Newsy

Przekształcenie domu w "smart home" nie musi na początku być drogie. Ważny jest system, który integruje wszystkie urządzenia

2017-05-31  |  06:20

Firma Fibaro stworzyła ekosystem, który integruje całą gamę domowych urządzeń i wspomaga codzienne czynności. Wszystko po to, by domownicy nie musieli sobie zawracać głowy rutynowymi obowiązkami, które pochłaniają zarówno czas, jak i energię.

Nie zdając sobie z tego sprawy, używamy różnego rodzaju urządzeń, które nazywamy smart – są to telewizory, klimatyzatory, rolety zewnętrzne, systemy audiowideo, a także urządzenia z automatyki domowej, takie jak zraszacze do ogrodu i inne. Cała magia ekosystemu Fibaro polega na tym, że mózg centralki pozwala integrować ze sobą wszystkie elementy systemu – mówi agencji informacyjnej Newsera Innowacje Krzysztof Banasiak, członek zarządu Fibaro.

System Fibaro umożliwia integrację domowych urządzeń za pomocą specjalnych przycisków, czujników, pilotów, a także oprogramowania na tablety czy smartfony. Dzięki nim można je dowolnie personalizować czy konfigurować w taki sposób, by np. włączały się o danej porze i dostosowywały się do wymagań użytkownika.

Powiedzmy, że chcemy codziennie o 17 oglądać wiadomości, do tego chcemy mieć sufit podświetlony na niebiesko, zamknięte rolety i którąś z lampek nocnych zapalonych na 30%. System Fibaro można skonfigurować w taki sposób, że codziennie o 17 sam automatycznie dostosuje się do wszystkich zaleceń: podniesie głos w naszym systemie audio, włączy telewizor, spuści rolety, pozapala odpowiednie oświetlenie i po zakończeniu programu wróci ponownie do trybu dziennego czy wieczornego – wyjaśnia Krzysztof Banasiak.

System Fibaro sprawdzi się nie tylko w domu jako manualny włącznik dowolnych urządzeń elektrycznych i scen, ale również w firmie, jako urządzenie wspomagające czynności oraz obsługę klientów. Co więcej, system doskonale nadaje się również do tego, by korzystać z niego w sytuacjach alarmowych np. jako przycisk kontaktu z opiekunem czy wezwania pomocy.

Samo wdrożenie integracji to bardzo ciężki kawałek chleba, tym bardziej, że zarządzanie wszystkimi pojedynczymi ekosystemami, mającymi różne technologie nie jest łatwe. Mimo to technologia Fibaro potrafi w jednym miejscu wykorzystać możliwości każdego z tych elementów systemu naszego domu – przekonuje Krzysztof Banasiak. Po czym dodaje ­– Weźmy np. rolety, oświetlenie, ogrzewanie, sprzęt audio i sprzęt wideo. To wszystko zaczyna współgrać i żyć de facto w harmonii. Klient zyskuje nie tylko czas, ale przede wszystkim komfort.

Koszty instalacji zależą od tego, czym zainteresowany jest dany klient i jak wiele urządzeń będzie chciał zintegrować. Innymi słowy, użytkownik ekosystemu może dokładać do niego kolejne urządzenia, lecz musi liczyć się z dodatkowymi inwestycjami.

Ciężko dokładnie oszacować całkowite koszty. To tak, jakbyśmy próbowali na oko powiedzieć, ile kosztuje dom lub mieszkanie. Klienci, którzy jeszcze nie mieli okazji użytkować naszego systemu, mogą zacząć np. od zdalnego sterowania roletami zewnętrznymi domu, w takim przypadku koszt instalacji wyniesie ok. 1500 zł. Oczywiście w każdej chwili klienci mogą dojść do wniosku, że już czas, aby zacząć sterować ogrzewaniem, a później innymi elementami, znajdującymi się w domowej przestrzeni. W takiej sytuacji użytkownicy mogą dokupić kolejne elementy, aż w końcu stworzą w swoim domu inteligentny ekosystem – tłumaczy Krzysztof Banasiak.

Oferta firmy Fibaro, w której znajdują się: sensory, aktory, wyzwalacze i centrale, pozwala wyjść naprzeciw oczekiwaniom klientów, oferując im wszystko to, czego w danym momencie potrzebują.

Nasz ekosystem charakteryzuje się bardzo bogatym portfoliem produktów, dlatego jesteśmy w stanie sprostać praktycznie wszystkim potrzebom naszego klienta. Jako Fibaro potrafimy zbudować inteligentny dom w zależności od wymagań i potrzeb klienta – podsumowuje Krzysztof Banasiak.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Venture Cafe Warsaw

IT i technologie

Nowy ośrodek w Krakowie będzie wspierać innowacje dla NATO. Połączy start-upy i naukowców z sektorem obronności

Połączenie najzdolniejszych naukowców oraz technologicznych start-upów z firmami z sektora obronnego i wojskowego – to główny cel akceleratora, który powstaje w Krakowie. Będzie on należał do natowskiej sieci DIANA, która z założenia ma służyć rozwojowi technologii służących zarówno w obronności, jak i na rynku cywilnym w krajach sojuszniczych NATO. Eksperci liczą na rozwiązania wykorzystujące m.in. sztuczną inteligencję, drony czy technologie kwantowe. Dla sektora to szansa na pozyskanie innowacji na skalę światową, a dla start-upów szansa na wyjście na zagraniczne rynki i pozyskanie środków na globalny rozwój.

Farmacja

Sztuczna inteligencja pomaga odkrywać nowe leki. Skraca czas i obniża koszty badań klinicznych

Statystycznie tylko jedna na 10 tys. cząsteczek testowanych w laboratoriach firm farmaceutycznych pomyślnie przechodzi wszystkie fazy badań. Jednak zanim stanie się lekiem rynkowym, upływa średnio 12–13 lat. Cały ten proces jest nie tylko czasochłonny, ale i bardzo kosztowny – według EFPIA przeciętne koszty opracowania nowego leku sięgają obecnie prawie 2 mld euro. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwala jednak obniżyć te koszty i skrócić cały proces. – Dzięki AI preselekcja samych cząsteczek, które wchodzą do badań klinicznych, jest o wiele szybsza, co zaoszczędza nam czas. W efekcie pacjenci krócej czekają na nowe rozwiązania terapeutyczne – mówi Łukasz Hak z firmy Johnson & Johnson Innovative Medicine, która wykorzystuje AI w celu usprawnienia badań klinicznych i opracowywania nowych, przełomowych terapii m.in. w chorobach rzadkich.

Edukacja

Skutki zbyt długich sesji gier wideo mogą być bolesne. Naukowcy rekomendują, aby nie przekraczać 3 godz. dziennie [DEPESZA]

Zmęczenie oczu, ból głowy, pleców, dłoni i nadgarstka to dolegliwości najczęściej zgłaszane przez osoby regularnie grające w gry komputerowe. Na podstawie ankiety przeprowadzonej na grupie niemal tysiąca dorosłych osób amerykańscy naukowcy ustalili, że regularne sesje gier trwające co najmniej 3 godz. najbardziej przyczyniają się do powstania takich dolegliwości. Co ciekawe, u osób będących lub planujących zostać e-sportowcami natężenie dolegliwości nie rośnie gwałtownie, jak należałoby przypuszczać. Może to mieć związek z bardziej świadomym doborem sprzętu i lepszym zrozumieniem znaczenia ergonomii.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.