Newsy

Osobiste roboty to nie tylko asystenci, ale i towarzysze życia. Pomagają w codziennych czynnościach, potrafią też poprawić nastrój

2018-09-20  |  06:00

Osobisty robot może się przydać jako osobisty szef kuchni, trener i towarzysz życia. Na rynku są już roboty, które potrafią rozpoznać nastrój, takie które sprawdzają się jako domowy system nadzoru, czy jako centrum domowej rozrywki. Jeszcze inne reagują na ruchy i mogą zająć się wszystkim, od poprawienia nastroju, przez odtwarzanie muzyki, po włączenie klimatyzatora. Segway Loomo może przenosić przedmioty, a jednocześnie rozpoznaje twarze i podąża za właścicielem.

– Loomo to mały robot osobisty, który przemieszcza się wykorzystując technologię Segway. Jest to wizja mobilnego asystenta, który w przyszłości może poprawić jakość życia swoich właścicieli. Robot ma funkcję „idź za mną”, jest wyposażony w system detekcji optycznej, więc pójdzie za tobą wszędzie – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Richard van Santen, wiceprezes marketingu w Segway Europe.

Osobisty robot może się przydać jako osobisty szef kuchni, trener i towarzysz. Na rynek trafiają coraz bardziej wyrafinowane roboty. Pepper rozpoznaje ludzkie emocje i na nie reaguje. Kuri to domowy system nadzoru, bo słyszy i widzi, co się dzieje w domu. Zenbo z kolei może służyć jako towarzysz w domu, a Jibo uczy się rozpoznawać twarze rodziny i przyjaciół, aby móc rozpocząć z nimi rozmowę, gdy wejdą do pokoju. Roboty są też wykorzystywane w edukacji – w Japonii mają pomóc uczniom i nauczycielom w nauce języka angielskiego.

Loomo, czyli najnowszy robot Segwaya, to mobilny robot-asystent. Jeśli nie jest używany do transportu, może wykonać polecenia głosowe i służyć jako asystent na kółkach.

– Jesteśmy w trakcie opracowywania niektórych aplikacji, np. osobistego asystenta. Możemy sobie wyobrazić, że jeżeli chcesz zrobić zakupy w sklepie spożywczym, możesz umieścić zakupione produkty na robocie. Robot pójdzie za tobą do supermarketu, a potem do domu, niosąc twoje zakupy – tłumaczy Richard van Santen.

Czujniki RealSense pozwalają na analizę głębi, ułatwiają omijanie przeszkód. Dlatego robot może roznosić ulotki, a także służyć jako pomoc domowa. Może być asystentem w szpitalach, domach opieki, hotelach, restauracjach i sklepach. Zastosowań wkrótce może być jeszcze więcej.

– Loomo jest robotem open-source, opartym na systemie Android. Programiści mogą tworzyć nowe aplikacje na bieżąco, nie ma ograniczeń. Prace nad możliwymi zastosowaniami Loomo nadal trwają. Po raz pierwszy udostępniamy go naszym klientom. Właśnie ogłosiliśmy, że produkt będzie dostępny dla użytkowników końcowych w przedsprzedaży – zapowiada przedstawiciel Segway Europe.

Nowe urządzenie Segwaya to nie tylko osobisty robot, ale również środek transportu. Robot ma zasięg 35 km, porusza się z maksymalną prędkością 18 km/h po różnych nawierzchniach.

– Wiele firm pracuje nad elektromobilnością, pojazdami autonomicznymi, które pozwalają na przemieszczanie się na duże odległości. Nasza firma skupia się na mobilności na krótkich dystansach, w obrębie kilku kilometrów. Roboty-asystenci, mogą zarówno poprawić mobilność, jak również towarzyszyć swojemu właścicielowi – wskazuje ekspert.

MarketsandMarkets szacuje, że rynek inteligentnych robotów w 2018 roku wart jest blisko 5 mld dolarów. W 2023 roku ma to już być ok. 14,3 mld dolarów.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Venture Cafe Warsaw

Edukacja

Skutki zbyt długich sesji gier wideo mogą być bolesne. Naukowcy rekomendują, aby nie przekraczać 3 godz. dziennie [DEPESZA]

Zmęczenie oczu, ból głowy, pleców, dłoni i nadgarstka to dolegliwości najczęściej zgłaszane przez osoby regularnie grające w gry komputerowe. Na podstawie ankiety przeprowadzonej na grupie niemal tysiąca dorosłych osób amerykańscy naukowcy ustalili, że regularne sesje gier trwające co najmniej 3 godz. najbardziej przyczyniają się do powstania takich dolegliwości. Co ciekawe, u osób będących lub planujących zostać e-sportowcami natężenie dolegliwości nie rośnie gwałtownie, jak należałoby przypuszczać. Może to mieć związek z bardziej świadomym doborem sprzętu i lepszym zrozumieniem znaczenia ergonomii.

Farmacja

Sztuczna inteligencja pomaga odkrywać nowe leki. Skraca czas i obniża koszty badań klinicznych

Statystycznie tylko jedna na 10 tys. cząsteczek testowanych w laboratoriach firm farmaceutycznych pomyślnie przechodzi wszystkie fazy badań. Jednak zanim stanie się lekiem rynkowym, upływa średnio 12–13 lat. Cały ten proces jest nie tylko czasochłonny, ale i bardzo kosztowny – według EFPIA przeciętne koszty opracowania nowego leku sięgają obecnie prawie 2 mld euro. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwala jednak obniżyć te koszty i skrócić cały proces. – Dzięki AI preselekcja samych cząsteczek, które wchodzą do badań klinicznych, jest o wiele szybsza, co zaoszczędza nam czas. W efekcie pacjenci krócej czekają na nowe rozwiązania terapeutyczne – mówi Łukasz Hak z firmy Johnson & Johnson Innovative Medicine, która wykorzystuje AI w celu usprawnienia badań klinicznych i opracowywania nowych, przełomowych terapii m.in. w chorobach rzadkich.

Infrastruktura

Szybko rośnie udział odnawialnych źródeł w krajowym miksie energetycznym. Potrzebne przyspieszenie w inwestycjach w sieci przesyłowe

W ubiegłym roku odnawialne źródła energii stanowiły już ponad 40 proc. mocy zainstalowanej w krajowym miksie energetycznym i odpowiadały za 27 proc. całkowitej produkcji energii. Tym samym Polska pobiła kolejne rekordy, ale w kontekście rozwoju OZE na rodzimym rynku wciąż pozostaje wiele do zrobienia. Eksperci i branża wskazują m.in. na konieczność aktualizacji strategicznych dokumentów wyznaczających kierunki polityki energetycznej, szerszego wdrożenia magazynów energii, a przede wszystkim – pilną potrzebę rozwoju systemu przesyłowego i dystrybucyjnego oraz regulacji sprzyjających inwestorom. – Zielona energia potrzebuje przede wszystkim stabilności regulacyjnej i niskiego kosztu kapitału. To kluczowe elementy, które definiują ryzyko i tempo, w jakim możemy budować nowe źródła – mówi Piotr Maciołek, członek zarządu Polenergii.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.