Newsy

Drony ułatwią pracę policji. Pozwolą wypatrywać piratów drogowych oraz szybciej reagować służbom na wypadki

2021-06-15  |  06:00
Mówi:prof. dr hab. inż. Cezary Galiński
Funkcja:kierownik Zakładu Samolotów i Śmigłowców
Firma:Wydział Mechaniczny Energetyki i Lotnictwa, Politechnika Warszawska
  • MP4
  • Komendy wojewódzkie i Komenda Stołeczna Policji dysponują już dronami. Jak dotąd urządzenia stosowane są głównie przez wydziały ruchu drogowego. Trwają już próby patrolowania autostrad i kontrolowania prędkości poruszających się po nich pojazdów. Poziom zaawansowania latających urządzeń pozwala już na fotografowanie zdarzeń z możliwością rozpoznawania tablic rejestracyjnych, co otwiera furtkę do nakładania mandatów karnych. Na mniej uczęszczanych drogach wielowirnikowce mogłyby patrolować teren w poszukiwaniu wypadków, co pozwoliłoby znacznie szybciej uruchomić odpowiednie służby. 

    – Systemy bezzałogowe mogą być wykorzystywane przez policję. Trwają próby patrolowania, zwłaszcza autostrad, za pomocą systemów bezzałogowych. Wydaje się to narzędzie bardzo użyteczne, dlatego że z jednej strony łatwiej będzie policji łapać kierowców, którzy przekraczają dopuszczalną prędkość, ale z drugiej strony mogą to być również urządzenia, które będą odpowiednio szybko informowały policję tudzież inne służby o ewentualnych wypadkach drogowych – wskazuje w rozmowie z agencją Newseria Innowacje prof. dr hab. inż. Cezary Galiński, kierownik Zakładu Samolotów i Śmigłowców w Wydziale Mechanicznym Energetyki i Lotnictwa Politechniki Warszawskiej.

    Na początku roku wszystkie komendy wojewódzkie policji otrzymały po jednym dronie, przeznaczonym głównie do pracy w wydziałach ruchu drogowego. Jeden trafił też do Komendy Stołecznej Policji. Do obsługi statków bezzałogowych zostało przeszkolonych niemal 80 policjantów. W pierwszym kwartale tego roku urządzenia były wykorzystywane incydentalnie z uwagi na niesprzyjające warunki pogodowe.

    – Systemy bezzałogowe mogą być wykorzystywane do dyscyplinowania kierowców. Taki lecący nad autostradą czy drogą szybkiego ruchu system bezzałogowy jest bardzo dobrym miejscem do obserwacji, z którego widać, po pierwsze, z jaką prędkością jadą samochody, jak wykonują poszczególne manewry, a biorąc pod uwagę jakość współczesnych systemów telewizyjnych i rejestrujących, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby sfotografować np. samochód z dokładnością do jego numerów rejestracyjnych i potem na tej podstawie wydawać mandaty – mówi Cezary Galiński.

    Zastosowanie związane z monitorowaniem mniej uczęszczanych dróg mogłoby natomiast przyczynić się do przyspieszenia akcji ratunkowych.

    – Informacja o ewentualnym zdarzeniu prawie natychmiast docierałaby do odpowiednich służb i mielibyśmy pogotowie oraz straż pożarną czy policję w ciągu kilku minut przy każdym wypadku. Bez tego trzeba liczyć na to, że inni kierowcy zauważą i poinformują o incydencie. Takie zastosowanie systemów bezzałogowych jest bardziej przyjazne dla ludzi niż samo tylko pilnowanie, czy nie przekraczają przepisów – mówi ekspert z Politechniki Warszawskiej.

    Technologicznie drony są gotowe również do tego, by odciążać funkcjonariuszy np. w procesie rozpytywania świadków czy legitymowania. Takie zastosowanie niesie jednak za sobą ryzyko wypadków, nie ma też odpowiednich przepisów, które regulowałyby taką pracę wielowirnikowców.

    Według Coherent Market Insights światowy rynek dronów wykorzystywanych w celach związanych z bezpieczeństwem osiągnie do 2027 roku wartość 3,8 mld dol.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Duże projekty fotowoltaiczne w Polsce mocno spowolnione. Największymi problemami nadmierna biurokracja i chaos interpretacyjny

    Długotrwałe procedury, nadmierna biurokracja i często niejednoznaczne interpretacje przepisów hamują rozwój fotowoltaiki w Polsce – wynika z raportu Polskiego Stowarzyszenia Fotowoltaiki. Inwestorzy wskazują uzyskanie warunków przyłączenia jako najbardziej problematyczny etap procesu inwestycyjnego. Barierą jest też skala wydanych odmów przyłączenia do sieci, co odstrasza inwestorów. Zmiany są konieczne, zwłaszcza w kontekście dyrektywy RED III, która wskazuje na konieczność przyspieszenia, uproszczenia i ujednolicenia procedur administracyjnych dla inwestycji w OZE.

    Konsument

    Czterech na 10 Polaków miało do czynienia z deepfake’ami. Cyberprzęstępcy coraz skuteczniej wykorzystują manipulowane treści

    Deepfaki, czyli wygenerowane bądź też zmanipulowane przez sztuczną inteligencję zdjęcia, dźwięki lub treści wideo, to jedna z najbardziej kontrowersyjnych technologii naszych czasów. Do jej tworzenia wykorzystywane są zaawansowane algorytmy AI, dlatego użytkownikom coraz trudniej jest odróżnić treści rzeczywiste od fałszywych. Z raportu „Dezinformacja oczami Polaków 2024” wynika, że cztery na 10 badanych osób miało do czynienia z takimi treściami. To o tyle istotne, że deepfaki bywają wykorzystywane do manipulacji, szantażu, niszczenia reputacji, oszustw i wyłudzeń finansowych.

    Ochrona środowiska

    Państwowa Agencja Atomistyki przygotowuje się do nadzoru nad pierwszą polską elektrownią jądrową. Kluczową kwestią jest bezpieczeństwo

    Trwają przygotowania do budowy pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej na Pomorzu. Zgodnie z harmonogramem przedstawianym przez rząd fizyczna budowa ma ruszyć w 2028 roku, a początek eksploatacji pierwszego bloku planuje się na 2036 rok. Również Państwowa Agencja Atomistyki przygotowuje się do realizacji zadań związanych z dozorem nad budową, rozruchem i eksploatacją nowej jednostki. Kluczowe są kwestie związane z bezpieczeństwem jądrowym i ochroną radiologiczną obiektu.

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.