Newsy

W Polsce powstanie trzecia co do wielkości sieć badawcza w Europie. Prace będą prowadzone na zlecenie przedsiębiorców

2017-12-06  |  06:00

W pierwszym kwartale 2018 roku zacznie działać Sieć Badawcza Łukasiewicz. W jej skład wejdzie ponad trzydzieści polskich jednostek naukowych. Będzie to trzecia co do wielkości sieć badawcza w Europie. Celem projektu jest lepsze i efektywniejsze wykorzystanie potencjału instytutów badawczych w Polsce. Badania w ramach sieci będą prowadzone na zlecenie przedsiębiorców.

– Sieć Badawcza Łukasiewicz to pomysł na stworzenie systemu, w którym zdecydowanie lepiej, efektywniej wykorzystamy potencjał prawie 1/4 polskich instytutów badawczych, to kilkanaście tysięcy pracowników naukowych, którzy są specjalnie po to, żeby prowadzić badania na zlecenie przedsiębiorców – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje dr Piotr Dardziński, podsekretarz stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

Sieć badawcza Łukasiewicz będzie działała w ramach aktualnie działających instytutów badawczych. Powstanie jednak Centrum Sieci Badawczej Łukasiewicz, które będzie pełniło rolę zarówno wspierającą instytuty, jak i promującą je na zewnątrz. Powołanie Sieci Łukasiewicz ma w zdecydowany sposób poprawić cały system funkcjonowania innowacji w Polsce. Do tej pory był on rozdrobniony, a poszczególne instytuty rywalizowały ze sobą zamiast współpracować przy projektach o charakterze ponadlokalnym. Od przyszłego roku ma się to zmienić.

– Bierzemy to wszystko do jednej organizacji, pozostawiamy autonomię instytutom, ale mówimy: głównym celem sieci jest nagradzanie tych, którzy potrafią budować projekty nie we własnym instytucie, lecz wspólnie z innymi instytutami. Tylko projekty, które będą ponadinstytutowe, są projektami, których skala jest tak duża, że jest interesująca dla biznesu i jest w stanie się przebić także na arenę międzynarodową – informuje wiceminister nauki dr Piotr Dardziński.

Sieć Badawcza Łukasiewicz skonsoliduje aktualnie nadzorowane przez ministra rozwoju instytuty badawcze oraz kilka instytutów Ministerstwa Cyfryzacji i Ministerstwa Energii. Dzięki temu powstanie – według wiceministra – trzecia pod względem wielkości, po niemieckiej i francuskiej, sieć badawcza w Europie.

– To kilkanaście tysięcy pracowników naukowych, którzy są po to, żeby prowadzić badania na zlecenie przedsiębiorców, więc naukowcy powinni cały czas słuchać, obserwować, oglądać, co dzieje się w gospodarce, i trochę wyprzedzać procesy gospodarcze, ale zdecydowanie bardziej być zorientowanymi na produkty, technologie, a nie na publikacje – mówi dr Piotr Dardziński.

Powołanie sieci ma usprawnić komunikację pomiędzy przedsiębiorcami a instytutami badawczymi. Przedstawiciel firmy będzie mógł przyjść do Centrum Łukasiewicza, które koordynuje prace instytutów, i zwrócić się o pomoc przy swoim projekcie.

– Powie nam: mam takie potrzeby, takie problemy, poszukuję takich rozwiązań, proszę powiedzieć, czy jesteście w stanie to zrobić. Ponieważ Łukasiewicz dysponuje portfolio kompetencji, które są zawarte w pracownikach trzydziestu pięciu instytutów, a także infrastruktury, która jest zawarta w ponad trzydziestu pięciu instytutach, jest w stanie przygotować ofertę, która obejmuje wszystkie elementy: badania, budowanie prototypowania, certyfikowanie, na końcu być może także doradzania w obszarze budowania modeli biznesowych – mówi podsekretarz stanu w MNiSW.

Jak wynika z raportu opracowanego przez Najwyższą Izbę Kontroli, polskie instytuty naukowe nie wykorzystują w pełni swojego potencjału badawczego. W znikomym stopniu prowadzą też działalność wdrożeniową, a ta jest ich ustawowym obowiązkiem. W Polsce jedynie 20 proc. opatentowanych wynalazków znajduje zastosowanie w praktyce. Natomiast w krajach wysoko rozwiniętych wykorzystanie mniej niż połowy uzyskanych patentów uważa się za nieefektywne.

Wybór patrona sieci nie jest przypadkowy. Ignacy Łukasiewicz, wynalazca lampy naftowej i twórca przemysłu naftowego, nie tylko dokonał przełomowego odkrycia, lecz także zbudował przemysł z nim związany.

– O ile wszyscy znają Łukasiewicza jako odkrywcę, o tyle zdecydowanie mniej ludzi wie, że Łukasiewicz oprócz tego był bardzo zamożnym człowiekiem, który dzielił się swoim bogactwem z innymi – dodaje dr Piotr Dardziński.

Projekt ustawy dotyczącej powołania Sieci Łukasiewicz ma trafić do Sejmu jeszcze w tym roku. Nowe prawo powinno wejść w życie w pierwszym kwartale 2018 roku.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Venture Cafe Warsaw

Handel

Tylko co czwarta firma planuje inwestycje zagraniczne. Ich zapał osłabia niestabilna sytuacja geopolityczna

Wartość bezpośrednich inwestycji zagranicznych polskich firm w 2022 roku wyniosła 28 mld euro, co stanowiło zaledwie 5 proc. krajowego PKB, podczas gdy średnia w krajach UE to aż 88 proc. PKB. To pokazuje, że rodzime przedsiębiorstwa do tej pory stosunkowo niewiele inwestowały za granicą, głównie na rynkach Unii Europejskiej i w Stanach Zjednoczonych. Barierą wciąż pozostaje dla nich m.in. brak elastycznego finansowania i wiedzy na temat korzyści, jakie może zapewnić firmie ekspansja zagraniczna. Zapał potencjalnych inwestorów osłabia też niepewna sytuacja geopolityczna. W efekcie tylko co czwarte przedsiębiorstwo rozważa obecnie zainwestowanie na międzynarodowym rynku, co jest wynikiem dużo niższym od globalnej średniej – wynika z badania przeprowadzonego przez PFR TFI.

IT i technologie

Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce

Badanie ultrasonograficzne jest podstawą diagnostyki w medycynie, a aparat USG znajduje się już na wyposażeniu każdego szpitala. Dzięki rozwojowi technologii urządzenia te doczekały się także mobilnej wersji, która jest łatwa w transporcie, a jednocześnie zachowuje wysokiej jakości obraz. Ten sprzęt jest coraz częściej wyposażeniem karetek ratunkowych. – W ramach umowy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy Philips dostarczył 155 takich mobilnych ultrasonografów do 90 stacji ratownictwa w całej Polsce – mówi Michał Szczechula z Philips. Teraz ratownicy szkolą się z ich obsługi.

Regionalne - Śląskie

Od kopalni węgla do kopalni pomysłów. Katowice i metropolia chcą być liderami innowacji

Jeszcze dwie dekady temu Katowice i inne miasta Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii kojarzyły się głównie z przemysłem wydobywczym węgla kamiennego i licznymi problemami związanymi z transformacją gospodarczą, które bardzo mocno dotykały kopalnie i cały przemysł ciężki. Od tego czasu wiele się zmieniło. Największe miasto aglomeracji górnośląskiej stawia na innowacyjne trendy w gospodarce, m.in. branżę gamingową, i kreuje się na miejsce spotkań. Dobrym przykładem może być Europejski Kongres Gospodarczy, który odbył się w Katowicach już po raz 16.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.