Newsy

Digitalizacja w Polsce następuje najszybciej w obszarach o dużej konkurencji. Wzorem mogą być kraje nadbałtyckie

2017-08-01  |  06:25

Proces digitalizacji zasobów w krajach Unii Europejskiej z roku na rok postępuje. Niestety pod tym względem Polska odstaje od czołówki mimo prac podejmowanych przez odpowiednie ministerstwa. Jak wynika z badań Komisji Europejskiej, brak zaangażowania w te działania sektora MŚP jest niepokojący.

– Najbardziej innowacyjne są branże poddane dużej walce konkurencyjnej. W tym momencie taką branżą jest na przykład telekomunikacja, branża ubezpieczeniowa czy bankowa. Najmniej cyfryzacji jest tam, gdzie konkurencji nie ma, a więc w sektorach tradycyjnie związanych z administracją państwową czy energetyką, usługami dla ludności – opowiada agencji Newseria Innowacje Konrad Rochalski, prezes zarządu firmy ArchiDoc z Grupy OEX.

Według bazy projektów digitalizacji (baza.nina.gov.pl) w Polsce jest aktywnych ponad 180 projektów, które starają się zarchiwizować w sposób cyfrowy m.in. zbiory muzealne. Beneficjentami są w głównej mierze uniwersytety, biblioteki i archiwa państwowe. 85 placówek otrzymało wsparcie w ramach 5-letniego programu Kultura+ łącznie na sumę ponad 98 mln zł. To nie jest jedyny projekt digitalizacji, jaki wspiera państwo w ostatnich latach, jednak nadal odstajemy w tym procesie od średniej w Unii Europejskiej. Jak wynika z danych opublikowanych przez Komisję Europejską, zajmujemy jedną z ostatnich lokat (23. z 28.) według indeksu DESI (Indeks Gospodarki Cyfrowej i Społeczeństwa Cyfrowego). Najgorzej z integracją technologii cyfrowych radzą sobie – według raportu – małe i średnie firmy.

– Mimo że w ostatnim czasie bardzo dużo mówi się o digitalizacji i zmianie modelu funkcjonowania całej gospodarki, Polska w tym momencie  według badań – jest zdecydowanie w ogonie Europy– dodaje Konrad Rochalski.

Polska na tle innych krajów pod względem powszechności postępującej cyfryzacji i digitalizacji gospodarki wypada blado. Według DESI zajmujemy 23. lokatę, za nami są Węgry, Włochy, Grecja, Bułgaria i Rumunia. Europejski indeks ocenia zarówno digitalizacje zbiorów, kompetencje internetowe, infrastrukturę sieciową, integrację technologii cyfrowych, jak i cyfrowe usługi publiczne.

– Czynnikiem, który w największy sposób wzmacnia cyfryzację, jest konkurencyjność. Drugim czynnikiem jest stymulacja tego procesu ze strony państwa i rządu. Dobrym przykładem są kraje nadbałtyckie, które mimo że są małe, to słyną z tego, że stopień cyfryzacji całego społeczeństwa, w tym przedsiębiorstw, jest bardzo duży – opowiada Konrad Rochalski.

Daleko także Polsce do Estonii, w której digitalizacja objęła nawet struktury rządowe. Ten niewielki kraj nad Bałtykiem jest aktywny także poza swoimi granicami. Wszystko to za sprawą e-ambasady, czyli cyfrowej kopii najważniejszych dokumentów państwa, przechowywanej w innych państwach. Estonia jako jeden z niewielu krajów w regionie nie tylko wspiera cyfryzację obywateli w tak znacznym stopniu, lecz także chętnie wspomaga prywatnych przedsiębiorców, nawet zagranicznym. Estończycy oferują także możliwość prowadzenia biznesu obcokrajowcom oraz uzyskania e-obywatelstwa. Zaletą takiego rozwiązania jest opcja załatwienia wszystkich spraw firmy poprzez rozbudowaną platformę internetową.

– Podstawową korzyścią, jaką można sobie wyobrazić z punktu widzenia obywatela kraju, jest możliwość załatwiania spraw bez konieczności wychodzenia z domu, w sposób sprawny, nie marnując czasu i mogąc ten czas poświęcić na sprawy dużo ważniejsze. W tym momencie jest to osiągalne na przykład w kontekście współpracy z branżą telekomunikacyjną, gdzie nie trzeba się udawać do punktu obsługi klienta, aby podpisać czy przedłużyć umowę, można zrobić to zdalnie. Z drugiej strony trudno wyobrazić sobie rejestrację samochodu bez konieczności stania w kilkugodzinnej kolejce w urzędzie komunikacji –zaznacza Konrad Rochalski.

Zgodnie z informacjami Ministerstwa Cyfryzacji profil zaufany (eGO) ma w Polsce blisko milion osób. Za jego pomocą można załatwić coraz większą liczbę spraw urzędowych przez internet (176 różnych usług – stan na 12 lipca 2017 roku). Ich liczba ma się zmienić, podobnie jak suma serwisów obsługujących zapytania obywateli (37 – stan na 12 lipca 2017 roku).

– Trend jest taki, że coraz więcej się digitalizujemy, używamy narzędzi do digitalizacji. W ciągu ostatnich trzech lat w Europie użycie systemów do elektronicznego obiegu dokumentów wzrosło o 10 proc. W przypadku e-faktur ten wzrost wyniósł 6 proc. Użycie kanałów social media do komunikacji z klientami zanotowało tylko w ostatnich 3 latach wzrost o 6 proc. Ten trend intensywnie się nasila, trudno wyobrazić sobie, aby miał się on zatrzymać –podsumowuje Konrad Rochalski.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania

Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.

Przemysł

Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]

Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.

Farmacja

Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi

Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.