Mówi: | Sławomir Strugarek |
Funkcja: | analityk |
Firma: | Transition Technologies |
Polskie firmy pracują nad grą uczącą niewidomych echolokacji. Na podstawie echa dźwiękowego będą oni w stanie rozpoznać otoczenie
Część osób niewidomych i niedowidzących potrafi odwzorować świat na podstawie wydawanych dźwięków i nasłuchiwania przekazującego dane echa. Echolokacja jest możliwa do wykorzystania przez ludzi, podobnie jak są w stanie robić to nietoperze czy delfiny, jednak takiej umiejętności trzeba się nauczyć. Polscy badacze pracują nad stworzeniem gry, która przy wykorzystaniu dźwięków binauralnych umożliwi rozwój zdolności echolokacji u osób z dysfunkcją wzroku. Problem ten dotyczy nawet 1,8 mln Polaków.
– Projekt polega na stworzeniu narzędzi, które umożliwią rozwój zdolności echolokacji, głównie u osób niewidomych i słabo widzących. Echolokacja to odwzorowanie świata na podstawie dźwięku odbitego. Chcemy nagrywać dźwiękami binauralnymi otaczającą przestrzeń po to, żeby później można było to wielokrotnie odsłuchiwać. Mając tę samą powtarzalną sytuację można się nauczyć, jaka informacja jest przekazywana w tych dźwiękach – tłumaczy w rozmowie z agencją Newseria Innowacje Sławomir Strugarek, analityk Transition Technologies.
Echolokacja określana jest jako widzenie słuchem. Po emisji cyklicznych dźwięków, np. klaskania czy uderzania laską o powierzchnię, powstałe w wyniku zetknięcia się fali akustycznej z przeszkodą echa dźwiękowe pozwalają obserwować otoczenie. Na podstawie kierunku czy natężenia powracającego dźwięku można określić odległość i wielkość przeszkody. Echolokacją posługują się np. nietoperze czy delfiny, ale taką umiejętność posiadają również ludzie, zwłaszcza ci z dysfunkcją wzroku.
Naukowcy z Uniwersytetu Zachodniego Ontario w Kanadzie, którzy zbadali mózgi dwóch niewidomych na co dzień korzystających z echolokacji stwierdzili, że przy interpretacji takich dźwięków aktywuje się płat potyliczny, czyli obszar mózgu odpowiedzialny za skojarzenia wzrokowe. Choć nie każdy niewidomy potrafi w ten sposób rozpoznawać świat, można się tego nauczyć. Firmy Utilitia i Transition Technologies chcą stworzyć grę umożliwiającą poruszanie się po wirtualnie odwzorowanej przestrzeni przy wykorzystaniu dźwięków binauralnych.
– Dźwięki binauralne to dźwięki otoczenia nagrywanego na dwóch mikrofonach, które oddają przestrzeń dźwiękową 360 stopni. Tworzymy aplikację, do której wgrywamy dźwięki i użytkownik siada w fotelu, zakłada słuchawki, odsłuchuje dźwięki, dostaje informacje od instruktora o tym, co na tych dźwiękach się znajduje i może wielokrotnie ten dźwięk odsłuchiwać, tak długo, aż usłyszy to, co potrzeba – mówi Sławomir Strugarek.
Sama gra ma pozwolić na stopniowe nabywanie zdolności echolokacji, a gracz będzie przechodził kolejne etapy, każdy w coraz trudniejszym akustycznie pomieszczeniu. Docelowo, za pomocą echa dźwięków będzie można funkcjonować niemal tak, jak osoby widzące. Ci, którzy opanowali zdolność echolokacji do perfekcji są w stanie jeździć na rowerze, poruszać się po trudnym terenie bez użycia laski.
– Nie każdy zdaje sobie sprawę, że dzięki echolokacji może otrzymać dużo więcej informacji o otaczającym świecie, na które do tej pory nie zwracał uwagi. To będą gry, które będą miały na celu uczyć i podnosić zdolności echolokacyjne rozpoznawania dźwięków na różnych etapach, od najprostszego do najtrudniejszego – podkreśla ekspert.
W Polsce ok. 1,8 mln osób ma dysfunkcję wzroku, przy czym liczbę osób niewidomych lub tych z bardzo poważnymi dysfunkcjami szacuje się na ponad 200 tys, wynika z danych GUS. Na świecie problemy ze wzrokiem ma 1 proc. populacji.
Czytaj także
- 2024-12-19: Polska centralna przyciąga coraz więcej inwestycji. W Łodzi powstaje nowe centrum dystrybucyjne dla Della
- 2024-10-30: Kompetencje społeczne są kluczowe w świecie pełnym ekranów. Można je rozwijać już u przedszkolaków
- 2024-11-06: Martyna Wojciechowska: Cudownie mieć 50 lat, wiedzieć, czego się chce i czego się na pewno nie chce. To dla mnie bardzo dobry czas
- 2024-10-10: Decyzja Niemiec o wprowadzeniu kontroli granicznej w ogniu krytyki. Polscy europosłowie mówią o kryzysie strefy Schengen
- 2024-10-10: Już sześciolatki korzystają z bankowości elektronicznej. Często nie są świadome cyberzagrożeń
- 2024-10-09: Qczaj: Siedem lat temu pod wpływem jesiennej chandry rozpocząłem swoją karierę. Teraz dostaję od życia dużo fajnych niespodzianek
- 2024-10-29: David Gaboriaud: Według przewodnika Michelina poziom kulinarny polskich restauracji jest coraz wyższy. Polacy są w rozwoju gastronomii krok przed Francuzami
- 2024-10-11: Zmiany w modelu edukacji konieczne już od przedszkola. Kilkuletnie dzieci mogą przyswajać kompetencje przyszłości
- 2024-09-27: Do 2050 roku lotnictwo ma być zeroemisyjne. Do osiągnięcia tego celu konieczna jest wymiana floty i przejście na ekologiczne paliwa
- 2024-10-24: Prawo autorskie nie nadąża za nową technologią. Uregulowania wymaga kwestia dzieł tworzonych przez sztuczną inteligencję
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.