Newsy

Sztuczna inteligencja diagnozuje bezobjawowych pacjentów COVID-19 ze 100-proc. skutecznością na podstawie analizy kaszlu. Naukowcy pracują już nad aplikacją mobilną [DEPESZA]

2020-11-05  |  06:00
Wszystkie newsy

Naukowcy z Massachusetts Institute of Technology opracowali algorytm sztucznej inteligencji zdolny do wykrywania bezobjawowego zakażenia koronawirusem na podstawie próbek głosu. Zespół badawczy pracuje nad stworzeniem aplikacji mobilnej służącej do testów przesiewowych. – Skuteczne wdrożenie grupowego narzędzia diagnostycznego mogłoby ograniczyć rozprzestrzenianie się pandemii, gdyby wszyscy z niego skorzystali przed udaniem się do klasy, fabryki lub restauracji  – przekonuje Brian Subirana, naukowiec z MIT.

– Naukowcy z MIT odkryli, że sposób kasłania osoby bez objawów COVID-19 może różnić się od osób zdrowych. Różnic tych nie da się usłyszeć ludzkim uchem, ale może je wychwycić sztuczna inteligencja – wskazuje Jennifer Chu z MIT News Office.

Naukowcy z MIT pracują nad tym, by ten model sztucznej inteligencji włączyć do wygodnej w obsłudze aplikacji mobilnej. Jeśli zostałaby ona zatwierdzona przez FDA (amerykańską Agencję ds. Żywności i Leków), to medycy na całym świecie mogliby zyskać bezpłatne narzędzie do badań przesiewowych o bardzo wysokiej wiarygodności. W trakcie badań wstępnych algorytm wykazał 98,5-proc. skuteczność w diagnozowaniu osób objawowych i 100-proc. skuteczność w diagnozowaniu pacjentów bezobjawowych.

– Nasze badania wskazują, że sposób, w jaki produkujemy dźwięk, zmienia się, gdy chorujemy na COVID-19, nawet jeśli nie mamy żadnych objawów. Na dźwięki mówienia i kaszlu wpływają struny głosowe i otaczające je narządy. Oznacza to, że część mowy człowieka przypomina kaszel, a kaszel w części przypomina mowę. Oznacza to również, że rzeczy, które łatwo wyprowadzamy z płynnej mowy, sztuczna inteligencja może wychwycić po prostu z kaszlu, w tym takie rzeczy jak płeć osoby, język ojczysty, a nawet stan emocjonalny – podkreśla Brian Subirana, naukowiec z Laboratorium Auto-ID MIT.

Do diagnozowania zakażenia SARS-CoV-2 zostały wykorzystane biomarkery choroby Alzheimera. W pierwszej fazie prac naukowcy na bazie tysiąca godzin nagrań wyszkolili ogólny algorytm uczenia maszynowego, służący do rozróżniania dźwięków związanych z różnym nasileniem pracy strun głosowych. Potem zespół wyszkolił drugą sieć neuronową do rozróżniania stanów emocjonalnych uwydatnionych w mowie i charakterystycznych dla chorób neurologicznych. Następnie naukowcy wyszkolili na bazie danych z nagrań kaszlu trzecią sieć neuronową zdolną wykrywać zmiany w wydolności płuc i układu oddechowego. Po połączeniu wszystkich trzech narzędzi powstał algorytm zdolny diagnozować kaszel pod kątem cech charakterystycznych dla choroby COVID-19. Narzędzie jest ogromną szansą na wczesne diagnozowanie choroby.

Tymczasem sztuczna inteligencja coraz skuteczniej radzi sobie z diagnozowaniem zakażenia nowym koronawirusem na podstawie różnego rodzaju danych uzyskiwanych w badaniach. Amerykańska firma Novarad udostępniła do bezpłatnego pobrania asystenta diagnostycznego AI COVID-19, który umożliwia szybkie i zautomatyzowane diagnozowanie choroby na podstawie skanów pozyskanych z tomografii komputerowej płuc pacjentów. Narzędzie pozwala nie tylko diagnozować zachorowanie, ale i oceniać stopień zajęcia płuc zmianami chorobowymi.

– Skuteczne wdrożenie grupowego narzędzia diagnostycznego mogłoby ograniczyć rozprzestrzenianie się pandemii, gdyby wszyscy z niego skorzystali przed udaniem się do klasy, fabryki lub restauracji  – przekonuje Brian Subirana.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Prawo

Duże projekty fotowoltaiczne w Polsce mocno spowolnione. Największymi problemami nadmierna biurokracja i chaos interpretacyjny

Długotrwałe procedury, nadmierna biurokracja i często niejednoznaczne interpretacje przepisów hamują rozwój fotowoltaiki w Polsce – wynika z raportu Polskiego Stowarzyszenia Fotowoltaiki. Inwestorzy wskazują uzyskanie warunków przyłączenia jako najbardziej problematyczny etap procesu inwestycyjnego. Barierą jest też skala wydanych odmów przyłączenia do sieci, co odstrasza inwestorów. Zmiany są konieczne, zwłaszcza w kontekście dyrektywy RED III, która wskazuje na konieczność przyspieszenia, uproszczenia i ujednolicenia procedur administracyjnych dla inwestycji w OZE.

Konsument

Czterech na 10 Polaków miało do czynienia z deepfake’ami. Cyberprzęstępcy coraz skuteczniej wykorzystują manipulowane treści

Deepfaki, czyli wygenerowane bądź też zmanipulowane przez sztuczną inteligencję zdjęcia, dźwięki lub treści wideo, to jedna z najbardziej kontrowersyjnych technologii naszych czasów. Do jej tworzenia wykorzystywane są zaawansowane algorytmy AI, dlatego użytkownikom coraz trudniej jest odróżnić treści rzeczywiste od fałszywych. Z raportu „Dezinformacja oczami Polaków 2024” wynika, że cztery na 10 badanych osób miało do czynienia z takimi treściami. To o tyle istotne, że deepfaki bywają wykorzystywane do manipulacji, szantażu, niszczenia reputacji, oszustw i wyłudzeń finansowych.

Ochrona środowiska

Państwowa Agencja Atomistyki przygotowuje się do nadzoru nad pierwszą polską elektrownią jądrową. Kluczową kwestią jest bezpieczeństwo

Trwają przygotowania do budowy pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej na Pomorzu. Zgodnie z harmonogramem przedstawianym przez rząd fizyczna budowa ma ruszyć w 2028 roku, a początek eksploatacji pierwszego bloku planuje się na 2036 rok. Również Państwowa Agencja Atomistyki przygotowuje się do realizacji zadań związanych z dozorem nad budową, rozruchem i eksploatacją nowej jednostki. Kluczowe są kwestie związane z bezpieczeństwem jądrowym i ochroną radiologiczną obiektu.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.