sztuk, natomiast w tym roku liczba sprzedanych urządzeń ma sięgnąć 104 mln – wynika z danych „Smart TV unit sales worldwide 2014–2018” zgromadzonych przez serwis Statista. Nowoczesne telewizory spełniają przede wszystkim funkcję ekranu wyświetlającego nie tylko program telewizyjny, lecz także filmy wideo, strony internetowe albo gry. Obraz może być do nich dostarczany z różnych źródeł. Eksperci zauważają, że popularność tego typu urządzeń systematycznie rośnie dzięki różnorodności zastosowań, w ramach których telewizor typu smart pełni funkcję centrum domowej rozrywki

– Możliwości jest bardzo dużo, można połączyć bezprzewodowo telewizor ze smartfonem, tabletem, komputerem, dyskiem twardym, aparatem, z siecią NAS lub przewodowo z konsolą, dyskiem czy odtwarzaczem Blu-Ray UHD, np. dzięki One Connect, co znacznie ogranicza liczbę przewodów przy telewizorze. Rozwiązań jest bardzo dużo, oczywiście jeśli mamy telewizor posiadający moduł sieci bezprzewodowych – komentuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Henryk Chorążewski z Samsung Electronics Polska.

Obecnie na rynku SmartTV dominują cztery systemy operacyjne: Tizen, webOS, Firefox TV oraz Android, ale tego typu rozwiązań jest więcej. Według serwisu Statista, w 2016 roku największą popularnością w Europie cieszyły się telewizory z systemem Tizen (31 proc.) wykorzystywanym wyłącznie w urządzeniach marki Samsung. Ważną pozycję zajmowały także promowany przez LG system webOS (13 proc.) oraz Android TV (11 proc.), wykorzystywany przez producentów takich jak Philips, Sony i Sharp. Pozostałe rozwiązania to 45 proc. rynku.

– Dla użytkownika telewizora nie jest ważne to, na jakim systemie operacyjnym ten telewizor pracuje. Ważne jest to, jak szybko działa, czy ma szybkie, intuicyjne menu. Czy szybko dotrę do tych opcji w telewizorze, do których chcę dotrzeć. Raczej zwracam uwagę na jakość obrazu, szybkość działania menu i wygląd telewizora niż na to, jaki system jest w środku – podkreśla Henryk Chorążewski.

Każdy z tych systemów – choć wszystkie są smart – różni się pod względem możliwości, liczby dostępnych aplikacji, sposobu obsługi, estetyki i płynności działania. Telewizory typu smart oferują nam aplikacje m.in. do odtwarzania wideo (np. Netflix, HBO GO, Ipla, Player czy YouTube), słuchania muzyki (np. Spotify) wyświetlania stron wideo (różne przeglądarki) czy komunikacji. W ostatnim czasie z platformy koreańskiego producenta zniknął Skype, czyli popularny program służący do komunikacji. 

– Smart TV Samsunga jest platformą, z której korzystają inni producenci i inne firmy. Decyzja o wycofaniu Skype z platformy Smart TV nie była decyzją firmy Samsung, a właściciela tej aplikacji, czyli firmy Microsoft. To posiadacze aplikacji decydują, czy będą daną aplikację rozwijali i aktualizowali, czy też nie – wyjaśnia Henryk Chorążewski.

Producenci prześcigają się w dodawaniu różnego rodzaju nowości, ale bieżące aktualizacje oprogramowania w telewizorze służą także poprawie bezpieczeństwa. Każde urządzenie podłączone do internetu może nieść ze sobą potencjalne zagrożenia, jak na przykład ataki hakerskie. 

– Aktualizacje w systemie Tizen są robione na bieżąco i dość często, jeśli mamy telewizor podłączony do sieci bezprzewodowej, to możemy tak ten telewizor skonfigurować, aby sam się aktualizował albo robić to ręcznie – tłumaczy Henryk Chorążewski.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Transport

Duże magazyny energii przyspieszą rozwój transportu niskoemisyjnego w Europie. Przyszłością może być wodór służący jako paliwo i nośnik energii

Zmiany w europejskim transporcie przyspieszają. Trendem jest elektromobilność, zwłaszcza w ramach logistyki „ostatniej mili”. Jednocześnie jednak udział samochodów w pełni elektrycznych w polskich firmach spadł z 18 do 12 proc., co wpisuje się w szerszy europejski trend spowolnienia elektromobilności. Główne bariery to ograniczona liczba publicznych stacji ładowania, wysoka cena pojazdów i brak dostępu do odpowiedniej infrastruktury. – Potrzebne są odpowiednio duże magazyny taniej energii. Przyszłością przede wszystkim jest wodór – ocenia Andrzej Gemra z Renault Group.

Infrastruktura

W Polsce w obiektach zabytkowych wciąż brakuje nowoczesnych rozwiązań przeciwpożarowych. Potrzebna jest większa elastyczność w stosowaniu przepisów

Pogodzenie interesów konserwatorów, projektantów, inwestorów, rzeczoznawców i służby ochrony pożarowej stanowi jedno z największych wyzwań w zakresie ochrony przeciwpożarowej obiektów konserwatorskich. Pożary zabytków takich jak m.in. katedra Notre-Dame w Paryżu przyczyniają się do wprowadzania nowatorskich rozwiązań technicznych w zakresie ochrony przeciwpożarowej. W Polsce obowiązuje już konieczność instalacji systemów detekcji. Inwestorzy często jednak rezygnują z realizacji projektów dotyczących obiektów zabytkowych z uwagi na zmieniające się i coraz bardziej restrykcyjne przepisy czy też względy ekonomiczne.

Polityka

Polska może się stać Doliną Krzemową Europy. Potrzeba jednak wsparcia finansowego start-upów i mocniejszej deregulacji

Polskie start-upy skoncentrowane są głównie na rozwoju nowoczesnych technologii informatycznych i cyfrowych. Wyraźny nacisk na oprogramowanie i aplikacje oraz big data i data science wskazuje na silne zainteresowanie narzędziami analitycznymi i rozwiązaniami wspierającymi transformację cyfrową w różnych branżach – wynika z raportu „Rynek start-upów w Polsce. Trendy technologiczne”, który został opracowany w 2024 roku w MRiT. Zdaniem europarlamentarzystów Polska ma szansę się stać Doliną Krzemową, jednak rozwój start-upów blokowany jest m.in. przez ograniczony dostęp do finansowania oraz niekorzystne i nadmierne regulacje.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.