Newsy

Polska z olbrzymim potencjałem w zakresie specjalistów od sztucznej inteligencji. Jednocześnie tylko 12 proc. firm wdraża takie rozwiązania

2021-05-19  |  06:00

Raport ,,Sztuczna inteligencja w Polsce – kompetencje ekspertów AI’’ wskazuje, że Polska zajmuje dopiero 24. miejsce w całym zestawieniu nasycenia praktykami SI w Unii Europejskiej. Jednocześnie jednak jesteśmy liderem w Europie Środkowo-Wschodniej pod względem potencjału pracowników specjalizujących się w sztucznej inteligencji. Problemem jest słaby poziom jej wykorzystania  w przedsiębiorstwach – na poziomie 12 proc. Program „Polityka rozwoju sztucznej inteligencji” ma pomóc Polsce dogonić kraje UE. – Sztuczna inteligencja przekłada się na wymierne korzyści dla państwa, nauki i gospodarki już teraz – przekonuje Marek Michajłowicz, zastępca dyrektora w OPI-PIB.

– Sztuczna inteligencja rozwija się w naszym kraju bardzo dynamicznie, dobrą podstawą do tego jest nasza informatyka, tzn. polscy informatycy mają uznanie na świecie. Międzynarodowe, znane, rozpoznawalne firmy bardzo często korzystają z ich usług. Według naszych badań tworzy się coraz więcej kierunków związanych właśnie z dyscypliną informatyki – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Marek Michajłowicz, zastępca dyrektora w Ośrodku Przetwarzania Informacji – Państwowym Instytucie Badawczym.

Z prognoz KPRM wynika, że odpowiednie wykorzystanie sztucznej inteligencji zwiększy dynamikę PKB w Polsce o 2,65 pkt proc. co roku. Obecnie na wydatki związane z działalnością badawczo-rozwojową, w tym także na sztuczną inteligencję, przeznaczamy 1,03 proc. krajowego PKB. Przyjęta przez rząd „Polityka rozwoju sztucznej inteligencji w Polsce” ma pomóc to zmienić. Polska ma duże szanse, by stać się liderem regionu w zakresie wdrażania rozwiązań SI.

– Polska, jeżeli chodzi o obszar nauki i szkolnictwa wyższego, wygląda całkiem dobrze na tle europejskim. Według badań Komisji Europejskiej zajęliśmy wysokie, szóste miejsce, jeżeli chodzi o liczbę publikacji w zakresie sztucznej inteligencji, co przekłada się na liczbę w granicach 11 tys. publikacji w badanym okresie do roku 2019  przy średniej unijnej na poziomie ok. 8 tys. Jest to dobry wynik – ocenia zastępca dyrektora w OPI–PIB.

Z raportu „State of Polish AI 2021” Fundacji Digital Poland wynika, że pod względem kadr przygotowanych do zajmowania się zagadnieniami sztucznej inteligencji Polska zajmuje pierwsze miejsce w Europie Środkowo-Wschodniej i siódme w Unii Europejskiej. W zakresie dostępności otwartych danych, czyli kompletnych zbiorów informacji, z których każdy może swobodnie korzystać, także zajmujemy w UE wysoką, szóstą pozycję.

– Polscy naukowcy są uznanymi ekspertami sztucznej inteligencji, czego potwierdzeniem jest badanie przeprowadzone przez Komisję Europejską. Mamy ku temu też odpowiedni potencjał, czyli obszar informatyki jest rozpoznawalny w skali międzynarodowej. Według naszych badań pewne trendy związane  z konkretnymi zagadnieniami sztucznej inteligencji kształtują się trochę inaczej w stosunku do trendów europejskich – wskazuje ekspert Marek Michajłowicz.

Z raportu Fundacji Digital Poland wynika, że w Polsce mamy średnio ośmiu ekspertów zajmujących się sztuczną inteligencją na 10 tys. zatrudnionych. W przypadku lidera zestawienia, Luksemburga, są to 53 osoby. Zaledwie 2 proc. polskich firm korzysta z technologii rozpoznawania mowy i programowania neurolingwistycznego. Zajmujemy też dalekie, 24. miejsce wśród krajów UE pod względem nasycenia praktykami SI.

– Według badań przedstawionych chociażby przez Europejski Bank Rozwoju stosunkowo mało dynamicznie wygląda proces wdrażania sztucznej inteligencji w przedsiębiorstwach, tzn. jest on mniej więcej na poziomie około 12 proc., co plasuje nas raczej w dolnej części stawki w Europie. Natomiast nie różnimy się tutaj znacząco od krajów regionu – zaznacza  zastępca dyrektora w OPI–PIB.

Przyjęta przez rząd „Polityka rozwoju sztucznej inteligencji w Polsce” ma pomóc to zmienić. Dokument zakłada m.in. wzrost znaczenia gospodarki opartej na danych, wsparcie dla firm zajmujących się SI, m.in. poprzez zmianę ich finansowania oraz całego środowiska naukowego. Wszystko to ma sprawić, że Polska znajdzie się w grupie 20–25 krajów na świecie kreujących sztuczną inteligencję.

– Sztuczna inteligencja przekłada się na wymierne korzyści dla państwa, nauki i gospodarki już teraz. To nie jest futurologia, spekulacja, to jest już realny element naszego życia codziennego. Nasze doświadczenia w obszarze sztucznej inteligencji dotyczą chociażby wdrożeń w przemyśle, czyli przetwarzania obrazów, w diagnostyce medycznej mamy bardzo ciekawe doświadczenia, jeżeli chodzi o diagnozowanie raka prostaty. Tego typu zdobycze naukowe będą odgrywały ogromną rolę, jeżeli chodzi o postęp naukowy, technologiczny i społeczny – przekonuje Marek Michajłowicz.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Venture Cafe Warsaw

IT i technologie

Nowy ośrodek w Krakowie będzie wspierać innowacje dla NATO. Połączy start-upy i naukowców z sektorem obronności

Połączenie najzdolniejszych naukowców oraz technologicznych start-upów z firmami z sektora obronnego i wojskowego – to główny cel akceleratora, który powstaje w Krakowie. Będzie on należał do natowskiej sieci DIANA, która z założenia ma służyć rozwojowi technologii służących zarówno w obronności, jak i na rynku cywilnym w krajach sojuszniczych NATO. Eksperci liczą na rozwiązania wykorzystujące m.in. sztuczną inteligencję, drony czy technologie kwantowe. Dla sektora to szansa na pozyskanie innowacji na skalę światową, a dla start-upów szansa na wyjście na zagraniczne rynki i pozyskanie środków na globalny rozwój.

Farmacja

Sztuczna inteligencja pomaga odkrywać nowe leki. Skraca czas i obniża koszty badań klinicznych

Statystycznie tylko jedna na 10 tys. cząsteczek testowanych w laboratoriach firm farmaceutycznych pomyślnie przechodzi wszystkie fazy badań. Jednak zanim stanie się lekiem rynkowym, upływa średnio 12–13 lat. Cały ten proces jest nie tylko czasochłonny, ale i bardzo kosztowny – według EFPIA przeciętne koszty opracowania nowego leku sięgają obecnie prawie 2 mld euro. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwala jednak obniżyć te koszty i skrócić cały proces. – Dzięki AI preselekcja samych cząsteczek, które wchodzą do badań klinicznych, jest o wiele szybsza, co zaoszczędza nam czas. W efekcie pacjenci krócej czekają na nowe rozwiązania terapeutyczne – mówi Łukasz Hak z firmy Johnson & Johnson Innovative Medicine, która wykorzystuje AI w celu usprawnienia badań klinicznych i opracowywania nowych, przełomowych terapii m.in. w chorobach rzadkich.

Edukacja

Skutki zbyt długich sesji gier wideo mogą być bolesne. Naukowcy rekomendują, aby nie przekraczać 3 godz. dziennie [DEPESZA]

Zmęczenie oczu, ból głowy, pleców, dłoni i nadgarstka to dolegliwości najczęściej zgłaszane przez osoby regularnie grające w gry komputerowe. Na podstawie ankiety przeprowadzonej na grupie niemal tysiąca dorosłych osób amerykańscy naukowcy ustalili, że regularne sesje gier trwające co najmniej 3 godz. najbardziej przyczyniają się do powstania takich dolegliwości. Co ciekawe, u osób będących lub planujących zostać e-sportowcami natężenie dolegliwości nie rośnie gwałtownie, jak należałoby przypuszczać. Może to mieć związek z bardziej świadomym doborem sprzętu i lepszym zrozumieniem znaczenia ergonomii.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.