Newsy

Problem braku pracowników w rolnictwie pomogą rozwiązać drony. Sadzą drzewa, czuwają nad uprawami i mogą zwiększyć plony

2021-08-10  |  06:00
Mówi:Damian Kacperek
Funkcja:prezes zarządu
Firma:Instytut Rolnictwa Precyzyjnego
  • MP4
  • Drony są coraz popularniejsze, lecz także coraz bardziej zaawansowane technologicznie. Dzięki innowacjom, które coraz częściej można zmieścić na pokładzie bezzałogowców, niewielkie latające maszyny mogą już np. sadzić drzewa. Drony coraz częściej są wykorzystywane przez rolnictwo, zwłaszcza że rynek ten zmaga się w wyniku pandemii z brakiem personelu. Autonomiczne pojazdy latające mogą zastąpić ludzi, m.in. analizując i pozwalając zwiększyć plony upraw.

    – Bezzałogowce w dzisiejszym świecie stają się coraz bardziej popularne i mają coraz nowsze zastosowanie. Od jakiegoś czasu bezzałogowce, czy to latające, jeżdżące, chodzące, czy pływające, coraz częściej są wykorzystywane m.in. w rolnictwie, w tym do sadzenia drzew czy roślin, a także do rozsiewania niektórych nawozów i oprysków. Ta technologia jest jak najbardziej realizowana i będzie popularyzowana – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Damian Kacperek, prezes zarządu Instytutu Rolnictwa Precyzyjnego w Toruniu.

    Drony zaczynają być wykorzystywane na szeroką skalę. Kanadyjski start-up Flash Forest chce za ich pomocą zasadzić miliard drzew w ciągu najbliższych ośmiu lat. Rój dronów  wyposażonych w minidziała, z których wystrzeliwać będą specjalną mieszankę szybko kiełkujących nasion drzew, grzybów i nawozów, mają wykonać to zadanie dziesięciokrotnie szybciej i nawet 80 proc. taniej, niż zrobiliby to ludzie. Tych w rolnictwie brakuje, co uwypukliła jeszcze bardziej pandemia koronawirusa.

    – Dużym problemem w rolnictwie jest brak personelu. Zastąpić go mogą bezzałogowce – mówi Damian Kacperek. – Drony już w tej chwili analizują uprawy, sadzą rośliny i ten nurt będzie postępował. Instytut Rolnictwa Precyzyjnego jest przykładem tego, jak te bezzałogowce można wykorzystywać w gospodarstwach rolnych i że to już nie jest science fiction, tylko to jest realne narzędzie, które pomaga rolnikowi obniżyć koszty i zwiększyć plonowanie upraw.

    Jak wskazuje ekspert, chociaż drony są coraz bardziej zaawansowane technologicznie i coraz częściej wyposażane są w sztuczną inteligencję, to na razie nie są w stanie w pełni zastąpić człowieka.

    – Drony cały czas są dosyć prostymi rozwiązaniami. Wysłane na zaprogramowaną misję będą ją realizować zgodnie z planem, jednak gdy pojawi się jakikolwiek problem, one w sposób autonomiczny nie są w stanie podejmować bardziej zaawansowanej decyzji. Są oczywiście prowadzone prace nad różnego rodzaju algorytmami sztucznej inteligencji, lecz jest to dosyć trudne do wdrożenia – mówi prezes zarządu Instytutu Rolnictwa Precyzyjnego. – Technologie stają się jednak coraz lepsze, coraz sprawniejsze, oprogramowanie jest coraz bardziej doskonalsze. Robot jest w stanie pracować 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu, nie męczy się, nie choruje, nie bierze urlopu. Ta technologia będzie postępowała.

    Już teraz drony znajdują zastosowanie w rolnictwie na całym świecie. W Azji popularne są opryski upraw ryżu z wykorzystaniem bezzałogowców, ponieważ uprawy znajdują się zwykle w wodzie. Drony pozwalają dużo sprawniej i wydajniej prowadzić uprawy. Na rynku europejskim maszyny te jednak nie są wykorzystywane w tak dużym stopniu.

    – W Europie gospodarstwa rolne wykorzystują drony głównie do analiz stanu zdrowia upraw, poszukiwań chorób, szkodników, różnych patogenów na uprawie w celu jej szybkiej diagnozy oraz szybkiej eliminacji problemu – wskazuje Damian Kacperek.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Bankowość

    Phishing największym cyberzagrożeniem. Przestępcy będą coraz częściej sięgać po AI, by skutecznie docierać do potencjalnych ofiar

    Choć liczba zablokowanych przez CyberTarczę fałszywych stron internetowych wyłudzających dane spadła w ubiegłym roku z 360 tys. do 305 tys., to wciąż najczęstszym typem ataku, po jaki sięgają cyberprzestępcy, jest phishing. Ten trend prawdopodobnie utrzyma się w najbliższych latach, m.in. dlatego że sztuczna inteligencja umożliwia hakerom dużo łatwiejsze podszywanie się pod cudzą tożsamość. Choć CyberTarcza działająca w sieci Orange Polska skutecznie chroni internautów przed atakami, to wciąż jednak to właśnie człowiek jest ich głównym celem.

    Medycyna

    Komisja Europejska pracuje nad nową dyrektywą tytoniową. Papierosy w Polsce mogą znacznie podrożeć

    W Brukseli trwa dyskusja nad zmianami w unijnej dyrektywie tytoniowej. Minimalna stawka akcyzy na paczkę papierosów w UE może wzrosnąć nawet dwukrotnie: z 1,8 euro do 3,6 euro. Doprowadziłoby to do wyrównania cen papierosów pomiędzy państwami UE. Wzrost cen byłby najbardziej dotkliwy dla palaczy z tych państw, które przystąpiły do UE w 2004 roku, w tym Polski, z uwagi na znacznie niższy udział akcyzy w cenie paczki papierosów niż nowe minima unijne. Nad Wisłą paczka papierosów mogłaby kosztować nawet ok. 40 zł. Nowa dyrektywa tytoniowa może zostać otwarta już podczas duńskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej.

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.