Mówi: | Jacob Guo |
Funkcja: | dyrektor operacyjny |
Firma: | Walnut Tech |
Mobilne pojazdy elektryczne zastępują tradycyjne środki transportu. Deskorolki można już sterować za pomocą ruchów ciała, a najnowsze wyposażone są np. w system ABS
Na rynku pojawia się coraz więcej małych pojazdów eklektycznych. Deskorolki oraz hulajnogi wyposażone w pojemne baterie sprawdzają się zarówno do jazdy rekreacyjnej, jak i podczas dojazdów do pracy. Dzięki kompaktowym rozmiarom stanowią ciekawą alternatywę dla mniej poręcznych i zauważalnie droższych rowerów elektrycznych. Na rynek trafiła pierwsza elektryczna deskorolka, sterowana za pomocą ruchów ciała. Wystarczy się przechylać w przód lub w tył, by urządzenie jechało do przodu lub hamowało. Do deskorolek trafiają już także zaawansowane systemy bezpieczeństwa, takie jak ABS.
– Spectra to elektryczna deskorolka i zarazem pierwsza deskorolka na rynku sterowana za pomocą ruchów ciała. Oznacza to, że nie wymaga zdalnego sterowania, chociaż opcja taka jest oczywiście dostępna. Deskorolką można również sterować za pomocą aplikacji, w której pojazd jest połączony z telefonem za pośrednictwem technologii bluetooth – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Jacob Guo, dyrektor operacyjny Walnut Technology.
Większość współczesnych deskorolek elektrycznych wyposażono w pilot zdalnego sterowania. Dzięki niemu użytkownicy mogą kontrolować prędkość oraz dynamikę jazdy za pośrednictwem kilku prostych kontrolek. Na rynku dostępne są także deski wykorzystujące aplikacje mobilne, które dają pełniejszą władzę nad pojazdem. Dla przykładu aplikacja E-GO dla deski Yuneec E-GO 2 pozwala aktywować różne tryby jazdy oraz kontrolować prędkość i poziom naładowania baterii.
Deskorolka Spectra do poruszania się wykorzystuje czujniki rozłożenia masy. System w czasie rzeczywistym analizuje wychylenie użytkownika i na tej podstawie ustala prędkość poruszania się pojazdu. W modelu Spectra Pro zamontowano dodatkowo elektromagnetyczny system ABS w kołach deskorolki, który wspomaga proces i znacznie skraca drogę hamowania.
– Czujniki masy umieszczone są pod powierzchnią deskorolki. Czujniki wykrywają, gdy ktoś stanie na deskorolce. Wychylenie się do przodu sprawia, że deskorolka jedzie do przodu, wychylenie się do tyłu powoduje, że deskorolka zaczyna zwalniać i zatrzymuje się – tłumaczy Jacob Guo.
W branży małych pojazdów elektrycznych pojawiają się coraz bardziej zaawansowane technologie. Kalifornijski start-up Inboard Technology zaprojektował hulajnogę wyposażoną w układ szybkiej wymiany baterii. Glider przeznaczona jest m.in. do przemieszczania się po kampusach akademickich, a napędzany jest ogniwami, które na jednym ładowaniu pozwolą przejechać do 20 km. Ich wymiana zajmuje tylko kilka sekund.
System napędowy Mellow Drive to z kolei gadżet, który zamieni dowolną deskorolkę w elektryczną. Wystarczy tylko zamontować układ napędowy w miejscu tylnego trucka i ściągnąć aplikację mobilną Mellow Board albo sięgnąć po pilota, aby zdalnie sterować prędkością jazdy.
Trend elektrycznych deskorolek i ogólnie elektromobilności to jednak coraz częściej coś więcej niż pojazd rekreacyjny.
– Staramy się, aby nasze urządzenia były środkami transportu, a więc różnimy się od części konkurencji produkującej deskorolki longboard, które są bardziej zabawkami przeznaczonymi do jazdy w czasie wolnym. Nasze produkty są niewielkie i lekkie, aby mogły być noszone i używane do pokonywania końcowych fragmentów podróży, np. ze stacji metra do biura czy stacji metra do domu – twierdzi ekspert.
Firma analityczna Zion Market Research oszacowała, że wartość rynku małych pojazdów elektrycznych przekroczyła w 2017 roku 7 mld dol. Szacuje się, że do 2024 roku będzie się rozwijać w tempie 22 proc. średniorocznie, by osiągnąć poziom 28,6 mld dol.
Czytaj także
- 2024-12-13: W Europie segment elektrycznych małych aut miejskich zapóźniony o trzy–cztery lata. Hyundai chce to zmienić
- 2024-10-11: D. Obajtek: UE nie dorosła technologicznie do rezygnacji z samochodów spalinowych. Europejski rynek motoryzacyjny upada
- 2024-10-14: Wyniki sprzedaży elektryków w Polsce jedne z najniższych w Europie. Eksperci widzą jednak duży potencjał
- 2024-10-17: Mała liczba punktów ładowania spowalnia rozwój elektromobilności. Powodem długi czas oczekiwania na przyłącza prądowe
- 2025-01-13: Obawy o serwis mogą zniechęcać do zakupu samochodów elektrycznych. W Polsce brakuje wyspecjalizowanych w tym warsztatów
- 2024-11-06: Rośnie zapotrzebowanie na szkolenia z gaszenia elektryków. Wiedza na ten temat jest coraz szersza
- 2024-10-21: Przyszłość motoryzacji to niekoniecznie auta bateryjne. Zainteresowanie kierowców mniejsze niż oczekiwane
- 2024-08-14: Polskie konsorcjum rozwija innowacyjny system serwisowania i tankowania satelitów na orbicie. To może wydłużyć czas ich eksploatacji o 20 lat
- 2024-07-05: Wymiana oświetlenia w stolicy na ostatniej prostej. Zwrot z inwestycji już widać na rachunkach za prąd
- 2024-04-12: Budowa sieci ładowania elektryków znacząco przyspieszy. W życie wchodzą nowe unijne przepisy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Problemy społeczne
Rośnie liczba cyberataków na infrastrukturę krytyczną. Skuteczna ochrona zależy nie tylko od nowych technologii, ale też odporności społecznej
W ciągu ostatnich dwóch lat doszło na świecie do ponad 800 cyberataków o wymiarze politycznym na infrastrukturę krytyczną – wylicza Europejskie Repozytorium Cyberincydentów. Ochrona tego typu infrastruktury staje się więc priorytetem. Rozwiązania, które będą to wspierać, muszą uwzględniać nowe technologie i wiedzę ekspercką, lecz również budowanie społeczeństwa odpornego na cyberzagrożenia.
Ochrona środowiska
Rośnie znaczenie zielonych certyfikatów w nieruchomościach. Przybywa ich również w mieszkaniówce
Trend certyfikowania budynków już od wielu lat jest obecny na rynku komercyjnym i dotyczy głównie biurowców i nieruchomości logistycznych. Teraz coraz mocniej wchodzi także do segmentu mieszkań. Liczba certyfikatów dla tego typu inwestycji rośnie, co ma związek z rosnącą świadomością ekologiczną mieszkańców oraz ich chęcią ograniczania kosztów eksploatacji mieszkań.
Zdrowie
Europa potrzebuje strategii dla zdrowia mózgu. Coraz więcej państw dostrzega ten problem
Polacy z jednej strony wykazują już sporą świadomość problemu, jakim są choroby mózgu – jedna czwarta ma w swoim otoczeniu osoby dotknięte takim problemem. Z drugiej strony system nie odpowiada rosnącym potrzebom. Specjalistów jest zbyt mało, więc kolejki do neurologów czy psychiatrów się wydłużają. Alternatywą pozostaje korzystanie z wizyt komercyjnych, ale nie każdego na to stać. Towarzystwa naukowe i organizacje pozarządowe są zgodne co do tego, że potrzebne są nie tylko krajowe strategie, ale i europejski plan dla chorób mózgu.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.