Newsy

Rynek urządzeń do nawigacji zmalał ponad trzykrotnie. Nawigacje rowerowe mają być nową alternatywą dla smartfonów

2017-08-25  |  06:20

Od 2008 roku sprzedaż urządzeń do nawigacji systematycznie maleje – z 17 mln sprzedanych egzemplarzy do jedynie 5 mln w roku 2016. Dedykowane GPS-y wypierane są przez smartfony, z których zdecydowana większość oferuje funkcję nawigacji. Smartfony jednak nie w każdym przypadku się sprawdzają – np. w trudnym terenie. 35 proc. wszystkich telefonów jest uszkadzana przez wodę lub inne płyny. Alternatywą mają być nawigacje rowerowe, odporne na pył i wodę, a do tego oferujące szereg innych funkcji.

Jak wynika z danych firmy badawczej IDC, od stycznia do września 2016 r. sprzedano 22,5 mln wodoodpornych smartfonów. To o 7 mln więcej egzemplarzy niż w tym samym okresie 2015 r. Jednocześnie, IDC podaje, że zalanie wodą lub innym płynem jest drugą najczęstszą przyczyną zniszczenia smartfonów, odpowiedzialną za 35 proc. przypadków urządzeń oddanych do naprawy. Firma badawcza szacuje, że w zachodniej Europie codziennie 100 tys. smartfonów zostaje zniszczonych przez zalanie wodą. Z dedykowanymi nawigacjami rowerowymi sytuacja jest odmienna.

– Nawigacje rowerowe to zupełnie inny typ nawigacji. Tutaj ważne jest jak dokładnie wyznaczany i pokazywany na mapie jest sygnał GPS. O nawigacji rowerowej można powiedzieć, że jest to mały, dedykowany komputer. Można porównać telefon komórkowy z takim urządzeniem – telefon, który dałby radę obsłużyć te aplikacje kosztuje grube tysiące, w trakcie wycieczek w terenie można go łatwo stracić i zniszczyć. Nawigacja rowerowa jest zbudowana tak, aby być odporną na deszcz, upadki, potrącenia i wszelkie tego rodzaju zdarzenia – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Marcin Gutkiewicz, szef marketingu na Europę Centralną w Mio.

Według raportu “There’s no place like phone: Consumer usage patterns in the era of peak smartphone. Global Mobile Consumer Survey 2016” firmy doradczej Deloitte, z nawigacji w smartfonach korzysta 54 proc. osób. Więcej użytkowników korzysta jedynie z aplikacji społecznościowych (55 proc.) oraz aplikacji pogodowych (56 proc.). Smartfony to urządzenia wielozadaniowe, pozwalające na korzystanie z wielu różnorodnych funkcji. Podobnie jest w przypadku nawigacji rowerowych.

– Nawigacja rowerowa jest w stanie mierzyć puls serca, kadencję i wiele innych parametrów płynących od osoby, która jedzie na rowerze bądź z samego roweru. Jest to więc mały komputer, ciężko nazwać to samą nawigacją rowerową, bo nawigacja jest niemal opcjonalna, główną funkcjonalnością jest zbieranie danych przez urządzenie dla osób, które bardzo poważnie traktują zabawę z rowerem – podkreśla Marcin Gutkiewicz.

Jak wynika z danych serwisu Statista.com, liczba sprzedawanych przenośnych urządzeń do nawigacji spada w Europie od 2008 roku, kiedy zanotowano sprzedaż na poziomie 17 mln sztuk. W 2016 r. sprzedaż tego typu urządzeń osiągnęła zaledwie 5 mln sztuk. Tradycyjne urządzenia do nawigacji są wypierane przez smartfony z funkcją GPS. Rynek nawigacji przeznaczonych do użytku na rowerach jest jednak jeszcze młody, a tego typu urządzenia wyraźnie odróżniają się od nawigacji samochodowych.

– Nawigacje samochodowe nie są dedykowane do tego, aby działać bez zasilania. Mówimy tutaj o godzinie lub dwóch takiego działania. Nawigacje rowerowe są inne, w rowerze nie ma zasilania a wszelkie dodatkowe baterie czy powerbanki nie wchodzą w grę, ponieważ waga urządzenia i całego roweru jest najważniejsza, więc urządzenie  musi trzymać długo na baterii, od 10 do 15 godzin – zaznacza Marcin Gutkiewicz.

Sprzedaż nowych rowerów w Polsce w 2016 roku sięgnęła 1,2 mln sztuk, a jak wykazały badania konsumenckie przeprowadzone przez Instytut Badawczy IPC na zlecenie Polskiego Stowarzyszenia Rowerowego, najchętniej wybieranym typem jednośladu był rower miejski (39,4 proc.). Na drugim miejscu znalazła się kategoria rowerów górskich (27 proc.), która w ciągu kilku wcześniejszych lat dominowała w statystykach sprzedaży.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom

Wraz z pojawieniem się na polskim i europejskim rynku platform sprzedażowych spoza UE rośnie też liczba przypadków stosowania tzw. dark patterns, czyli manipulacyjnych technik sprzedażowych. Nowe regulacje UE – w tym rozporządzenie w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych oraz akt o usługach cyfrowych – mają lepiej chronić przed nimi konsumentów, a podmiotom stosującym takie praktyki będą grozić wysokie kary finansowe. Problemem wciąż pozostaje jednak egzekwowanie tych przepisów od zagranicznych platform, które wymykają się europejskim regulacjom. – To jest w tej chwili bardzo duże wyzwanie dla całego rynku cyfrowego, że w praktyce regulacje nie dotyczą w takim samym stopniu wszystkich graczy – mówi Teresa Wierzbowska, prezeska Związku Pracodawców Prywatnych Mediów.

Ochrona środowiska

Zdjęcia satelitarne dobrym źródłem wiedzy o zmianach klimatycznych. Ich zaletami są ujęcie dużego obszaru i regularność dokumentowania

Szczegółowe raportowanie zachodzących przez ostatnie pół wieku zmian klimatycznych i przewidywanie tego, jak warunki życia na Ziemi będą się zmieniały w najbliższych dekadach, stało się możliwe dzięki zdjęciom dostarczanym przez satelity. Z punktu obserwacyjnego, jakim jest orbita okołoziemska, od 1972 roku uzyskuje się dane dotyczące dużych powierzchni. Dzięki nim naukowcy wiedzą m.in. to, że za około pięć lat średnia temperatura regularnie zacznie przekraczać punkt ocieplenia 1,5 stopnia i potrafią wywnioskować, jak wpłynie to na poziom wód w morzach.

IT i technologie

W Krakowie powstało centrum operacyjne cyberbezpieczeństwa. Sektor małych i średnich firm zyska dostęp do specjalistycznych usług [DEPESZA]

Security Operations Center, które zostało uruchomione w ramach Centrum Technologicznego Hitachi w Krakowie, ma zapewnić firmom dostęp do usług specjalistów w zakresie cyberbezpieczeństwa, bez konieczności tworzenia własnych działów IT. Dla przedsiębiorstw outsourcing tego typu zadań jest rozwiązaniem, które pozwala uniknąć wysokich nakładów inwestycyjnych, zabezpieczyć się przed coraz intensywniejszymi atakami hakerów, a także sprostać wymogom legislacyjnym.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.