Newsy

Autonomiczne odkurzacze szturmem zdobywają rynek. Polska firma RoboJet stworzyła urządzenie, które łączy funkcje samodzielnego odkurzacza i oczyszczacza powietrza

2017-06-23  |  06:25
Mówi:Łukasz Bojanowski
Funkcja:prezes i założyciel
Firma:RoboJet
  • MP4
  • W ostatnich latach coraz większą popularność zyskują dwie kategorie urządzeń. Jedna z nich to oczyszczacze powietrza, w przypadku których gwałtowny wzrost popytu na nie zawdzięczany jest fali strachu przed smogiem, natomiast do drugiej należą coraz tańsze i coraz bardziej dostępne odkurzacze autonomiczne. Jednak dopiero polska firma RoboJet przedstawiła produkt, który łączy funkcje i zalety obu tych kategorii urządzeń.

    RoboJet Air to najnowszy model autonomicznego odkurzacza polskiej firmy, która wyspecjalizowała się w tego typu sprzęcie. Jego światowa prapremiera odbywa się właśnie dziś.

    – To pierwszy robot odkurzający, który jest połączeniem robota odkurzającego razem z oczyszczaczem powietrza, szczególnie w kontekście ostatnich doniesień na temat smogu – opowiada agencji informacyjnej Newseria Innowacje Łukasz Bojanowski, założyciel firmy RoboJet.

    Takie połączenie dwóch urządzeń należących do zupełnie innych kategorii, okazuje się wyjątkowo sensowne właśnie ze względu na oczyszczacz powietrza. Z reguły tego typu urządzenia umieszczone są na stałe w konkretnym miejscu, poprawiając jakość powietrza jedynie w najbliższym otoczeniu kilku lub kilkunastu metrów kwadratowych. Natomiast w przypadku umieszczenia oczyszczacza na zrobotyzowanym odkurzaczu – mimo że ma on mniejszą wydajność od rozwiązań stacjonarnych, to powierzchnia obszaru, na którym filtrowane jest powietrze, to nawet 120 metrów kwadratowych.

    – Jeżeli nawet ktoś zada pytanie, czy taki oczyszczacz nie oczyszcza czasem powietrza, które jest wydmuchane z urządzenia, to też poniekąd będzie miał rację. Dzięki zastosowanej filtracji z urządzenia wydmuchiwana jest znikoma ilość brudnego powietrza, jednak nie wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że większość kurzu, który osiada w procesie odkurzania, wynika z tego, że odkurzacz ręczny, klasyczny czy robot, wznieca brudne powietrze do góry, dzięki temu tworzą się tzw. koty już nawet następnego dnia po odkurzaniu. Dzięki zastosowaniu oczyszczacza nie ma takiego problemu – wyjaśnia Łukasz Bojanowski.

    Największą innowacją związaną z tym urządzeniem jest wyposażenie go w montowaną na górze nakładkę, spełniającą rolę prawdziwego oczyszczacza powietrza. Wyposażono ją w w węglowy filtr Hepa, wspierany dodatkowo jonizacją. Pozwala to na usunięcie blisko 100 proc. wszelkiego rodzaju grzybów, zarodników i zanieczyszczeń z oczyszczanego powietrza. Oczyszczacz może działać zarówno podczas pracy odkurzacza, jak i wtedy, gdy urządzenie znajduje się na stacji dokującej.

    Robot może być zaprogramowany z poziomu przycisków na obudowie, pilota lub poprzez aplikację mobilną. Potem działa już samodzielnie, rozpoznając zarówno przeszkody w postaci mebli czy ścian, jak i spadki terenu, takie jak schody.

    – W RoboJet Air została zastosowana trochę inna technologia niż znana dotychczas na rynku i stosowana przez innych producentów, bo zastosowane zostały czujniki ultradźwiękowe, dzięki którym robot rozpoznaje otoczenie inaczej niż odkurzacze, w których zastosowano technologię podczerwieni – zdradza Łukasz Bojanowski.

    Warto dodać, że do urządzenia dołączona jest także nakładka mopująca z pojemnikiem na wodę, a zatem możliwe jest także odkurzanie i zmywanie podłogi na mokro. W wersji podstawowej (bez nakładki oczyszczającej powietrze) RoboJet Air ma kosztować 1290 zł, natomiast zestaw RoboJet Air Pro (z oczyszczaczem) – 1690 zł. Możliwe będzie także późniejsze dokupienie modułu oczyszczającego powietrze za ok. 500 zł. 

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Venture Cafe Warsaw

    Infrastruktura

    Szybki rozwój 5G w Orange Polska. Do końca roku operator uruchomi 3 tys. stacji dających dostęp do nowej technologii

    – W całym kraju jest już 1,5 tys. stacji 5G obsługujących pasmo C, ale cały czas pracujemy nad zwiększeniem zasięgu i włączamy kolejne. Do końca roku klienci Orange Polska będą korzystać łącznie z 3 tys. stacji, które włączamy zarówno w dużych aglomeracjach, jak i w mniejszych miejscowościach – zapowiada Jolanta Dudek, wiceprezes Orange Polska ds. rynku konsumenckiego. Jak podkreśla, ta technologia, która na dobre ruszyła w Polsce z początkiem tego roku, jest dla konsumentów rewolucją w korzystaniu z mobilnego internetu. Wraz z jej upowszechnianiem Polacy kupują też coraz więcej telefonów obsługujących sieć 5G – łącznie w ich rękach jest już 3,25 mln takich smartfonów, a dostępność takiego sprzętu poprawiają coraz bardziej przystępne ceny.

    Transport

    Nadchodzi kumulacja inwestycji finansowanych ze środków UE. Wykonawcy muszą się przygotować na problemy z dostępnością kadr i zasobów

    W związku z odblokowaniem środków unijnych firmy – zwłaszcza z sektora budowlanego – spodziewają się w tym roku boomu w inwestycjach infrastrukturalnych. Barierą dla ich realizacji może się jednak okazać dostępność rąk do pracy. Przedsiębiorcy obawiają się też, że kumulacja inwestycji w krótkim czasie może pociągnąć za sobą wzrost popytu nie tylko na kadry, ale i materiały czy specjalistyczne usługi podwykonawcze, co z kolei może się przełożyć na wzrost cen. – Od strony formalnej jesteśmy przygotowani do poradzenia sobie z tą kumulacją. Jest możliwość punktowych zmian w prawie zamówień publicznych i tego nie wykluczam – mówi Hubert Nowak, prezes Urzędu Zamówień Publicznych.

    Infrastruktura

    Polskie aglomeracje stają się coraz bardziej cyfrowe. Skokowo wzrasta zużycie danych w sieci

    W 12 największych polskich metropoliach mieszka 16 mln Polaków, a każdego dnia z przedmieść do centrów dojeżdża do pracy i szkoły od 50 tys. do nawet 300 tys. ludzi – wynika z raportu Play. To duże wyzwanie dla infrastruktury miast, również telekomunikacyjnej, bo zużycie danych dynamicznie rośnie. W sieci Play wzrost ten już dwukrotnie przekroczył gwałtowny skok z okresu pandemii COVID-19. Dostęp do szybkiego internetu mobilnego i stacjonarnego jest obecnie kluczowy dla miast, a do tego konieczne są dalsze inwestycje w infrastrukturę sieciową.

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.