Newsy

W „europejskiej Dolinie Krzemowej” rozwijanych jest kilkadziesiąt systemów sztucznej inteligencji. Według ekspertów to doskonały przykład i pole testowe dla polskiej administracji

2021-06-02  |  06:00

O ile w Polsce istnieje kilkanaście różnych sposobów podpisywania dokumentów, o tyle w Estonii jest jeden elektroniczny, dzięki któremu wszystkie umowy można podpisywać online. W kraju rozwijanych jest kilkadziesiąt systemów sztucznej inteligencji, wprowadzanych w sądach czy urzędach pracy. Jednocześnie Estonia jest jednym z najbezpieczniejszych cybernetycznie państw. – Estonia to kraj, który może być doskonałym polem testowym dla naszej administracji – przekonuje Artur Kuczmowski, członek zarządu Polsko-Estońskiej Izby Gospodarczej.

– Aby Polska mogła czerpać przykłady z poziomu estońskiej informatyzacji, przede wszystkim powinniśmy zacząć traktować Estonię jako kraj, który może być doskonałym polem testowym dla naszej administracji. Powinniśmy patrzeć na rozwiązania, które wdrażają Estończycy, i zastanowić się, czy są one możliwe do zaaplikowania tylko w małym kraju, czy w Polsce również byłyby dostępne – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Artur Kuczmowski.

Estonia od lat wskazywana jest jako wzór kraju, który wprowadził elektronizację do wszystkich dziedzin życia. W efekcie ze wszystkich postsocjalistycznych państw ma najwyższe średnie zarobki, jedno z najwyższych na świecie tempo rozwoju gospodarczego, jest też powszechnie uważana za najbardziej zaawansowane społeczeństwo cyfrowe na świecie.

Jako jeden z pierwszych krajów Estonia wprowadziła możliwość głosowania online, a przez jeden zintegrowany system niemal wszystkie sprawy urzędowe można załatwić w sieci. To m.in. właśnie dlatego ten nadbałtycki kraj może pochwalić się dużą liczbą start-upów i inwestycjami zagranicznych firm. Tylko na koniec I kwartału  2021 roku w Estonii działało 1144 start-upów, które wygenerowały 255 mln euro obrotów i pozyskały 194 mln euro na inwestycje. Wszystko to sprawia, że stolica Estonii – Tallin – została nazwana europejską Doliną Krzemową.

– Rejestracja firmy w Estonii trwa mniej niż 24 godziny. Ale co istotne, firmę rejestruje się raz, a później należy ją obsługiwać codziennie, w związku z tym wszystkie zmiany, które się toczą w tych firmach, są robione online. Notariusze mają dostępy do estońskich systemów online, więc transakcja zakupu nieruchomości jest od razu widoczna w systemie. Dla mnie jako prawnika daje to przede wszystkim pewność obrotu gospodarczego, ale taką samą pewność mają również jego uczestnicy – tłumaczy , członek zarządu Polsko-Estońskiej Izby Handlowej

Założenie firmy w Estonii jest proste i szybkie także dla obcokrajowców. Obowiązujące elektroniczne karty tożsamości są dostępne dla cudzoziemców, a każdy jej posiadacz będzie miał możliwość korzystania ze wszystkich e-usług, w tym z elektronicznego podpisu, w dowolnym kraju UE. E-rezydentura została wprowadzona m.in. po to, by przyciągnąć do kraju jak najwięcej nowych firm.

– W Polsce w tym momencie istnieje ok. 15 różnych sposobów podpisywania dokumentów: Profilem Zaufanym, profilem certyfikowanym, obcokrajowcy tego nie rozumieją. W Estonii istnieje jeden, powszechny system, który wszyscy rozumieją, dzięki temu firmy podpisują umowy między sobą faktycznie online, a system ten faktycznie funkcjonuje – wskazuje przedstawiciel Polsko-Estońskiej Izby Handlowej.

W Polsce każdy przedsiębiorca musi posiadać podpis potwierdzony profilem zaufanym ePUAP lub kwalifikowany podpis elektroniczny. Uzyskanie podpisu potwierdzonego Profilem Zaufanym musi być z kolei poprzedzone nadaniem numeru PESEL. Cała procedura zajmuje tygodnie, założenie firmy się wydłuża, w związku z czym wielu potencjalnych inwestorów rezygnuje z naszego kraju jako miejsca prowadzenia działalności.

– De facto stwarzamy dodatkowe bariery wejścia i choć są to detale przy obsłudze przedsiębiorców zagranicznych, one skutecznie utrudniają życie. Do nas zgłaszają się przedsiębiorcy, którzy są wspólnikami spółki, i nie wiedzą, w jaki sposób mogą podpisać dokumenty, nie posiadając numeru PESEL, nie będąc chociażby zarejestrowanym w Polsce jako rezydent – tłumaczy ekspert.

Estonia dodatkowo rozwija kilkadziesiąt systemów sztucznej inteligencji w różnych dziedzinach. SI znajduje pracę bezrobotnym tylko po analizie CV i umiejętności. Wykorzystywana jest również w sądach. Takie rozwiązania wdrożone w Polsce wydają się mało prawdopodobne, Estonia pokazała jednak, że sztuczna inteligencja również w takich dziedzinach jest możliwa, a przy tym przynosi znaczne oszczędności.

Mimo rozwiniętej cyfryzacji poziom cyberbezpieczeństwa także jest na wysokim poziomie. Każdy obywatel może sprawdzać, kto i kiedy miał wgląd do jego danych, te zaś, co podnosi jeszcze poziom bezpieczeństwa, nie są przechowywane na jednym centralnym serwerze.

– Jeżeli policja wystawi mi mandat za przekroczenie prędkości, w systemie jest odnotowane, że ten i ten urzędnik sprawdzał, czy samochód, który przekroczył prędkość, należy do mnie. I jeżeli jakikolwiek inny urzędnik czy lekarz sprawdza moje dane historyczne, to również są jego indywidualne dane, które ja mogę znaleźć w każdym momencie z łatwo dostępnego portalu. To buduje zaufanie obywateli do państwa i zaufanie obywateli do digitalizacji – przekonuje Artur Kuczmowski.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Nauka

Szacowanie rzeczywistej liczby użytkowników miast dużym wyzwaniem. Statystycy wykorzystują dane z nowoczesnych źródeł

Różnica między liczbą rezydentów a rzeczywistą liczbą osób codziennie przebywających w Warszawie może sięgać nawet niemal pół miliona. Rozbieżności są dostrzegalne przede wszystkim w dużych miastach i ich obszarach funkcjonalnych. Precyzyjne dane populacyjne są tymczasem niezbędne w kształtowaniu usług społecznych i zdrowotnych, edukacyjnych, opiekuńczych, a także w planowaniu inwestycji infrastrukturalnych. W statystyce coraz częściej dane z oficjalnych źródeł, takich jak Zakład Ubezpieczeń Społecznych, są uzupełniane o te pochodzące od operatorów sieci komórkowych czy kart płatniczych.

Farmacja

Nowy pakiet farmaceutyczny ma wyrównać szanse pacjentów w całej Unii. W Polsce na niektóre leki czeka się ponad dwa lata dłużej niż w Niemczech

Jeszcze pod przewodnictwem Polski Rada UE uzgodniła stanowisko w sprawie pakietu farmaceutycznego – największej reformy prawa lekowego od 20 lat. Ma on skrócić różnice w dostępie do terapii między krajami członkowskimi, które dziś sięgają nawet dwóch–trzech lat. W Unii Europejskiej wciąż brakuje terapii na ponad 6 tys. chorób rzadkich, a niedobory obejmują również leki ratujące życie. Nowe przepisy mają zapewnić szybszy dostęp do leków, wzmocnić konkurencyjność branży oraz zabezpieczyć dostawy.

Farmacja

Polscy naukowcy jako pierwsi na świecie stworzyli cyrkularne mRNA metodą chemiczną. To może pomóc w leczeniu genetycznych chorób rzadkich

Zespół badaczy, w skład którego wchodzą przedstawiciele Centrum Nowych Technologii Uniwersytetu Warszawskiego, Uniwersytetu Medycznego w Warszawie i Międzynarodowego Instytutu Biologii Molekularnej i Komórkowej, dokonał bezprecedensowych osiągnięć w zakresie cyrkularyzacji mRNA – cząsteczki dostarczającej lecznicze geny. Jej kolista struktura uzyskana przez naukowców przyczynia się do wydłużenia czasu życia RNA, a co za tym idzie, dłuższej produkcji białek terapeutycznych. Jest to przełomowe dokonanie, które jest ważnym krokiem w projektowaniu nowej generacji leków RNA. W przyszłości mogą wspomóc leczenie genetycznych chorób rzadkich, w tym mukowiscydozy.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.