Newsy

Hybrydowa powłoka ochroni wyświetlacze zaginanych telefonów. Trwają także prace nad ultracienkim, giętkim szkłem Gorilla Glass

2019-03-28  |  06:00

Na rynku smartfonów pojawia się coraz więcej urządzeń z zaokrąglonym czy zginanym ekranem. Najnowsze, składane modele to może być rewolucja na rynku telefonów, ale to wyzwanie przede wszystkim dla firm produkujących rozwiązania do mechanicznej ochrony wyświetlaczy. Polska firma opracowała nowy materiał hybrydowy łączący szkło z elastyczną folią i twierdzi, że jest gotowa na rewolucję elastycznych smartfonów. Jednocześnie opracowywana jest technologia zaginanego, czystego szkła.

– Jako pierwsza firma zdołaliśmy połączyć szkło z folią również na zaokrąglone telefony. Impact jest bardzo odporny na uderzenia. Mamy na to bardzo efektowne testy. Rzucamy półkilogramowym ciężarkiem na monitor telefonu, który nie pęka. Możemy nim wbijać nawet gwoździe. Teraz jest bardzo modne szkło, które bardzo łatwo pęka i trzeba je bardzo często wymieniać. Tendencja idzie więc w hybrydę, czyli mieszankę folii ze szkłem, dzięki czemu ochrona jest elastyczna i bardziej odporna na uderzenia – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Marcin Golda z gorzowskiej firmy MyScreenProtector.

Już niedługo na rynku może się pojawić szereg smartfonów z zaginanymi, elastycznymi wyświetlaczami. To wyzwanie przede wszystkim dla producentów szkieł ochraniających wyświetlacze przed uderzaniami czy innymi uszkodzeniami mechanicznymi. O ile ekrany zaokrąglone, które na rynku są już obecne od jakiegoś czasu, m.in. w smartfonach Samsunga, Apple’a czy Huawei, takiej ochrony już się doczekały, o tyle nad ochroną dla ekranów zginanych prace wciąż trwają.

Inżynierowie z Corning Gorilla Glass pracują już nad ultracienkim, giętkim szkłem o grubości 0,1 mm i pięciomilimetrowym promieniu wygięcia. Corning w celu jego opracowania korzysta z doświadczeń zdobytych przy opracowywaniu Willow Glass, które może się zwijać jak kartka papieru. Proces technologiczny stosowany przy Willow Glass nie pozwala jednak w praktyce na implementację takiego szkła w smartfonach.

Polska firma stawia na nieco inne rozwiązanie, czyli połączenie szkła z folią.

– Nasza technologia jest gotowa na wszystkie innowacje, jeśli chodzi o wyświetlacze, również na łamane telefony, jak i np. czytniki linii papilarnych w nowych Samsungach S10. Mamy przygotowane już rozwiązanie w formie właśnie hybrydy, czyli folii. Ze szkłem jest trochę problem, pracujemy nad tym, bo po prostu ten sensor jest bardzo delikatny, ale jesteśmy na dobrej drodze. Zanim jakiś nowy model wyjdzie, jesteśmy już na to przygotowani – przekonuje Marcin Gola.

Technologię hybrydową w produkcji materiałów chroniących ekran telefonu rozwija już polska firma 3mk. Wypuściła ona na rynek pierwszą niepękającą hybrydę FlexibleGlass Max chroniącą ekran telefonu, również ten zaokrąglony. Mająca grubość 0,2 mm powłoka szklana złączona z PET cechuje się odpornością na zarysowania na poziomie 7H, co oznacza ochronę przed ostrymi przedmiotami, a także, jak deklaruje producent, wzmacnia ekran o 250 proc.

Analitycy z Market Research Future zakładają, że rynek zabezpieczeń do wyświetlaczy smartfonów będzie wart w 2022 roku ponad 49 mld dol. Jednocześnie już dziś aż 90 proc. smartfonów na całym świecie ma ochronę wyświetlacza.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Problemy społeczne

Ochrona środowiska

Rośnie znaczenie zielonych certyfikatów w nieruchomościach. Przybywa ich również w mieszkaniówce

Trend certyfikowania budynków już od wielu lat jest obecny na rynku komercyjnym i dotyczy głównie biurowców i nieruchomości logistycznych. Teraz coraz mocniej wchodzi także do segmentu mieszkań. Liczba certyfikatów dla tego typu inwestycji rośnie, co ma związek z rosnącą świadomością ekologiczną mieszkańców oraz ich chęcią ograniczania kosztów eksploatacji mieszkań.

Zdrowie

Europa potrzebuje strategii dla zdrowia mózgu. Coraz więcej państw dostrzega ten problem

Polacy z jednej strony wykazują już sporą świadomość problemu, jakim są choroby mózgu – jedna czwarta ma w swoim otoczeniu osoby dotknięte takim problemem. Z drugiej strony system nie odpowiada rosnącym potrzebom. Specjalistów jest zbyt mało, więc kolejki do neurologów czy psychiatrów się wydłużają. Alternatywą pozostaje korzystanie z wizyt komercyjnych, ale nie każdego na to stać. Towarzystwa naukowe i organizacje pozarządowe są zgodne co do tego, że potrzebne są nie tylko krajowe strategie, ale i europejski plan dla chorób mózgu.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.