Mówi: | Hubert Nowak |
Funkcja: | prezes Urzędu Zamówień Publicznych |
Platforma e-zamówień publicznych przyspieszy i usprawni przeprowadzanie przetargów. Cyfrowe narzędzia pozwolą szybko analizować dostępne dane
W 2021 roku w życie wejdą nowe zapisy dotyczące zamówień publicznych, które przyspieszą i usprawnią przeprowadzanie przetargów. Nowe regulacje prawne zakładają stworzenie elektronicznej platformy do komunikacji biznesowej pomiędzy wykonawcami i zleceniodawcami. Dzięki zastosowaniu cyfrowych narzędzi do kontroli obiegu informacji zamówienia publiczne staną się bardziej transparentne, a dostęp do nich zyska szersze grono małych i średnich przedsiębiorców.
– Przygotowaliśmy projekt budowy ogólnopolskiej platformy e-zamówień, która umożliwi ogłaszanie przetargów z poszanowaniem reużywalności danych i ogłoszeń oraz umożliwi składanie ofert bez konieczności korzystania z różnych rozwiązań zewnętrznych. 1 stycznia chcemy oddać nowy Biuletyn Zamówień Publicznych, a 1 kwietnia moduł składania i otwarcia ofert, który zabezpieczy wykonawców i zamawiających na platformie. Pod koniec roku chcemy oddać moduł analityczny BI, gdzie będzie można dokonywać wszelkich możliwych analiz – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Hubert Nowak, prezes Urzędu Zamówień Publicznych.
Pandemia koronawirusa odcisnęła piętno na sektorze zamówień publicznych. W pierwszych siedmiu miesiącach 2020 roku liczba przetargów spadła aż o 11 tys. w porównaniu do analogicznego okresu w roku ubiegłym. Mimo to sytuacja epidemiczna w kraju pokazała, jak istotne dla gospodarki może okazać się wprowadzenie elektronicznych systemów kontroli i zarządzania przetargami. W czasie restrykcji pandemicznej zanotowano znaczący wzrost odwołań składanych drogą elektroniczną – w bieżącym roku stanowiły one aż 60 proc. wszystkich dokumentów tego typu. Dla porównania w 2019 roku przez internet złożono 49 proc. odwołań.
Wprowadzenie nowego Prawa zamówień publicznych, które za kilka miesięcy wejdzie w życie, może zdynamizować proces cyfryzacji tego sektora finansów publicznych i zachęcić do udziału w przetargach szersze grono odbiorców.
– Elektronizacja zamówień jest potrzebna po to, żeby uprościć i przyspieszyć dostęp do danych, żebyśmy w jednej chwili wiedzieli, gdzie są przetargi i co się z tym wiąże. To ułatwienie dla wykonawców, żeby nie musieli filtrować wielu baz danych, ułatwienie składania ofert poprzez reużywalność pewnych danych i uproszczenie w ich składaniu – tłumaczy ekspert.
Jednym z nadrzędnych celów wprowadzenia nowych regulacji jest zwiększenie udziału małych i średnich firm w procesie przetargowym. Platforma do elektronicznego składania wniosków ma zwiększyć liczbę ofert składanych na poszczególne projekty, a co za tym idzie, poprawić konkurencyjność konkursów.
Platforma została zaprojektowana w taki sposób, aby mogła obsłużyć do 35 tys. podmiotów zainteresowanych uczestnictwem w przetargach. Ponadto zintegrowane systemy analityczne umożliwią zautomatyzowanie części procesów, co z kolei przełoży się na przyspieszenie i usprawnienie procesu przetwarzania dokumentów.
– W skali całego kraju mamy 140 tys. zamówień rocznie, a zbieranie tak wielu informacji zajmuje dużo czasu. Dzięki tej bazie będziemy mogli uzyskać je bardzo szybko i śledzić proces zamówieniowy od zaplanowania aż po etap wykonania. Dziś wiemy, z kim zawarto umowę i na jaką kwotę, ale nie wiemy, na jaką kwotę została de facto wykonana, jaki był czas realizacji, czy zwiększył się jej zakres. Nowe Prawo zamówień publicznych powiązane z platformą e-zamówień przewiduje takie informacje – tłumaczy Hubert Nowak.
Projekt sfinansowano ze środków Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa, a łączny koszt jego realizacji wyniesie 34 mln zł.
Czytaj także
- 2024-09-26: W przyszłym roku spodziewana jest fala inwestycji ze środków UE. Prawo zamówień publicznych wymaga pewnych korekt
- 2024-09-02: Projekt nowelizacji ustawy o Polskiej Akademii Nauk wzburzył naukowców. Ich zdaniem spowoduje on obniżenie prestiżu tej instytucji oraz ograniczy jej samodzielność
- 2024-08-19: Co czwarta kobieta poniżej 20. roku życia doświadczyła przemocy ze strony partnera. Problem dotyczy nie tylko krajów o niskich dochodach i dużych nierównościach
- 2024-08-08: Polki dość późno zaczynają myśleć o swojej niezależności finansowej na emeryturze. Nie mają konkretnie zdefiniowanych celów związanych z oszczędzaniem
- 2024-07-24: Zielone zamówienia publiczne stanowią dziś zaledwie kilka procent rynku. Rządowy zespół ma opracować specjalne kryteria dla nich
- 2024-06-17: Reforma finansowania samorządów ma im pomóc wyjść z dramatycznej sytuacji. Zmiany możliwe już od 2025 roku
- 2024-06-06: Samorządy liczą na rządowe zmiany w systemie finansowania. Ministerialne rozwiązania potrzebne także w zakresie oświaty i służby zdrowia
- 2024-05-16: Nadchodzi kumulacja inwestycji finansowanych ze środków UE. Wykonawcy muszą się przygotować na problemy z dostępnością kadr i zasobów
- 2024-04-05: Dostęp do badań profilaktycznych i skutecznych terapii największymi wyzwaniami systemu ochrony zdrowia. Polska prezydencja w UE może być okazją do zmian w tym zakresie
- 2024-03-28: Postęp technologiczny rewolucjonizuje pracę specjalistów ds. finansów. Stają się strategicznymi doradcami biznesu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Zdrowie
Ochrona zdrowia w Polsce ma być bardziej oparta na jakości. Obowiązująca od roku ustawa zostanie zmieniona
Od października placówki ochrony zdrowia mogą się ubiegać o akredytację na nowych zasadach. Nowe standardy zostały określone we wrześniowym obwieszczeniu resortu zdrowia i dotyczą m.in. kontroli zakażeń, sposobu postępowania z pacjentem w stanach nagłych czy opinii pacjentów z okresu hospitalizacji. Standardy akredytacyjne to uzupełnienie obowiązującej od stycznia br. ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta, która jest istotna dla całego systemu, jednak zdaniem resortu zdrowia wymaga poprawek.
Konsument
Media społecznościowe pełne treści reklamowych od influencerów. Konieczne lepsze ich dopasowanie do odbiorców
Ponad 60 proc. konsumentów kupiło produkt na podstawie rekomendacji lub promocji przez twórców internetowych. 74 proc. uważa, że treściom przekazywanym przez influencerów można zaufać – wynika z badania EY Future Consumer Index. W Polsce na influencer marketing może trafiać ok. 240–250 mln zł rocznie, a marki widzą ogromny potencjał w takiej współpracy. Coraz większym zainteresowaniem cieszą się mikroinfluencerzy, czyli osoby posiadające od kilku do kilkudziesięciu tysięcy followersów, ale o silnym zaangażowaniu.
Ochrona środowiska
Polacy wprowadzają na razie tylko drobne nawyki proekologiczne. Do większych zmian potrzebują wsparcia
Zdecydowana większość Polaków dostrzega niekorzystne zmiany klimatu – wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie ING Banku Śląskiego. Są wprawdzie gotowi, by zmieniać swoje nawyki na bardziej ekologiczne, ale często odstraszają ich koszty i brak wiedzy. Jednocześnie liczą na większe wsparcie i zaangażowanie ze strony rządu i biznesu, a prawie 40 proc. Polaków oczekuje, że to start-upy będą pracowały nad innowacjami proklimatycznymi. One same chętnie się w ten obszar angażują, ale widzą wiele barier, m.in. w pozyskiwaniu kapitału.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.