Newsy

Roboty zastąpią człowieka w wykonywaniu prac zagrażających jego zdrowiu i życiu. Coraz częściej sięga po nie policja, straż graniczna i pożarna

2017-12-20  |  06:00

Z robotów w codziennej pracy coraz chętniej korzysta Polska Straż Graniczna. Maszyny zastępują funkcjonariuszy w sytuacjach niosących zagrożenie. Ostatnio takie urządzenie stworzone przez Przemysłowy Instytut Automatyki i Pomiarów trafiło na lotnisko w podkrakowskich Balicach, gdzie wykonuje zadania pirotechniczne, rozpoznając i neutralizując paczki, które mogą się okazać ładunkiem wybuchowym lub niebezpiecznym.

– Robot IBIS wyposażony jest w manipulator z chwytakiem, za pomocą którego może podejmować przedmioty. Ma też kilka kamer, które umożliwiają operatorowi, znajdującemu się nawet kilkaset metrów od robota, dobrą świadomość sytuacyjną, czyli orientację co się dzieje wokół robota i z samym robotem. Na panelu operatorskim wyświetlane są odczyty z różnych czujników – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje dr Piotr Szynkarczyk, dyrektor Przemysłowego Instytutu Automatyki i Pomiarów.

Urządzenie zbudowane przez PIAP przeznaczone jest do działań pirotechnicznych oraz prowadzenia rozpoznania. Maszyna waży około 300 kg i dysponuje sześcioma kołami, każde z niezależnym napędem. Robot może się poruszać z prędkością 10 km/h.

Dużym zainteresowaniem cieszy się także inna konstrukcja – robot GRYF. To mobilny robot pirotechniczny, który służy do rozpoznania terenu i miejsc trudno dostępnych. Łatwy demontaż jego kół pozwala na zmniejszenie gabarytów urządzenia, co ułatwia przeprowadzanie akcji np. w wąskich przestrzeniach. GRYF jest w stanie pokonać nierówności terenu i przeszkody o kącie nachylenia do 45 stopni.

– Roboty mobilne, w tym zwiadowcze, pirotechniczne i antyterrorystyczne to urządzenia coraz powszechniej wykorzystywane w straży granicznej i w innych służbach. Widzimy też roboty, które wyręczają nas w zadaniach domowych np. sprzątaniu. Ogólnie mówi się, że roboty wykonują pracę, która jest nudna, trudna albo niebezpieczna, my akurat specjalizujemy się w tej niebezpiecznej – dodaje dyrektor Przemysłowego Instytutu Automatyki i Pomiarów.

Instytut sprzedał już kilkadziesiąt sztuk robota GRYF, główne na rynki zagraniczne, gdzie trafia 65 proc. produkcji. Te roboty są wykorzystywane przede wszystkim przez policję, straż pożarną czy straż graniczną.

Zalety płynące z wykorzystania robotów dostrzega też armia. Podczas ostatniej konferencji „Future Ground Combat Vehicle” w Stanach Zjednoczonych mówiono m.in. o zrobotyzowanej koparce M-160, która oczyszcza teren z min lądowych. Wspomniano również, że do 2025 roku żołnierze będą prowadzić piesze patrole w towarzystwie robotów zwanych Squad Multipurpose Equipment Transport (SMET), których zadaniem będzie noszenie plecaków i innego wojskowego wyposażenia.

Jak przewiduje firma analityczna IDC, w 2019 roku rynek robotów i powiązanych z nimi usług może osiągnąć wartość ponad 135 mld dol.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Venture Cafe Warsaw

Finanse

Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł

Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.

Motoryzacja

Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut

Według danych IBRM Samar w Polsce w pierwszych dwóch miesiącach 2024 roku zarejestrowano 533 auta chińskich producentów. Jednak niedługo mogą się one pojawiać na polskich drogach znacznie częściej, ponieważ swoją obecność na tutejszym rynku zapowiedziało już kilku kolejnych producentów z Państwa Środka. Chińskich samochodów, przede wszystkim elektryków, coraz więcej sprzedaje się również w Europie. Prognozy zakładają, że ich udział w europejskim rynku do 2025 roku ma zostać niemal podwojony. – Jakość produktów dostarczanych przez chińskich producentów jest dzisiaj zdecydowanie lepsza i dlatego one z powodzeniem konkurują z producentami europejskimi – mówi Wojciech Drzewiecki, prezes IBRM Samar.

Ochrona środowiska

Temperatury w Europie rosną dwukrotnie szybciej niż globalnie. Za tym idą rekordowe zjawiska klimatyczne

Marzec 2024 roku był 10. miesiącem z rzędu, który pobił rekord temperatur w historii globalnych pomiarów dla danego miesiąca roku – wskazują dane Copernicus Climate Change Service (C3S). Średnia temperatura wyniosła 14,14 st. C, czyli o 0,73 st. C więcej niż średnia dla marca z lat 1991–2020. Marzec był też o 1,68 st. cieplejszy niż w okresie przedindustrialnym, do którego odnoszą się globalne cele zawarte w porozumieniu paryskim. Kolejny miesiąc z rekordem ciepła oznacza nasilone zjawiska klimatyczne, również te ekstremalne. 2023 rok był w Europie okresem rekordów w tym zakresie, m.in. największych pożarów, powodzi czy fal upałów – wynika z raportu C3S i Światowej Organizacji Meteorologicznej.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.