Newsy

Polscy naukowcy rewolucjonizują naukę języków obcych. Chcą zaczynać pracę już z dziećmi poniżej 2 roku życia

2017-06-19  |  06:20
Mówi:dr hab. Jerzy Łukaszewicz
Funkcja:dyrektor
Firma:Interdyscyplinarne Centrum Nowych Technologii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu
  • MP4
  • Naukowcy udowodnili, że w wieku od sześciu miesięcy do dwóch lat reakcje dziecka na bodźce językowe są dużo bardziej wyczulone niż w późniejszym okresie życia. Dlatego w Centrum Nowoczesnych Technologii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu prowadzone są badania, które mają na celu wypracowanie sposobów doskonaleniem umiejętności lingwistycznych, tak by w przyszłości nauka języka była o wiele łatwiejsza. Pomóc w tym mają m.in. interaktywne rozwiązania w postaci aplikacji, które powstaną w wyniku przeprowadzonych badań.

    – W ramach projektu prowadzimy działanie, które zmierza do poznania możliwości słyszenia dźwięków w językach obcych, rozpoznawania ich z zamiarem doskonalenia umiejętności językowych w przyszłości, w stosunku do małych dzieci, takich, które są na początku niemowlętami, a później zaczynają mówić; czyli ten newralgiczny okres między wiekiem od sześciu miesięcy do dwóch lat. Reakcje dziecka na bodźce językowe badane są w oparciu o interaktywne środki audiowizualne, czyli wypowiadanie słów i zdań w różnych językach – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje dr hab. Jerzy Łukaszewicz, dyrektor Interdyscyplinarnego Centrum Nowoczesnych Technologii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.

    Podczas badań naukowcy zwracają uwagę na reakcję obiektywną, a więc ruch gałek ocznych, co pozwala wśród dzieci określić zachowania odbiegające od normy. W ten sposób można wywnioskować, na jakie dźwięki w obcych językach szczególnie mocno reagują najmłodsi.

    – Wśród wyników, które otrzymujemy, widać, że małe dziecko jest zaprogramowane na odbiór praktycznie wszystkich możliwych języków. Przyswaja i reaguje na dźwięki wypowiadane w bardzo różnych językach – chińskim czy francuskim, natomiast wraz z rozwojem dziecka, wskutek ciągłego przebywania z rodzicami, zawęża się pole wrażliwości na dźwięki tylko do języka macierzystego. Ogranicza się wrodzona zdolność do słyszenia języków obcych i być może w przyszłości pojawiają się trudności z ich uczeniem się – wyjaśnia Jerzy Łukaszewicz.

    Projekt ma na celu wypracowanie podstawowych metod treningu językowego skierowanego do małych dzieci. Nauczy najmłodszych słów w języku obcym oraz pomoże przyswoić fonetykę.

    – Każdy język ma inną fonetykę, co – jak wiemy – na późniejszym etapie życia jest bardzo trudne do nadrobienia. Obcokrajowiec w języku polskim mówi z charakterystycznym akcentem i odwrotnie, Polak w języku obcym też mówi ze swoim charakterystycznym akcentem, jest to bariera trudna do pokonania – przekonuje Jerzy Łukaszewicz.

    Projekt zostanie zakończony w ciągu roku, a jego rezultaty pozwolą wypracować naukowcom interaktywne rozwiązania w postaci specjalnych aplikacji, które przygotują najmłodszych do efektywniejszego przyswajania języków obcych.

    – Na terenie ICNT i ogólnie UMK działa cały szereg spółek spin off i jedna lub dwie z nich zajmują się wcieleniem w życie wyników uzyskiwanych w ramach tego projektu, czyli komercjalizacją lub implementacją wyników badań naukowych do praktyki – opowiada Jerzy Łukaszewicz.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Handel

    Transport

    Infrastruktury ładowania elektryków przybywa w szybkim tempie. Inwestorzy jednak napotykają szereg barier

    Liczba punktów ładowania samochodów elektrycznych wynosi dziś ok. 10 tys., a tempo wzrostu wynosi ok. 50 proc. r/r. Dynamika ta przez wiele miesięcy była wyższa niż wyniki samego rynku samochodów elektrycznych, na które w poprzednim roku wpływało zawieszenie rządowych dopłat do zakupu elektryka. Pierwszy kwartał br. zamknął się 22-proc. wzrostem liczby rejestracji w ujęciu rocznym, ale kwiecień przyniósł już wyraźne odbicie – o 100 proc.

    Farmacja

    Polacy leczą samodzielnie ponad połowę lekkich dolegliwości zdrowotnych. Jesteśmy liderem UE

    Szacuje się, że w Unii Europejskiej codziennie występuje ok. 3,3 mln przypadków lekkich dolegliwości. Gdyby każdy pacjent zgłaszał się z nimi do lekarza, potrzebnych byłoby dodatkowo 120 tys. lekarzy pierwszego kontaktu lub obecni lekarze musieliby pracować dodatkowe 144 minuty dziennie. Polska pod względem samoleczenia, ze wskaźnikiem na poziomie 55 proc., plasuje się w czołówce UE. – Samodzielne leczenie to nie tylko kwestia wygody pacjenta, ale przede wszystkim realne odciążenie systemu ochrony zdrowia – przekonuje Ewa Królikowska z PASMI.

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.