Newsy

Polska branża kosmiczna się rozwija. Minister Emilewicz największe szanse polskiego sektora upatruje w aplikacjach satelitarnych i nanosatelitach

2018-11-05  |  06:23
Mówi:Jadwiga Emilewicz
Funkcja:minister przedsiębiorczości i technologii
  • MP4
  • Polskie firmy podbijają sektor kosmiczny. Działają głównie jako podwykonawcy, ale coraz częściej współpracują z największymi agencjami i firmami kosmicznymi na świecie. Polską specjalizacją już wkrótce mogą się stać nanosatelity i aplikacje satelitarne. Wysłaliśmy już w kosmos 80 instrumentów badawczych. Według minister Emilewicz polska branża jest na takim poziomie rozwoju, że może aktywnie uczestniczyć w światowym rynku technologii kosmicznych.

    – To, co jest dzisiaj naszą ambicją, to aby któreś z podmiotów tego sektora stały się partnerami globalnych prime’ów bądź największych agencji kosmicznych, które najwięcej wydają na technologie kosmiczne. W Europie mówimy o Niemcach, Francuzach, Włochach, Brytyjczykach czy Hiszpanach, oczywiście o USA także, a zatem mówimy o europejskiej kosmicznej piątce i tych globalnych największych graczach – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Jadwiga Emilewicz, minister przedsiębiorczości i technologii.

    Polska Agencja Kosmiczna poczyniła już pierwsze kroki ku nawiązaniu współpracy z największymi graczami na rynku technologii kosmicznych. Podczas warsztatów zorganizowanych we współpracy z delegacją naukową z Niemieckiej Agencji Kosmicznej omawiano m.in. osiągnięcia technologiczne obu państw w dziedzinie monitorowania zmian klimatycznych przy wykorzystaniu danych satelitarnych.

    Z kolei polska firma Astronika podjęła współpracę z NASA i opracowała próbnik kosmiczny zaprojektowany z myślą o marsjańskiej misji InSight. Dzięki penetratorowi Kret HP3, sonda będzie się mogła wgryźć w marsjański grunt i pobrać próbki z głębokości ok. pięciu metrów. Lądownik powinien dotrzeć na Marsa 26 listopada, a po dwumiesięcznym okresie przygotowawczym rozpocznie dwuletnią misję badawczą.

    – Mam nadzieję, że za chwilę będziemy celebrować szczęśliwy powrót z marsjańskiej misji, na którą polska firma inżynieryjna dostarczyła wiertło, dzięki któremu urządzenia badawcze mogą się osadzić na powierzchni Marsa. To bardzo skomplikowane, niszowe i wysublimowane technologicznie rozwiązanie. Do dziś nikt nie wie, że to właśnie polska firma, podwykonawca podwykonawcy, dostarczyła to rozwiązanie. Spotykamy się z NASA, aby uświadomić, że to rozwiązanie jest dostarczone przez małego, średniego polskiego przedsiębiorcę – mówi minister.

    Polska ma już pewne doświadczenia w budowie nanosatelitów. Pierwszy był studencki PW-Sat 1 w 2012 r. Kolejne satelity z konstelacji Brite powstały w Centrum Badań Kosmicznych PAN we współpracy z Kanadą i Austrią. Niedawno polska firma Creotech nawiązała współpracę z Iceye, fińską firmą założoną przez Polaka, przy integracji satelitów radarowych.

    Pomyśle testy przeszedł także kolejny polski satelita, który rozpocznie swoją misję w kwietniu przyszłego roku. Firma SatRevolution zaprojektowała Światowida w oparciu wyłącznie o polską myśl technologiczną. Ta niewielka sonda została przystosowana do obserwowania powierzchni ziemi w świetle widzialnym i posłuży do monitorowania poziomu wód, zmian pogodowych oraz jakości powietrza w celu planowania przestrzennego oraz monitorowania procesów wielkoobszarowych.

    Polska Grupa Zbrojeniowa podpisała także umowę partnerską z ukraińską spółką Kiev Radio Plant. Współpraca ma zaowocować wymianą doświadczeń z zakresu technologii rakietowych i ułatwić polskim firmom wejście na światowy rynek zminiaturyzowanych rakiet sondujących. W ramach współpracy obu państw powołano do życia fundusz BRIdge Alfa, działający przy Narodowym Centrum Badań i Rozwoju, który będzie inwestował w polsko-ukraińskie projekty oraz technologie z sektora kosmicznego, takie jak system naddźwiękowych dronów MINI-REIS czy narzędzie do przetwarzania hydrologicznych danych satelitarnych MaxiMAPA.

    – Z całą pewnością dzisiaj mamy do czynienia z rozwojem aplikacji satelitarnych. Często mówimy, że smartfon jest efektem inwestycji w politykę kosmiczną, ale również to wszystko, co w nim, a zatem aplikacje, które posługują się i dotyczą danych. Dzisiaj polskie firmy tworzą aplikacje oparte na geolokalizacji, zatem w zakresie rozwoju aplikacji satelitarnych na pewno mamy szansę na czempiona i zajęcie dobrej pozycji na rynku – dodaje Jadwiga Emilewicz.

    W listopadzie odbędzie się pierwsza polska edycja Copernicus Hackathon, programu realizowanego przez Komisję Europejską do promowania start-upów rozpoczynających działalność w branży kosmicznej. Wydarzenie jest skierowane zarówno do środowisk akademickich, jak i biznesowych, wyspecjalizowanych w przetwarzaniu danych z satelitów obserwacji Ziemi, które chcą zaprezentować innowacyjne rozwiązania wykorzystujące dane satelitarne.

    Spośród uczestników wyłoniony zostanie najciekawszy projekt, który weźmie udział w programie akceleracyjnym Copernicus, pomagającym pozyskiwać środki na komercjalizację badań z sektora kosmicznego.

    – Rynek dzisiaj się bardzo zmienia. To już nie są ciężkie, wielkie i bardzo kosztowne satelity. Wszyscy na świecie dzisiaj mówią, że będziemy otoczeni konstelacją mikro- i nanosatelitów. Kilka lat temu studenci z Politechniki Warszawskiej wysłali PW-Sat 1. Wiosną – mamy nadzieję szczęśliwie – zostanie wysłany w kosmos PW-Sat 2, więc tutaj naprawdę otwiera się okienko możliwości dla Polski – twierdzi minister Emilewicz.

    Według szacunków firmy Morgan Stanley wartość rynku technologii kosmicznych w 2040 roku może przekroczyć 1,1 bln dol.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Infrastruktura

    Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania

    Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.

    Przemysł

    Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]

    Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.

    Farmacja

    Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi

    Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.