Sztuczna inteligencja diagnozuje bezobjawowych pacjentów COVID-19 ze 100-proc. skutecznością na podstawie analizy kaszlu. Naukowcy pracują już nad aplikacją mobilną [DEPESZA]
Naukowcy z Massachusetts Institute of Technology opracowali algorytm sztucznej inteligencji zdolny do wykrywania bezobjawowego zakażenia koronawirusem na podstawie próbek głosu. Zespół badawczy pracuje nad stworzeniem aplikacji mobilnej służącej do testów przesiewowych. – Skuteczne wdrożenie grupowego narzędzia diagnostycznego mogłoby ograniczyć rozprzestrzenianie się pandemii, gdyby wszyscy z niego skorzystali przed udaniem się do klasy, fabryki lub restauracji – przekonuje Brian Subirana, naukowiec z MIT.
– Naukowcy z MIT odkryli, że sposób kasłania osoby bez objawów COVID-19 może różnić się od osób zdrowych. Różnic tych nie da się usłyszeć ludzkim uchem, ale może je wychwycić sztuczna inteligencja – wskazuje Jennifer Chu z MIT News Office.
Naukowcy z MIT pracują nad tym, by ten model sztucznej inteligencji włączyć do wygodnej w obsłudze aplikacji mobilnej. Jeśli zostałaby ona zatwierdzona przez FDA (amerykańską Agencję ds. Żywności i Leków), to medycy na całym świecie mogliby zyskać bezpłatne narzędzie do badań przesiewowych o bardzo wysokiej wiarygodności. W trakcie badań wstępnych algorytm wykazał 98,5-proc. skuteczność w diagnozowaniu osób objawowych i 100-proc. skuteczność w diagnozowaniu pacjentów bezobjawowych.
– Nasze badania wskazują, że sposób, w jaki produkujemy dźwięk, zmienia się, gdy chorujemy na COVID-19, nawet jeśli nie mamy żadnych objawów. Na dźwięki mówienia i kaszlu wpływają struny głosowe i otaczające je narządy. Oznacza to, że część mowy człowieka przypomina kaszel, a kaszel w części przypomina mowę. Oznacza to również, że rzeczy, które łatwo wyprowadzamy z płynnej mowy, sztuczna inteligencja może wychwycić po prostu z kaszlu, w tym takie rzeczy jak płeć osoby, język ojczysty, a nawet stan emocjonalny – podkreśla Brian Subirana, naukowiec z Laboratorium Auto-ID MIT.
Do diagnozowania zakażenia SARS-CoV-2 zostały wykorzystane biomarkery choroby Alzheimera. W pierwszej fazie prac naukowcy na bazie tysiąca godzin nagrań wyszkolili ogólny algorytm uczenia maszynowego, służący do rozróżniania dźwięków związanych z różnym nasileniem pracy strun głosowych. Potem zespół wyszkolił drugą sieć neuronową do rozróżniania stanów emocjonalnych uwydatnionych w mowie i charakterystycznych dla chorób neurologicznych. Następnie naukowcy wyszkolili na bazie danych z nagrań kaszlu trzecią sieć neuronową zdolną wykrywać zmiany w wydolności płuc i układu oddechowego. Po połączeniu wszystkich trzech narzędzi powstał algorytm zdolny diagnozować kaszel pod kątem cech charakterystycznych dla choroby COVID-19. Narzędzie jest ogromną szansą na wczesne diagnozowanie choroby.
Tymczasem sztuczna inteligencja coraz skuteczniej radzi sobie z diagnozowaniem zakażenia nowym koronawirusem na podstawie różnego rodzaju danych uzyskiwanych w badaniach. Amerykańska firma Novarad udostępniła do bezpłatnego pobrania asystenta diagnostycznego AI COVID-19, który umożliwia szybkie i zautomatyzowane diagnozowanie choroby na podstawie skanów pozyskanych z tomografii komputerowej płuc pacjentów. Narzędzie pozwala nie tylko diagnozować zachorowanie, ale i oceniać stopień zajęcia płuc zmianami chorobowymi.
– Skuteczne wdrożenie grupowego narzędzia diagnostycznego mogłoby ograniczyć rozprzestrzenianie się pandemii, gdyby wszyscy z niego skorzystali przed udaniem się do klasy, fabryki lub restauracji – przekonuje Brian Subirana.
Czytaj także
- 2025-05-27: SUV-y dominują rynek motoryzacyjny. Hyundai wprowadzi latem do sprzedaży nowy siedmioosobowy model
- 2025-05-28: Interakcja z firmą jest dla klientów równie ważna jak jej produkty. Biznes wykorzystuje do tego AI
- 2025-05-09: Wokół utylizacji odpadów medycznych narosło wiele mitów. Nowoczesne instalacje pozwalają wykorzystać ten proces do produkcji ciepła i energii
- 2025-04-24: Polska nauka potrzebuje różnych źródeł finansowania. Trwają rozmowy o zmianach w systemie
- 2025-04-14: Nowe technologie podstawą w reformowaniu administracji. Będą też kluczowe w procesie deregulacji
- 2025-04-15: Obciążenia regulacyjne uderzają w branżę nowych technologii i start-upy. To może hamować innowacje
- 2025-03-12: Klienci oczekują od salonów optycznych nie tylko profesjonalnych badań wzroku. Ważne jest także doradztwo w doborze oprawek
- 2025-03-21: Joanna Liszowska: Mam nadzieję, że nigdy nie będę świadkiem wypadku. Bałabym się udzielać pomocy, bo to niebywała odpowiedzialność
- 2025-04-02: Julia Kamińska: Bardzo niepokoi mnie trend odwrotu od sprawdzonych szczepionek ratujących życie. Chciałabym, żeby ludzie ufali naukowcom i nie bali się
- 2025-04-16: Sztuczna inteligencja napędza innowacje, ale pochłania ogromne ilości prądu. Rośnie potrzeba bardziej energooszczędnych rozwiązań
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Farmacja

Polacy leczą samodzielnie ponad połowę lekkich dolegliwości zdrowotnych. Jesteśmy liderem UE
Szacuje się, że w Unii Europejskiej codziennie występuje ok. 3,3 mln przypadków lekkich dolegliwości. Gdyby każdy pacjent zgłaszał się z nimi do lekarza, potrzebnych byłoby dodatkowo 120 tys. lekarzy pierwszego kontaktu lub obecni lekarze musieliby pracować dodatkowe 144 minuty dziennie. Polska pod względem samoleczenia, ze wskaźnikiem na poziomie 55 proc., plasuje się w czołówce UE. – Samodzielne leczenie to nie tylko kwestia wygody pacjenta, ale przede wszystkim realne odciążenie systemu ochrony zdrowia – przekonuje Ewa Królikowska z PASMI.
Ochrona środowiska
Naukowcy wzywają do większej ochrony oceanów. Przestrzegają przed groźnym w skutkach przełowieniem stad

Bioróżnorodność oceanów jest zagrożona i musimy zrobić wszystko, aby ją chronić – biją na alarm naukowcy z całego świata. Badani przez organizację Marine Stewardship Council wskazują, że przyczyniają się do tego przede wszystkim zmiany klimatyczne i przełowienie. W związku z przypadającym 8 czerwca Światowym Dniem Oceanów eksperci MSC zachęcają do wspólnej edukacji na temat tego, jakie działania może podjąć każdy z nas na rzecz ochrony morskiego ekosystemu.
Ochrona środowiska
Rusza ważna inwestycja w Ustce. Nowa baza będzie zapleczem serwisowym dla morskich farm wiatrowych [AUDIO]

Wystartowały prace przy budowie bazy operacyjno-serwisowej w Ustce. Inwestycja będzie zapleczem dla obsługi morskiej farmy wiatrowej, którą PGE buduje na Bałtyku wraz z duńską firmą Ørsted. Uruchomienie Baltica 2 zaplanowane jest na 2027 rok. Baza ma także potencjał, by obsługiwać kolejne projekty morskie PGE. Będzie mieć znaczenie nie tylko dla rozwoju offshore w Polsce, lecz także dla samego regionu.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.