Newsy

Przestrzeń powietrzna otwiera się dla bezzałogowych pojazdów latających. Trwają testy systemów zarządzania bezzałogową flotą dronową

2019-10-22  |  06:00
Mówi:Przemysław Kornatowski
Funkcja:współzałożyciel
Firma:Dronistics
  • MP4
  • W związku z rosnącym zapotrzebowaniem na drony pojawiła się potrzeba uregulowania rynku, aby bezzałogowe pojazdy latające mogły bezpiecznie poruszać się w przestrzeni powietrznej obok istniejących korytarzy powietrznych. Powstają pilotażowe projekty systemów zarządzania bezzałogowym ruchem powietrznym, które umożliwią powszechne wykorzystanie dronów do celów dostawczych bądź monitoringowych. Testuje się także rozwiązania, które ułatwią transportowanie niewielkich przesyłek zarówno w warunkach miejskich, jak i tam, gdzie nie istnieją dobrze utrzymane sieci drogowe.

    Polski Instytut Ekonomiczny szacuje, że dziś w polskiej przestrzeni powietrznej funkcjonuje przeszło 100 tys. dronów, a ich liczba z biegiem lat będzie systematycznie rosnąć. W związku z tym pojawiła się potrzeba prawnego uregulowania tego segmentu gospodarki. Przedstawiciele Instytutu opracowali we współpracy z Ministerstwem Infrastruktury Białą Księgę Rynku Bezzałogowych Statków Powietrznych, która ma stworzyć ramowy plan rozwoju dla polskiej branży dronowej,

    Działania legislacyjne mają pomóc wdrożyć rozwiązania, które uregulują sposób funkcjonowania bezzałogowych pojazdów latających zwłaszcza w strefach o wzmożonym ruchu powietrznym – aglomeracjach czy przy lotniskach. Powstają już pierwsze systemy, które mają pomóc w bezkolizyjnym zarządzaniu flotami dronowymi.

    – Stworzyliśmy webaplikację, która działa na każdej platformie – laptopie, smartfonie, tablecie, na dowolnym systemie – i można wykorzystywać ją w taki sam sposób jak Ubera. Wybieramy osobę albo miejsce docelowe, a oprogramowanie bierze pod uwagę nawigację, omijanie przeszkód i autoryzację. W tej chwili są prowadzone prace, żeby tworzyć systemy zarządzania ruchem bezzałogowym, które połączone z odpowiednimi jednostkami, będą dawały autoryzację dla lotnisk, policji czy nawet szpitali, posiadających własne helikoptery. Będziemy dzięki temu mogli unikać zderzenia w przestrzeni powietrznej z innymi maszynami – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Przemysław Kornatowski, współzałożyciel Dronistics.

    Za usystematyzowaniem ruchu dronowego opowiada się m.in. Komisja Europejska, która forsuje ideę U-Space polegającą na wydzieleniu miejskich przestrzeni powietrznych zarezerwowanych dla bezzałogowych pojazdów latających. To w tej strefie, odseparowanej od korytarzy powietrznych lotnictwa załogowego, funkcjonowałyby wszystkie firmy wyspecjalizowane m.in. w komercyjnych usługach transportowych wykorzystujących drony. W kontekście komercyjnych systemów transportu dronowego najczęściej wspomina się o korporacji Amazon, która od lat prowadzi testy autonomicznych pojazdów kurierskich.

    Ale nie tylko Amerykanie eksperymentują z tym nowatorskim środkiem transportu, Polacy również prowadzą interesujące projekty związane z tą branżą. Firma Spartaqs, która przygotowuje się do terenowych testów drona medycznego Hermes. Pojazd już w listopadzie odbędzie pierwsze loty próbne na terenie Warszawy, które mają przygotować go do wykonywania regularnych, autonomicznych kursów. Jeśli testy przebiegną pomyślnie, w przyszłości dron posłuży do błyskawicznego transportowania krwi do warszawskich szpitali.

    Firma Dronistics testuje z kolei system dronowych dostaw krótkiego zasięgu, który mógłby sprawdzić się do transportowania niewielkich ładunków o wadze do 500 gramów. Wykorzystano w nim pojazdy ze śmigłami zabezpieczonymi specjalną siatką, która umożliwia dronom latanie blisko skupisk ludzkich. Projekt od Dronistics ma stworzyć sieć szybkich dostaw leków oraz małego osprzętu w krajach rozwijających się, w których nie istnieje dobrze rozwinięta infrastruktura komunikacyjna.

    – Kraje rozwijające się są jednym z lepszych miejsc, aby zacząć. Nie ma tam tak bardzo gęstego zaludnienia, latanie jest bezpieczniejsze i łatwiej jest uzyskać autoryzację. W tych krajach nie ma dobrze rozwiniętego systemu dróg, jest problem z przemieszczaniem się z miejsca do miejsca. W miejscach górzystych jest ciężko, zwłaszcza osobie chorej, przemieścić się do szpitala. Dlatego chcemy, żeby realizować dostawy do osób, które znajdują się w niedalekiej odległości od szpitala, kliniki, żeby mogły bezpośrednio dostać leki w krótkim czasie – tłumaczy ekspert.

    Według analityków z firmy Adroit Market Research wartość globalnego rynku dronów w 2018 roku wyniosła 13,2 mld dol. Przewiduje się, że do 2025 roku przekroczy 144 mld dol. przy średniorocznym tempie wzrostu na poziomie ponad 40 proc.

    Czytaj także

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Firma

    Dzięki zdalnej weryfikacji tożsamości z wykorzystaniem AI firmy zminimalizowały liczbę oszustw. Rozwiązania wykorzystuje głównie sektor finansowy

    Z najnowszych danych Eurostatu wynika, że w 2024 roku 5,9 proc. polskich firm korzystało z rozwiązań z zakresu sztucznej inteligencji. W 2023 roku był to odsetek na poziomie 3,67 proc. Wciąż jednak jest to wynik poniżej średniej unijnej, która wyniosła 13,48 proc. Jednym z obszarów, który cieszy się coraz większym zainteresowaniem wśród przedsiębiorców, jest weryfikacja tożsamości przez AI, zwłaszcza w takich branżach jak bankowość, ubezpieczenia czy turystyka. Jej zastosowanie ma na celu głównie przeciwdziałać oszustwom i spełniać wymogi regulacyjne.

    Prawo

    Daniel Obajtek: Własne wydobycie i operacyjne magazyny to filary bezpieczeństwa. Zgoda na magazyny gazu poza krajem to rezygnacja z suwerenności energetycznej

    Były prezes Orlenu ostrzega przed zmianami w ustawie o zapasach ropy naftowej, produktów naftowych i gazu ziemnego. Jego zdaniem przygotowana przez rząd nowelizacja tzw. ustawy magazynowej i ujednolicanie unijnej polityki energetycznej to zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego Polski. W jego opinii tylko silna spółka narodowa, własne wydobycie, krajowe magazyny i zbilansowany miks energetyczny zapewnią Polsce bezpieczeństwo i konkurencyjność.

    Transport

    Duże magazyny energii przyspieszą rozwój transportu niskoemisyjnego w Europie. Przyszłością może być wodór służący jako paliwo i nośnik energii

    Zmiany w europejskim transporcie przyspieszają. Trendem jest elektromobilność, zwłaszcza w ramach logistyki „ostatniej mili”. Jednocześnie jednak udział samochodów w pełni elektrycznych w polskich firmach spadł z 18 do 12 proc., co wpisuje się w szerszy europejski trend spowolnienia elektromobilności. Główne bariery to ograniczona liczba publicznych stacji ładowania, wysoka cena pojazdów i brak dostępu do odpowiedniej infrastruktury. – Potrzebne są odpowiednio duże magazyny taniej energii. Przyszłością przede wszystkim jest wodór – ocenia Andrzej Gemra z Renault Group.

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.