Mówi: | Andrzej Soldaty |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Fundacja Platforma Przemysł Przyszłości |
Nadchodzi cyfrowa rewolucja. Polskie firmy mają szansę być liderami w Przemyśle 4.0
Przyszłością przemysłu są inteligentne fabryki. Maszyny same będą się komunikować i podejmować decyzje, udział ludzi w całym systemie zostanie zaś ograniczony do niezbędnego minimum. Każdy etap produkcji będzie współzależny od poprzedniego, wszystko dzięki komunikacji między maszynami oraz maszynami i ludźmi. Powołana właśnie oficjalnie do życia Platforma Przemysłu Przyszłości to dla polskich firm szansa na włączenie się w cyfrową transformację.
– Jak będzie wyglądać przemysł przyszłości? Zmiany, których doświadczamy, mają charakter rewolucyjny. I jak w każdej rewolucji trudno jednoznacznie odpowiedzieć, jak ta przyszłość będzie wyglądała. Można powiedzieć, że na pewno będzie w sposób bardzo istotny wykorzystywać dane, będzie dane przetwarzać w informacje, informacje w wiedzę, a wiedzę w biznes – tłumaczy w rozmowie z agencją Newseria Innowacje Andrzej Soldaty, prezes zarządu Platformy Przemysłu Przyszłości.
Rewolucja przemysłu 4.0 opiera się na przyjęciu nowych technologii w celu stopniowej automatyzacji procesu produkcji. To innowacyjne technologie, których zastosowanie w przemyśle będzie rozwijane z dnia na dzień – m.in. robotyka oparta na współpracy, sztucznej inteligencji, rzeczywistości wirtualnej, symulacji procesów czy inteligencji operacyjnej. W praktyce fabryki przyszłości będą wyglądać zupełnie inaczej – zamiast ludzi przy taśmach cały proces produkcji będzie się odbywał automatycznie. Maszyny same będą się ze sobą komunikować, a urządzenia będą całkowicie automatyczne, np. wózki same wybiorą najlepszą drogę i trasę po hali produkcyjnej.
Pociąga to za sobą potrzebę posiadania systemów, które obsługują i zarządzają informacjami dla technologii informacyjnych, a także budynków i systemów ruchu. Taka koncepcja przemysłu 4.0 stanowi znaczący skok dla większości organizacji, stąd wymaga odpowiednich przygotowań.
– To, co nazywamy w tej chwili cyfrowym bliźniakiem, czyli przygotowanie i wręcz uruchomienie produkcji w chmurze, w świecie wirtualnym, potem będzie realizowane w przemyśle już w fizycznej formie w systemie rozproszonym. Realizacja poszczególnych komponentów wcale nie będzie się odbywać w fabrykach, tylko czasami, w cudzysłowie, np. na zapleczu sklepu obuwniczego będą produkowane już elementy obuwia, które zostaną zaprojektowane wcześniej przez klienta, zanim do tego sklepu przyjdzie – przekonuje Andrzej Soldaty.
Z badania „Odkrywanie Przemysłu 4.0” Shell Lubricants wynika, że 88 proc. polskich przedsiębiorstw ma świadomość, że innowacje przyczyniają się do oszczędności. Zdecydowana większość obawia się jednak, że istniejący sprzęt nie będzie kompatybilny z nowymi technologiami, chce też skorzystać z wiedzy specjalistów i z ich pomocą wprowadzać nowe rozwiązania. Obecnie rozwiązania Przemysłu 4.0 wprowadzają przede wszystkim największe firmy. Gorzej wygląda sytuacja w sektorze małych i średnich przedsiębiorstw.
Raport „Smart Industry Polska 2018”, przygotowany przez Siemens we współpracy z Ministerstwem Przedsiębiorczości i Technologii, wskazuje, że aż 60 proc. przedsiębiorstw z sektora MŚP w ogóle nie zna koncepcji Przemysłu 4.0, a w strategii uwzględnia ją zaledwie ok. 15 proc. Odpowiedzią na nadchodzącą rewolucję 4.0 ma być Fundacja Platforma Przemysłu Przyszłości. Będzie wspierać transformację cyfrową w zakresie procesów, produktów i modeli biznesowych, a przede wszystkim ma być łącznikiem między firmami a tymi, którzy dostarczają rozwiązania.
– Polskie firmy mają bardzo duży potencjał, żeby za parę lat stały się liderami w zakresie Przemysłu 4.0, ale istnieje wiele barier, zależnych nie tylko od firm, lecz także od otoczenia, od regulacji prawnych, od infrastruktury, od mechanizmów wsparcia finansowego. Zadaniem Platformy Przemysłu Przyszłości będzie skuteczna pomoc w pokonywaniu tych barier poprzez wprowadzanie rozwiązań na poziomie i centralnym, i regionalnym, tworzenie mechanizmów wsparcia dla przedsiębiorstw, ukierunkowywanie w działalności doradczej poprzez rozpoczynanie działalności szkoleniowej – podkreśla Soldaty.
Docelowo platforma ma budować odpowiednie środowiska, proponować rozwiązania technologiczne, zarządzać wiedzą i innowacjami. Dostarczy też przedsiębiorstwom niezbędnej wiedzy, by mogły skutecznie wdrażać nowe rozwiązania. Dzięki systemowemu wsparciu polskie firmy mają w miarę szybko przejść drogę cyfrowej rewolucji i skutecznie rywalizować na świecie.
– Celem długofalowym jest doprowadzenie do stworzenia ekosystemu przemysłu przyszłości, czyli zintegrowania przedsiębiorstw w nowym modelu biznesowym, modelu współpracy, w modelu zwinnego reagowania na możliwości rynkowe i modelu lepszego budowania, pozycjonowania w międzynarodowych łańcuchach wartości – przekonuje Andrzej Soldaty.
Platforma Przemysłu Przyszłości będzie miała siedzibę w Radomiu. Ruszyła już witryna internetowa platformy, natomiast płynne rozpoczęcie aktywnej działalności fundacji nastąpi w III kwartale 2019 roku.
Czytaj także
- 2025-02-21: Polacy przerzucają się na piwa bezalkoholowe. Segment rośnie o 17 proc., podczas gdy cały rynek piwa się kurczy
- 2025-02-13: Europa zapowiada ogromne inwestycje w sztuczną inteligencję. UE i USA mają wspólne interesy w obszarze AI
- 2025-02-11: System opieki zdrowotnej w Strefie Gazy jest zdewastowany. Ponowne dostawy pomocy humanitarnej to kropla w morzu potrzeb
- 2025-02-07: Rola telekomów w upowszechnianiu sztucznej inteligencji rośnie. T-Mobile udostępnia klientom zaawansowaną wyszukiwarkę Perplexity Pro
- 2025-02-11: Nowe inicjatywy KE będą odpowiedzią na kryzys konkurencyjności. Pomóc ma przemysł zielonych technologii
- 2025-02-18: Europejski przemysł czeka na Clean Industrial Deal. Dekarbonizacja jest potrzebna, ale innymi metodami
- 2025-02-11: Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców chciałby zyskać nowe kompetencje. Wśród nich mediacje między przedsiębiorcami
- 2025-01-31: Kompetencje STEM wchodzą szerzej do edukacji. Inicjatywa edukacyjna Amazon objęła już pół miliona dzieci w Polsce
- 2025-01-31: Unijne przepisy zwiększą bezpieczeństwo inwestycji w kryptowaluty. Nowe regulacje mają uporządkować rynek
- 2025-01-28: Powstała koalicja na rzecz zmniejszenia dopuszczalnego limitu alkoholu u kierowców do 0,0 promila. Jest wniosek o zmiany prawne w tym zakresie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Handel

Są już pierwsze propozycje deregulacji przepisów dla biznesu. Ten proces może pobudzić inwestycje i zwiększyć konkurencyjność Polski
– Deregulacja prawa gospodarczego ma kluczowe znaczenie dla zwiększenia konkurencyjności polskich firm i przyciągania inwestycji – ocenia prezes Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu Andrzej Dycha. W tym tygodniu zespół ds. tej deregulacji, który powstał w odpowiedzi na apel premiera Donalda Tuska, przedstawił już pierwsze propozycje zmian, w tym m.in. ograniczenie kontroli firm, uproszczenie przepisów podatkowych i ułatwienia w zatrudnianiu cudzoziemców. Prezes PAIH wskazuje, że jednym z punktów tej listy powinno być również wzmocnienie roli izb gospodarczych, które mogą odgrywać większą rolę w dialogu między biznesem a rządem.
Transport
Polska drugim największym rynkiem dla Mercedesa-Maybacha w Europie. Liczba zamówień na nowego kabrioleta SL 680 wskazuje na duże zainteresowanie klientów

W Arkadach Kubickiego na Zamku Królewskim w Warszawie odbyła się polska premiera najnowszego modelu Mercedes-Maybach – SL 680 Monogram Series. To najbardziej sportowy Maybach w historii. – Liczba zamówień składanych w systemie wskazuje, że premierowe auto cieszy się dużym zainteresowaniem klientów – podkreślają przedstawiciele marki. Polska jest drugim największym rynkiem dla luksusowych samochodów Maybacha w Europie.
Handel
Wysoka akcyza na e-papierosy to nokaut dla polskiej branży vapingowej. Eksperci ostrzegają przed upadłościami, ale i problemami z fiskusem

Sejm proceduje obecnie projekt nowelizacji ustawy akcyzowej, który ma na celu objęcie tym podatkiem nowych kategorii wyrobów, w tym jedno- i wielorazowych e-papierosów. Nowe regulacje mają ograniczyć dostępność takich wyrobów wśród młodzieży, ale eksperci oceniają, że ich skutki mogą być odwrotne od zamierzonych. – Impakt uchwalonej w pośpiechu ustawy może być druzgocący dla przemysłu vapingowego, a jednocześnie nie przynieść jakichkolwiek korzyści związanych z ograniczeniem dostępności e-papierosów wśród małoletnich – mówi radca prawny Adam Borowski.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.