Mówi: | Anna Zielińska |
Firma: | Instytut Transportu Samochodowego |
Rynek hulajnóg elektrycznych wymaga uregulowania. Ministerstwo Infrastruktury pracuje nad zasadami korzystania z tego środka transportu
Dynamiczny rozwój branży małych pojazdów elektrycznych na wynajem stawia przed władzami miast nowe wyzwania związane z bezpieczeństwem publicznym. Rynek hulajnóg elektrycznych nie jest w żaden sposób uregulowany prawnie, a na ulicach pojawia się coraz więcej usługodawców wynajmujących pojazdy tego typu. Ministerstwo Infrastruktury pracuje nad ustawą o elektrycznych urządzeniach transportu osobistego, która ma być odpowiedzią na wyzwania stawiane przez tę branżę.
– Hulajnogi elektryczne są środkiem transportu, który od niedawno pojawił się na polskich drogach, w związku z tym stanowią pewien problem. Przede wszystkim hulajnogi elektryczne poruszają się znacznie szybciej od zwykłych hulajnóg. Chwilowo nie ma przepisów opisujących, gdzie mogą się poruszać hulajnogi elektryczne. Także konieczne by było uregulowanie prawne, gdzie człowiek poruszający się hulajnogą elektryczną może się znajdować. Hulajnogi elektryczne stanowią dużo większe zagrożenie dla pieszych i to jest przede wszystkim duży problem – mówi agencji Newseria Innowacje Anna Zielińska z Instytutu Transportu Samochodowego.
Rozwiązania z zakresu sharing economy rozwijają się w Polsce bardzo dynamicznie. Po upowszechnieniu się rowerów miejskich na ulicach zaczęły pojawiać się elektryczne hulajnogi na wynajem. Lime był pierwszym start-upem oferującym wynajem małych pojazdów elektrycznych, który rozpoczął funkcjonowanie na dużą skalę. W ślad za tą firmą poszły kolejne, a wraz z nimi polskie miasta zalała fala elektrycznych hulajnóg, których status prawny nadal nie został uregulowany.
Pojawienie i upowszechnienie się pojazdów z branży współdzielonego transportu spowodowało pojawienie się problemów, z którymi jeszcze do niedawna miasta nie miały do czynienia. Nieprawidłowo zaparkowane hulajnogi stwarzają zagrożenie, podobnie jak użytkownicy, którzy poruszają się na nich w nieostrożny sposób. Stowarzyszenie Mobilne Miasto zaangażowało się w walkę o usystematyzowanie funkcjonowania tej gałęzi transportu, promując ideę współpracy sektora publiczno-prywatnego. Postuluje opracowanie wspólnych rozwiązań, które pozwolą bezkolizyjnie wkomponować rozwiązania z branży współdzielonej mobilności w tkankę miejską.
– Pracuje się nad rozwiązaniami prawnymi, żeby ustalić, jak traktować hulajnogi elektryczne. W wielu krajach zasady poruszania się hulajnóg zależą od takich parametrów, jak moc silnika czy prędkość, z którą mogą się poruszać. Natomiast nie pracuje się nad rozwiązaniami infrastrukturalnymi, ponieważ nie ma możliwości, żeby dla hulajnóg elektrycznych stworzyć jakąś dodatkową przestrzeń w pasie drogowym, ponieważ już po drodze poruszają się piesi, rowery, samochody, komunikacja miejska – zauważa ekspert.
Według zapewnień Ministerstwa Infrastruktury wszystkie problemy związane z funkcjonowaniem hulajnóg elektrycznych rozwiąże ustawa o urządzeniach transportu publicznego (UTO). Nowa kategoria pojazdów obejmie urządzenia elektryczne rozpędzające się do 25 km/h, których masa jest mniejsza niż 20 kg, ich szerokość jest mniejsza niż 90 cm, a długość mniejsza niż 125 cm.
Wdrożenie UTO zrówna hulajnogi elektryczne z rowerami i wymusi na ich użytkownikach korzystanie ze stosownej infrastruktury. Ustawa umożliwi także przeniesienie ruchu małych urządzeń elektrycznych na jezdnie, na których ustalono ograniczenie prędkości do 30 km/h. Najważniejszą zmianą z punktu widzenia bezpieczeństwa będzie jednak usunięcie takich hulajnóg z chodników w miejscach, w których istnieje infrastruktura rowerowa, a ograniczenie prędkości na drodze przekracza 30 km/h. Ponadto z użytkowania hulajnóg elektrycznych wykluczeni zostaną użytkownicy poniżej 10 roku życia, którzy nie będą mogli korzystać z nich nawet pod opieką osób dorosłych.
Choć przepisy regulujące funkcjonowanie małych urządzeń elektrycznych nie weszły jeszcze w życie, miasta próbują na własną rękę walczyć z patologiami na tym rynku. Dobrym przykładem takich działań są czystki prowadzone przez warszawski Zarząd Dróg Miejskich. Urzędnicy ZDM tylko w pierwszym półroczu tego roku zarekwirowali kilkaset nieprawidłowo pozostawionych hulajnóg na mocy uchwały Rady Warszawy o zajęciu pasa drogowego.
– W Wiedniu czy w Londynie w centralnych częściach miasta, gdzie jest bardzo duży ruch pieszy, jest zakaz poruszania się hulajnóg elektrycznych. Dobrym rozwiązaniem służącym bezpieczeństwu byłoby wprowadzenie zakazu poruszania się hulajnóg elektrycznych po chodnikach, ponieważ zawsze, przy każdej prędkości, stwarzają zagrożenie pieszych – mówi Anna Zielińska.
Według analityków z firmy Brookings Institution India Center wartość globalnego rynku rozwiązań z branży sharing economy do 2025 roku wzrośnie do 335 mld dol.
Czytaj także
- 2024-04-12: Budowa sieci ładowania elektryków znacząco przyspieszy. W życie wchodzą nowe unijne przepisy
- 2024-03-06: Dopłaty do używanych aut elektrycznych mogłyby pobudzić rynek elektromobilności. Więcej takich pojazdów przyjeżdżałoby z zagranicy
- 2024-03-08: Auta elektryczne nie są już wykorzystywane tylko jako typowe pojazdy miejskie. Kierowcy przemierzają nimi coraz więcej długich dystansów
- 2024-03-19: Niska dostępność małych i tanich samochodów elektrycznych blokuje rozwój rynku. W ciągu kilku lat mają się pojawić modele w przystępnej cenie
- 2024-02-26: Autonomiczne samochody na drogach to już kwestia kilku lat. Zrewolucjonizują transport i działanie wielu branż
- 2024-03-04: Brak przepisów i odpowiedniej infrastruktury wstrzymuje rozwój autonomicznych pojazdów. Hamulcem są także obawy o bezpieczeństwo
- 2024-02-28: Polska chce zachęcić do testowania pojazdów autonomicznych na naszych drogach. Powstaje baza scenariuszy do takich testów
- 2024-02-20: Pociągi autonomiczne rozwiążą problem braków kadrowych. Na ich pojawienie się w Polsce jeszcze zaczekamy
- 2024-03-14: Liczba stacji ładowania dynamicznie rośnie, ale nie nadąża za wzrostem sprzedaży elektryków. Polska pozostaje w tyle za państwami regionu
- 2024-01-30: W Polsce musi powstać około 160 nowych lokalizacji ładowania elektryków przy głównych unijnych trasach. O realizację tego celu może być bardzo trudno
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć
Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.
Konsument
Techniki genomowe mogą zrewolucjonizować europejskie rolnictwo i uodpornić je na zmiany klimatu. UE pracuje nad nowymi ramami prawnymi
Techniki genomowe (NTG) pozwalają uzyskiwać rośliny o większej odporności na susze i choroby, a ich hodowla wymaga mniej nawozów i pestycydów. Komisja Europejska wskazuje, że NTG to innowacja, która może m.in. zwiększyć odporność systemu żywnościowego na zmiany klimatu. W tej chwili wszystkie rośliny uzyskane w ten sposób podlegają tym samym, mocno wyśrubowanym zasadom, co GMO. Dlatego w ub.r. KE zaproponowała nowe rozporządzenie dotyczące roślin uzyskiwanych za pomocą technik genomowych. W lutym br. przychylił się do niego Parlament UE, co otworzyło drogę do rozpoczęcia negocjacji z rządami państw UE w Radzie. Wątpliwości wielu państw członkowskich, również Polski, budzi kwestia patentów NGT pozostających w rękach globalnych koncernów, które mogłyby zaszkodzić pozycji europejskich hodowców.
IT i technologie
Nowy ośrodek w Krakowie będzie wspierać innowacje dla NATO. Połączy start-upy i naukowców z sektorem obronności
Połączenie najzdolniejszych naukowców oraz technologicznych start-upów z firmami z sektora obronnego i wojskowego – to główny cel akceleratora, który powstaje w Krakowie. Będzie on należał do natowskiej sieci DIANA, która z założenia ma służyć rozwojowi technologii służących zarówno w obronności, jak i na rynku cywilnym w krajach sojuszniczych NATO. Eksperci liczą na rozwiązania wykorzystujące m.in. sztuczną inteligencję, drony czy technologie kwantowe. Dla sektora to szansa na pozyskanie innowacji na skalę światową, a dla start-upów szansa na wyjście na zagraniczne rynki i pozyskanie środków na globalny rozwój.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.