Mówi: | Grzegorz Wójcik |
Funkcja: | założyciel i prezes zarządu |
Firma: | Autenti |
Podpis elektroniczny usprawni pracę firm oraz podmiotów administracji publicznej. Może być nieoceniony zwłaszcza w czasie epidemii
Postępująca cyfryzacja gospodarki daje szansę na szerokie wdrożenie platform akceptacji dokumentów za pośrednictwem podpisu elektronicznego. Z potencjału tej technologii korzystają dziś m.in. firmy z sektora finansowego, które wykorzystują ją do zawierania umów na odległość. Przejście na cyfrowy model zatwierdzania treści pozwoli ograniczyć zużycie papieru oraz sprawniej archiwizować dokumenty. W czasie epidemii może także znacząco ograniczyć konieczność wizyt w banku.
– Bank jest instytucją, która podpisuje bardzo dużo dokumentów. Paradoks polega na tym, że dzisiaj wszystkie dokumenty powstają elektronicznie. Wprowadzamy podpis elektroniczny po to, żeby było wygodniej, efektywniej kosztowo i bardziej ekologicznie oraz żeby uprościć wszystkim życie. Dla wielu klientów zdalny dostęp do usług i bankowości elektronicznej, które są w smartfonach, to wygoda. Choć dla części klientów nadal wygodniejsze będzie pójście do lokalu – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje podczas Digital Finance Summit 2020 Grzegorz Wójcik, założyciel i prezes zarządu Autenti.
Wdrożeniem systemów autoryzacji za pośrednictwem podpisu kwalifikowanego w głównej mierze zainteresowane są instytucje finansowe, które nieustannie przetwarzają wiele umów i dokumentów. Jedną z instytucji, która zdecydowała się wdrożyć takie rozwiązanie na szeroką skalę, jest PKO Bank Polski. Podpis elektroniczny umożliwia korporacji zautomatyzowanie szeregu czynności, w tym m.in. zdalne podpisywanie przez klientów dokumentów za pośrednictwem urządzeń mobilnych, bez angażowania pracowników banku. Takie rozwiązanie sprawdzi się zwłaszcza w czasie epidemii, w którym powinno się ograniczać wszelkie kontakty międzyludzkie.
Do wdrożenia rozwiązania zaangażowano start-up Autenti, wyspecjalizowany w produkcji systemów obiegu dokumentów i e-podpisu. Firma zajmuje się projektowaniem narzędzi do automatyzacji obiegu dokumentów poprzez przenoszenie procesów do środowiska cyfrowego, w tym integrację z systemami weryfikacji tożsamości. Rozwiązania Autenti umożliwiają bezpieczne podpisywanie wszelkich dokumentów za pośrednictwem urządzeń mobilnych oraz ich automatyczną archiwizację, dzięki czemu usprawniają proces przetwarzania dużych ilości danych.
– Dla wielu osób podjęcie skomplikowanych decyzji wymaga kontaktu z drugą osobą, poradzenia się jej. W zakresie obsługi takich prostych, powtarzalnych transakcji wygodniej jest skorzystać z aplikacji mobilnej, z rozwiązań technicznych, które ułatwiają życie. Jednak tam, gdzie trzeba doradzić, jaki produkt wybrać, w jaki sposób podejść do ryzyka związanego z danym produktem finansowym, tam jeszcze przez długi czas człowiek będzie niezastąpiony. I pod tym względem długo jeszcze będziemy potrzebowali bezpośredniego kontaktu – twierdzi ekspert.
Coraz więcej instytucji decyduje się na wprowadzenie podpisu elektronicznego, a liczba jego dostawców stale rośnie. Każdą nowo pojawiającą się technologię musi zatwierdzić Narodowe Centrum Certyfikacji. Nadzór nad usługami zaufania prowadzi Minister Cyfryzacji, który ma szczególne zadania w zakresie usług kwalifikowanych. Wykorzystanie w zabezpieczeniu dokumentów kwalifikowanych certyfikatów podpisu i pieczęci elektronicznej pozwala na pewność co do wiarygodności dokumentu w postępowaniu przed urzędami i sądami.
Cyfrowy podpis uprościł także współpracę z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych dzięki wdrożeniu elektronicznej metody weryfikacji tożsamości za pośrednictwem Platformy Usług Elektronicznych. To autorskie rozwiązanie ZUS-u, dzięki któremu wnioski można składać wyłącznie przy użyciu podpisu osobistego. Nowe narzędzie upraszcza tym samym komunikację z placówką, przenosząc ją do internetu. Urzędowy podpis osobisty można wyrobić podczas składania wniosku o wydanie dowodu osobistego. Konto na PUE można zarejestrować także poprzez serwis bankowości elektronicznej.
Podobną technologię wdrożyła również firma Żabka, która planuje uprościć i przyspieszyć obieg dokumentów, przenosząc komunikację między sklepami a centralą do internetu. Podpis elektroniczny umożliwia przedsiębiorstwu zoptymalizowanie procesu obiegu informacji, co przyspieszy wymianę dokumentacji i zminimalizuje liczbę błędów generowanych podczas zawierania umów z franczyzobiorcami.
– Start-upy zajmują się tym, żeby w innowacyjny sposób patrzeć na rzeczy, które nas otaczają, zrewolucjonizować dotychczasowy sposób podejścia i wprowadzić rozwiązania, które są po prostu wygodniejsze dla użytkowników. Obszar bankowy oraz obszar regulacyjny stawiają dużo większe wyzwanie, bo nie tylko trzeba w nich zrewolucjonizować proces biznesowy, ale również trzeba spełnić wiele wymagań – mówi Grzegorz Wójcik.
Według analityków z firmy MarketsandMarkets wartość globalnego rynku podpisu elektronicznego do 2023 roku wzrośnie do 5,5 mld dol. przy średniorocznym tempie wzrostu na poziomie 36,7 proc.
Czytaj także
- 2024-12-11: Kobiety nie wierzą w swoje kompetencje dotyczące inwestowania. Niska samoocena często przeszkadza w podjęciu pierwszych kroków
- 2024-12-18: Co trzeci nastolatek nie rozmawia o pieniądzach z rodzicami. To ma wpływ na jego zachowania w świecie finansów
- 2024-12-06: Szara strefa na rynku e-papierosów sięga 37,5 proc. Przez podwyżki cen więcej użytkowników może szukać nielegalnych źródeł
- 2024-09-02: Projekt nowelizacji ustawy o Polskiej Akademii Nauk wzburzył naukowców. Ich zdaniem spowoduje on obniżenie prestiżu tej instytucji oraz ograniczy jej samodzielność
- 2024-09-04: Firmy coraz odpowiedzialniej podchodzą do obrotu danymi i e-dokumentami. Rośnie popularność usług, które go zabezpieczają
- 2024-08-08: Polki dość późno zaczynają myśleć o swojej niezależności finansowej na emeryturze. Nie mają konkretnie zdefiniowanych celów związanych z oszczędzaniem
- 2024-07-01: Wypełnianie dokumentacji to nawet dwie trzecie czasu pracy lekarza. Inteligentne cyfrowe narzędzia zaczynają to zmieniać
- 2024-06-17: Reforma finansowania samorządów ma im pomóc wyjść z dramatycznej sytuacji. Zmiany możliwe już od 2025 roku
- 2024-06-14: Elektroniczna karta szczepień ułatwiłaby życie pacjentom i pomogła egzekwować obowiązek szczepień. System jest gotowy na takie e-rozwiązanie
- 2024-06-06: Samorządy liczą na rządowe zmiany w systemie finansowania. Ministerialne rozwiązania potrzebne także w zakresie oświaty i służby zdrowia
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Problemy społeczne
Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu
Polacy średnio spędzają w internecie ponad trzy godziny dziennie. Jednocześnie, według badania na temat higieny cyfrowej, jedynie 14 proc. respondentów kontroluje swój czas ekranowy, a co piąty ogranicza liczbę powiadomień w telefonie czy komputerze. Nadmierne korzystanie z ekranów może wpływać na zaniedbywanie obowiązków i relacji z innymi, a także obniżenie nastroju i samooceny. Kampania Fundacji Orange „Nie przescrolluj życia” zwraca uwagę na potrzebę dbania o higienę cyfrową. Szczególnie okres świątecznego wypoczynku sprzyja takiej refleksji.
Prawo
Pediatrzy: Słodkie e-papierosy nie są przebadane. Państwo musi przejąć inicjatywę w sprawie kontroli ich jakości
Co trzeci uczeń pierwszą styczność z nikotyną miał w wieku 13 lat. Dla 70 proc. pierwszym w życiu wyrobem z nikotyną był e-papieros. Wśród uczniów używających obecnie nikotyny najwięcej, bo 80 proc., używa e-papierosów, najczęściej o słodkich smakach – wynika z badań CBOS. W dodatku z badań wynika, że zakaz sprzedaży takich produktów niepełnoletnim jest skutecznie omijany. Polskie Towarzystwo Pediatryczne, wspierane przez lekarzy innych specjalności, apeluje do premiera o wycofanie ze sprzedaży smakowych e-papierosów z nikotyną i bez niej. Zwłaszcza słodkie substancje smakowe dodawane do e-liquidów dla osiągnięcia atrakcyjnego smaku wciąż nie są wystarczająco przebadane – alarmują toksykolodzy.
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.