Mówi: | Dorian Żarna |
Funkcja: | współtwórca Innowacyjnego Modułu Napędowego |
Polski „silnik na wodę” może zrewolucjonizować elektromobilność. Rozwiązanie pozwoli wydłużyć zasięg auta i żywotność baterii
Elektromobilność jest coraz powszechniejsza, jednak wciąż na rynku istnieją pewne bariery, takie jak zbyt małe zasięgi pojazdów elektrycznych, czy żywotność baterii. Twórcy innowacyjnego modułu napędowego wykorzystującego silnik elektryczny i pompę wysokociśnieniową. Urządzenie w uproszczeniu nazywane „silnikiem na wodę” generuje obecnie moc 860 W. Stojący za projektem Polacy mają jednak nadzieję, że technologia trafi wkrótce do samochodów osobowych.
– Innowacyjny moduł napędowy to przekładnia hydrauliczna do silnika elektrycznego. Stworzyliśmy go głównie po to, żeby ulepszyć już istniejące silniki elektryczne. Celem projektu jest sprawienie, aby silniki elektryczne zużywały mniej energii, co pozwoli przejechać danemu pojazdowi dłuższy dystans na jednym ładowaniu, a sam silnik elektryczny i ogniwa będą się wolniej zużywały – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Dorian Żarna, współtwórca Innowacyjnego Modułu Napędowego.
Opracowywany przez Polaków silnik to hybryda – połączenie energii elektrycznej oraz wody. Pompa wysokociśnieniowa z silnikiem elektrycznym napędza wodę, która wprawia w ruch wirnik znajdujący się w komorze. Woda jest wtłaczana do komory przez rurkę o grubości 1 mm pod ciśnieniem dochodzącym do nawet 120 barów. Obecnie jednostka napędowa osiąga moc rzędu 860 W, przy 3500 obrotów na minutę.
– Strumień wody po okręgu wprawia wirnik pięcioramienny w ruch obrotowy i potem przechodzi do drugiej komory, gdzie drugi mniejszy wirnik wykorzystuje ten sam pęd wody, który nam już jest niepotrzebny, ponieważ swoją pracę już wykonał. Wykorzystujemy go albo jako alternator napędzający drugi niezależny wirnik podłączony do silnika elektrycznego, albo jako zwiększoną powierzchnię pierwszego silnika, co pozwala na uzyskanie jeszcze lepszych wyników – tłumaczy Dorian Żarna.
W praktyce oznacza to kolejną możliwość odzysku energii w samochodzie napędzanym takim modułem. Przekłada się to na mniejsze zużycie energii i większą wydajność, co w efekcie przełoży się na wydłużenie żywotności baterii, zwiększenie zasięgu na jednym ładowaniu, a także ograniczenie kosztów eksploatacyjnych.
– Przy wykorzystaniu naszego silnika samochód będzie mógł przejechać większy dystans z taką samą liczbą ogniw, aniżeli ten sam samochód napędzany zwykłym silnikiem elektrycznym. Dodatkowo nasze ogniwa byłyby w stanie przetrwać dłużej. Zamiast 10 lat, być może 12, albo nawet więcej – twierdzi współtwórca projektu.
Rozwiązanie jest innowacyjne w skali światowej. Jak zapewniają twórcy, żaden koncern nie korzysta z takiego typu napędu. Tymczasem w samochodach Tesli, inżynierowie podnoszą wydajność dzięki stosowaniu silników reluktancyjnych z magnesami trwałymi „Raven”. Magnesy są odpowiedzialne za wzbudzanie wstępne. Takie rozwiązanie zostało zastosowane w Tesli model 3. Pozwala to zarejestrować wydajność na poziomie 97 proc. Dla porównania, silniki stosowane w modelach S i X cechują się wydajnością sięgającą 93 proc.
Innowacyjny Moduł Napędowy opracowywany przez Polaków na razie testowany jest na rowerze. Aspiracje twórców są jednak znacznie większe.
– Przeprowadziliśmy szereg testów m.in. w terenie z zamontowanym silnikiem na rowerze. Docelową grupą będą pojazdy osobowe oraz inne środki transportu – mówi Dorian Żarna.
Według analityków z Allied Market Research, światowy rynek pojazdów elektrycznych wyceniany był w 2017 r. na niemal 119 mld dol. W najbliższych latach ma rosnąć w tempie ponad 22 proc. rocznie, by w 2025 r. osiągnąć wartość ponad 567 mld dol.
Czytaj także
- 2024-04-12: Budowa sieci ładowania elektryków znacząco przyspieszy. W życie wchodzą nowe unijne przepisy
- 2024-03-06: Dopłaty do używanych aut elektrycznych mogłyby pobudzić rynek elektromobilności. Więcej takich pojazdów przyjeżdżałoby z zagranicy
- 2024-03-08: Auta elektryczne nie są już wykorzystywane tylko jako typowe pojazdy miejskie. Kierowcy przemierzają nimi coraz więcej długich dystansów
- 2024-03-19: Niska dostępność małych i tanich samochodów elektrycznych blokuje rozwój rynku. W ciągu kilku lat mają się pojawić modele w przystępnej cenie
- 2024-03-12: Wysokie ceny elektryków to duża bariera w rozwoju elektromobilności w Polsce. Większy wybór tańszych modeli mógłby pobudzić rynek
- 2024-03-14: Liczba stacji ładowania dynamicznie rośnie, ale nie nadąża za wzrostem sprzedaży elektryków. Polska pozostaje w tyle za państwami regionu
- 2024-01-30: W Polsce musi powstać około 160 nowych lokalizacji ładowania elektryków przy głównych unijnych trasach. O realizację tego celu może być bardzo trudno
- 2024-02-09: Popyt na używane samochody przyspiesza. Na rynku dwukrotnie wzrosła liczba ofert elektryków
- 2024-01-12: W ofertach na rynku wtórnym coraz więcej „młodszych” aut. Przez to wzrosły także średnie ceny
- 2023-12-04: Producenci części motoryzacyjnych i warsztaty nie są gotowe na 2035 rok. Dla wielu z nich konieczna będzie zmiana profilu działalności
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
IT i technologie
Nowy ośrodek w Krakowie będzie wspierać innowacje dla NATO. Połączy start-upy i naukowców z sektorem obronności
Połączenie najzdolniejszych naukowców oraz technologicznych start-upów z firmami z sektora obronnego i wojskowego – to główny cel akceleratora, który powstaje w Krakowie. Będzie on należał do natowskiej sieci DIANA, która z założenia ma służyć rozwojowi technologii służących zarówno w obronności, jak i na rynku cywilnym w krajach sojuszniczych NATO. Eksperci liczą na rozwiązania wykorzystujące m.in. sztuczną inteligencję, drony czy technologie kwantowe. Dla sektora to szansa na pozyskanie innowacji na skalę światową, a dla start-upów szansa na wyjście na zagraniczne rynki i pozyskanie środków na globalny rozwój.
Farmacja
Sztuczna inteligencja pomaga odkrywać nowe leki. Skraca czas i obniża koszty badań klinicznych
Statystycznie tylko jedna na 10 tys. cząsteczek testowanych w laboratoriach firm farmaceutycznych pomyślnie przechodzi wszystkie fazy badań. Jednak zanim stanie się lekiem rynkowym, upływa średnio 12–13 lat. Cały ten proces jest nie tylko czasochłonny, ale i bardzo kosztowny – według EFPIA przeciętne koszty opracowania nowego leku sięgają obecnie prawie 2 mld euro. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwala jednak obniżyć te koszty i skrócić cały proces. – Dzięki AI preselekcja samych cząsteczek, które wchodzą do badań klinicznych, jest o wiele szybsza, co zaoszczędza nam czas. W efekcie pacjenci krócej czekają na nowe rozwiązania terapeutyczne – mówi Łukasz Hak z firmy Johnson & Johnson Innovative Medicine, która wykorzystuje AI w celu usprawnienia badań klinicznych i opracowywania nowych, przełomowych terapii m.in. w chorobach rzadkich.
Edukacja
Skutki zbyt długich sesji gier wideo mogą być bolesne. Naukowcy rekomendują, aby nie przekraczać 3 godz. dziennie [DEPESZA]
Zmęczenie oczu, ból głowy, pleców, dłoni i nadgarstka to dolegliwości najczęściej zgłaszane przez osoby regularnie grające w gry komputerowe. Na podstawie ankiety przeprowadzonej na grupie niemal tysiąca dorosłych osób amerykańscy naukowcy ustalili, że regularne sesje gier trwające co najmniej 3 godz. najbardziej przyczyniają się do powstania takich dolegliwości. Co ciekawe, u osób będących lub planujących zostać e-sportowcami natężenie dolegliwości nie rośnie gwałtownie, jak należałoby przypuszczać. Może to mieć związek z bardziej świadomym doborem sprzętu i lepszym zrozumieniem znaczenia ergonomii.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.