Mówi: | Wojciech Zatorski |
Funkcja: | wiceprezes zarządu |
Firma: | Braintri |
Polski start-up opracował płatności za pomocą Bluetooth. Dzięki nowej technologii będzie można zapłacić i zidentyfikować się za pomocą zwykłego telefonu
Niemal każde urządzenie może akceptować płatność. Polski start-up opracował technologię zbliżeniowych płatności mobilnych, która opiera się na technologii Bluetooth. Dzięki temu do płacenia będzie można użyć prawie każdego telefonu, a nie tylko smartfonów. Jiffee działa także bezpośrednio w kasie fiskalnej oraz w komunikacji między telefonami. Technologię można także wykorzystać przy stosowaniu elektronicznego dokumentu tożsamości, np. na imprezach masowych.
– Jiffee jest systemem płatności mobilnych, bezstykowych, opartym o nasze doświadczenia przy budowaniu takiego systemu jak np. BLIK, który jest w Polsce dostępny dla większości polskich użytkowników. Jiffee koncentruje się na protokole Bluetooth, który jest dostępny na każdym urządzeniu mobilnym, takim jak smartfon, telefon czy urządzenia internetu rzeczy, nawet na tych najtańszych – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Wojciech Zatorski, wiceprezes Braintri.
Rozwiązanie może znacznie spopularyzować płatności zbliżeniowe, dzięki temu, że mogą one być realizowane przez urządzenia niemające NFC. NFC (Near Field Communication) to radiowy standard komunikacyjny, który pozwala na bezprzewodową transmisję danych między urządzeniami w bliskiej od siebie odległości. Moduł nie jest stosowany w tanich smartfonach a jedynie we flagowcach znanych producentów.
Z badania przeprowadzonego przez eService w ramach kampanii „Warto bezgotówkowo” wynika, że już ponad połowa Polaków (56 proc.) preferuje bezgotówkowe metody płatności. 85 proc. Polaków deklaruje, że ich karta ma funkcję zbliżeniową, a 8 na 10 transakcji dokonywanych za ich pośrednictwem to transakcje zbliżeniowe (badanie Kantar TNS na zlecenie MasterCard). W polskich sklepach obecnie jest już ponad 600 tys. terminali. Polacy polubili też płatności mobilne. Na rynku pojawia się coraz więcej rozwiązań, które upraszczają płatności. Technologia Jiffee umożliwia płatności na dowolnym urządzeniu, bez potrzeby posiadania terminala.
– Za pomocą Jiffee możemy akceptować płatności w kasie fiskalnej, na tablecie czy telefonie. Pokazaliśmy możliwość akceptacji płatności Jiffee na automacie do gum. Technologia Jiffee w połączeniu z BLIK-iem mogłaby umożliwić akceptację płatności bezstykowych na dowolnym urządzeniu, dając dużo większą swobodę małym przedsiębiorcom, którzy nie zawsze są w stanie pozwolić sobie na zakup terminala – twierdzi Wojciech Zatorski.
Technologia zbliżeniowych płatności mobilnych opracowana przez polski start-up działa inaczej niż inne systemy płatności mobilnych, bo w oparciu o Bluetooth. Do płacenia można dzięki temu użyć nie tylko smartfona, lecz także niemal każdego telefonu dostępnego na rynku, bez względu na zainstalowany na nim system operacyjny. Dzięki temu, że system opiera się na Bluetooth, płatności można dokonać z większej odległości niż tej przy płatności z klasycznego terminala płatniczego. Technologia opracowana przez Polaków pozwala też obniżyć koszty procesowania transakcji płatniczych w handlu.
Jiffee może mieć także szersze zastosowanie we wszelkich sytuacjach, gdzie konieczne jest uwierzytelnienie człowieka, np. na imprezach masowych.
– Technologię możemy wykorzystywać w połączeniu z rozwiązaniami typu eID. Uwierzytelnia ona użytkownika, dzięki czemu nie byłoby konieczności pokazywania dowodu. Z Jiffee możemy skorzystać wszędzie tam, gdzie potrzebne jest silne uwierzytelnienie w połączeniu z eID wprowadzanym przez KIR. Możemy np. uwierzytelniać lekarza do dostępu do naszych danych personalnych, ale również np. w sektorze bankowości – przekonuje ekspert.
Według najnowszego raportu Transparency Market Research rynek technologii mobilnych płatności ma rosnąć w najbliższych latach w tempie prawie 38 proc. średniorocznie, by w 2026 r. osiągnąć wartość ponad 50 mld dol.
Czytaj także
- 2024-04-18: Nowy ośrodek w Krakowie będzie wspierać innowacje dla NATO. Połączy start-upy i naukowców z sektorem obronności
- 2024-03-11: Nowotwory kobiece nie stanowią wyroku. Metody ich leczenia są coraz nowocześniejsze i refundowane także w szpitalach prywatnych
- 2024-02-07: Lewitujący robot pomoże walczyć z pożarami w trudno dostępnych miejscach. Strumień wody nie tylko służy gaszeniu ognia, ale i napędza robota [DEPESZA]
- 2024-01-11: Polski system ochrony zdrowia w ogonie innowacyjności. Głównym hamulcem są brak finansowania i obawy przed ewentualnymi błędami
- 2024-01-05: Najpilniejszym zadaniem gospodarczym jest przywrócenie przejrzystości w finansach publicznych. Potrzebna też strategia zwiększania inwestycji i innowacyjności
- 2023-12-18: Polska chemia na światowym poziomie. Kreowane przez nią innowacje są niezbędne dla przemysłu
- 2023-11-29: Samorządy aktywnie inwestują w zielone ciepłownictwo. Na takie projekty jest coraz więcej środków publicznych
- 2023-11-30: Ogromna zmiana w diagnostyce chorób układu pokarmowego. Mała kapsułka endoskopowa zastąpi uciążliwe badania
- 2023-11-20: Firmy łączą siły dla zrównoważonego rozwoju. Ten temat jest w centrum zainteresowania także małych i średnich przedsiębiorstw
- 2023-11-21: Firmy przemysłu chemicznego inwestują w zrównoważony rozwój. Program „Razem dla planety” promuje te najbardziej innowacyjne
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć
Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.
Konsument
Techniki genomowe mogą zrewolucjonizować europejskie rolnictwo i uodpornić je na zmiany klimatu. UE pracuje nad nowymi ramami prawnymi
Techniki genomowe (NTG) pozwalają uzyskiwać rośliny o większej odporności na susze i choroby, a ich hodowla wymaga mniej nawozów i pestycydów. Komisja Europejska wskazuje, że NTG to innowacja, która może m.in. zwiększyć odporność systemu żywnościowego na zmiany klimatu. W tej chwili wszystkie rośliny uzyskane w ten sposób podlegają tym samym, mocno wyśrubowanym zasadom, co GMO. Dlatego w ub.r. KE zaproponowała nowe rozporządzenie dotyczące roślin uzyskiwanych za pomocą technik genomowych. W lutym br. przychylił się do niego Parlament UE, co otworzyło drogę do rozpoczęcia negocjacji z rządami państw UE w Radzie. Wątpliwości wielu państw członkowskich, również Polski, budzi kwestia patentów NGT pozostających w rękach globalnych koncernów, które mogłyby zaszkodzić pozycji europejskich hodowców.
IT i technologie
Nowy ośrodek w Krakowie będzie wspierać innowacje dla NATO. Połączy start-upy i naukowców z sektorem obronności
Połączenie najzdolniejszych naukowców oraz technologicznych start-upów z firmami z sektora obronnego i wojskowego – to główny cel akceleratora, który powstaje w Krakowie. Będzie on należał do natowskiej sieci DIANA, która z założenia ma służyć rozwojowi technologii służących zarówno w obronności, jak i na rynku cywilnym w krajach sojuszniczych NATO. Eksperci liczą na rozwiązania wykorzystujące m.in. sztuczną inteligencję, drony czy technologie kwantowe. Dla sektora to szansa na pozyskanie innowacji na skalę światową, a dla start-upów szansa na wyjście na zagraniczne rynki i pozyskanie środków na globalny rozwój.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.