Mówi: | Edyta Kocyk |
Funkcja: | założycielka, prezes |
Firma: | SiDLY |
Polska opaska telemedyczna rewolucjonizuje zdalną opiekę zdrowotną. Coraz więcej samorządów wyposaża w nią chorych i seniorów
Stały monitoring funkcji życiowych i możliwość błyskawicznego wezwania pomocy to kluczowe funkcje, jakie spełniają opaski telemedyczne, stosowane do opieki senioralnej. Na ich zakup i nieodpłatne rozdawanie decyduje się coraz więcej polskich samorządów. Urządzenie może jednak również usprawnić opiekę nad pacjentem w okresie po hospitalizacji, np. w wyniku choroby COVID-19 lub gdy w danym momencie nie można go przyjąć na oddział. Ten problem uwypukliły kolejne fale zakażeń koronawirusem.
W całej Polsce pod opieką systemu opracowanego przez SiDLY znajduje się obecnie 15 tys. osób. Dzięki opaskom udało się uratować życie 400 osób, ponieważ w sytuacji kryzysowej pomoc została wezwana natychmiast. W przypadku seniorów bardzo ważna jest funkcja detektora upadków. Jak informuje Ministerstwo Zdrowia, 5 proc. upadków kończy się u osób w podeszłym wieku złamaniem, a od 10 do 20 proc. skutkuje ciężkim obrażeniem tkanek ciała. Jednym z najgroźniejszych w dłuższej perspektywie skutków takiego zdarzenia jest jednak zespół stresu pourazowego, który dotyka nawet 65 proc. seniorów po upadkach. Jego następstwem jest nierzadko spadek aktywności życiowej i ograniczenie aktywności ruchowej.
– Opaska SiDLY jest tak naprawdę całodobowym opiekunem seniora, ale i każdego użytkownika, który korzysta z dóbr teleopieki. Dzięki opasce monitorujemy parametry życiowe, takie jak np. tętno, informujemy też opiekuna, czyli centrum telemedyczne, o tym, że nastąpił upadek, że nastąpiło omdlenie użytkownika. Telecentrum medyczne, które otrzymuje wszystkie informacje z opaski, wie, gdzie znajduje się użytkownik w sytuacji alarmowej – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Edyta Kocyk, założycielka i prezes SiDLY.
Wbudowany w opaskę czujnik upadku uruchamia się, gdy osoba korzystająca z niej przewróci się i nie porusza się przez kilkadziesiąt sekund. Opaska automatycznie łączy się z telecentrum i wydaje komunikat głosowy „wykryto podejrzenie upadku”. Ratownik próbuje nawiązać kontakt z osobą poszkodowaną. Jeśli próba zakończy się niepowodzeniem, kontaktuje się z rodziną właściciela oraz wzywa karetkę pogotowia. Osoba korzystająca z opaski może ponadto samodzielnie zgłosić, że potrzebuje pomocy, wciskając przycisk SOS.
Oprócz komunikacji telefonicznej za działanie urządzenia odpowiada szereg innowacyjnych rozwiązań.
– To autorski projekt polskiej firmy telemedycznej SiDLY. Jesteśmy twórcą zarówno algorytmów wewnętrznych, jak i całej obudowy urządzenia, całej części software’owej, firmware’owej i hardware’owej. Dzięki zastosowanej technologii zdalnego przesyłu danych, technologii pomiarów parametrów życiowych i minimalizacji pewnych komponentów byliśmy w stanie uzyskać możliwość stworzenia oprogramowania i narzędzia do zdalnego świadczenia bezpiecznych usług teleopiekuńczych – podkreśla Edyta Kocyk.
Opaska stworzona przez polskich inżynierów cieszy się coraz większym zainteresowaniem samorządów. Miejskie i gminne ośrodki pomocy społecznej czy ośrodki pomocy rodzinie rozdają ją seniorom, a także osobom cierpiącym na choroby związane z ograniczeniem samodzielności, jak np. choroba Alzheimera.
– Jednymi z największych samorządów są miasto Lublin czy Warszawa, ale również inne miejscowości usprawniają realizację polityki senioralnej poprzez zastosowanie teleopieki. Lublin zdecydował się na ponowne wdrożenie i rozszerzenie swojego projektu o 400 osób. Łącznie w tym mieście objęliśmy teleopieką ponad tysiąc użytkowników. I z tych wszystkich projektów, które realizujemy, mamy 15 tys. użytkowników objętych telemonitoringiem – wylicza prezes SiDLY.
Opaska telemedyczna może zrewolucjonizować nie tylko podejście do opieki senioralnej, lecz także opieki w trakcie rekonwalescencji pacjentów po opuszczeniu szpitala.
– Już mamy w Polsce pierwsze szpitale, które dzięki zastosowaniu technologii teleopieki monitorują pacjentów w domu. W momencie, kiedy nie ma łóżka dla danego pacjenta na oddziale, bądź jeżeli wymagana jest dalsza obserwacja, pacjent otrzymuje opaskę i jest monitorowany w warunkach domowych. Niesie to szereg korzyści zarówno dla pacjenta, jak i dla szpitala. Jest to jeden z obszarów, który został stworzony podczas epidemii i ten obszar na pewno chcemy rozszerzać – zapowiada Edyta Kocyk.
Według Mordor Intelligence europejski rynek telemedyczny niemal potroi w najbliższych latach swoją wartość – z 10,6 mld dol. w 2020 roku do ok. 30 mld dol. w 2026 roku.
Czytaj także
- 2025-06-10: Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie. Dzięki temu odciążone są europejskie systemy zdrowotne
- 2025-06-06: Otyłość i niedożywienie u seniorów często idą w parze. Źródłem problemu często tańsza, wysokoprzetworzona żywność
- 2025-05-20: Mietek Szcześniak: Cokolwiek ludzie mówią o Edycie Górniak, ważne jest przede wszystkim to, że świetnie śpiewa. Ona po prostu jest diwą
- 2025-06-04: Trwa budowa nowoczesnego systemu ostrzegania i alarmowania. Ma być gotowy do końca tego roku
- 2025-04-23: Rząd planuje dalsze zmiany w opiece wczesnodziecięcej. Ma to pomóc odwrócić negatywne trendy demograficzne
- 2025-04-17: Dramatyczna sytuacja w opiece długoterminowej. Kolejki oczekujących są coraz dłuższe [DEPESZA]
- 2025-04-16: Brakuje decyzji KOWR o przyszłości dzierżawionej ziemi rolnej. To zagrożenie dla polskiego rolnictwa i zatrudnionych w nim pracowników
- 2025-03-27: Marta Wierzbicka: Mam różne doświadczenia z polską służbą zdrowia. Mój problem bardzo szybko udało się rozwiązać w prywatnym szpitalu
- 2025-02-12: Polska z wydatkami na zdrowie zbliża się do średniej krajów OECD. Wyzwaniem jest efektywne wykorzystywanie tych funduszy
- 2025-02-20: Przyszłość centrów zdrowia psychicznego nadal nie jest znana. Pilotaż kończy się w lipcu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Konsument

Branża opakowań nie traktuje unijnych regulacji jako zagrożenia. Widzi w nich impuls do rozwoju
W UE co roku wytwarza się ponad 2,2 mld t odpadów. Aby ograniczyć ich ilość, promowane jest przechodzenie na bardziej zrównoważony model, czyli gospodarkę o obiegu zamkniętym. W ramach pakietu zmian prawnych ograniczających negatywny wpływ działalności człowieka na środowisko nacisk położony jest w dużej mierze na producentów opakowań. Przedstawiciele branży podkreślają, że nowe regulacje to dla nich nie tylko nowe obowiązki, ale też okazja na zbudowanie przewagi konkurencyjnej.
Prawo
Trwają prace nad nowymi przepisami chroniącymi dzieci przed wykorzystywaniem seksualnym. Mają dostosować prawo do rozwoju technologii

Surowsze kary dla przestępców, zniesienie terminu przedawnienia i zrównanie przestępstw offline z tymi dokonywanymi w internecie – to niektóre zmiany zaproponowane przez Parlament Europejski do przepisów dotyczących ochrony dzieci przed nadużyciami seksualnymi. Europosłowie chcą, by były to kwestie zharmonizowane w ramach UE. Szczególnie istotne jest dostosowanie prawa do wyzwań związanych z rozwojem nowych technologii – powinno ono uwzględniać m.in. filmy czy obrazy wytworzone z pomocą AI.
Ochrona środowiska
Polskie przedsiębiorstwa otwarte na transformację w kierunku gospodarki obiegu zamkniętego. Nowa mapa drogowa mogłaby w tym pomóc

Do 2030 roku z gospodarki o obiegu zamkniętym ma pochodzić co czwarty surowiec. Aby przyspieszyć ten proces, w Polsce potrzeba nowej, międzysektorowej Mapy Drogowej dla Gospodarki o Obiegu Zamkniętym – wskazywali eksperci w trakcie Polish Circular Forum. Obecny dokument nie spełnia już swojej roli i wymaga aktualizacji. Na braku jasnych przepisów i systemu wsparcia najbardziej cierpią przede wszystkim małe i średnie przedsiębiorstwa. – Z naszych badań wynika, że tylko 3–3,5 proc. firm z sektora MŚP jest świadomych i przygotowanych do transformacji – ocenia Agnieszka Zdanowicz, wiceprezes Klastra Gospodarki Cyrkularnej i Recyklingu.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.