Newsy

Po e-booki sięga tylko 7 proc. Polaków. Tempo rozwoju tego rynku zwalnia przez wysoką stawkę VAT i piractwo internetowe

2017-09-19  |  06:20

Rynek e-booków w Polsce wart jest 86 mln złotych, ale tempo jego rozwoju spada. 3 proc. Polaków deklaruje, że czyta książki wyłącznie w formie elektronicznej, zaś 7 proc., że przeczytało w zeszłym roku choć jednego e-booka. Stosunkowo niewielki odsetek osób, które sięgają po książki w formie elektronicznej, może być spowodowany wysoką stawką podatku VAT oraz szerzącym się piractwem internetowym.

Jak wynika z raportu Digital Goods.pl, sporządzonego przez firmę Digital Virgo, wartość rynku e-booków w Polsce w 2016 roku to 86 mln zł. Według badań Biblioteki Narodowej 63,5 proc. Polaków nie przeczytało żadnej książki w 2016 r. Jednocześnie tylko 7 proc. respondentów przyznało, że przeczytało w minionym roku co najmniej jednego e-booka, zaś 3 proc. ankietowanych stwierdziło, że książki czyta wyłącznie w formie elektronicznej.

– W ostatnich latach niestety musimy stwierdzić, że dynamika rozwoju rynku e-booków poważnie zmalała. W Polsce tak jak i w większości krajów Europy Zachodniej obserwujemy silną stagnację w popularyzacji tego rynku. Obecnie udział książki elektronicznej w rynku książki ogółem oscyluje w granicach 3–4 proc. – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Paweł Horbaczewski, założyciel Arta Tech, polskiego producenta e-czytników.

Według badania Instytutu Badawczego ARC Rynek i Opinia na zlecenie księgarni internetowej Virtualo blisko 60 proc. osób woli tradycyjne książki od tych elektronicznych ze względu na możliwość dotknięcia papieru, zaś dla połowy badanych ważny jest zapach książki. Mniejsza popularność e-booków w Polsce wynika nie tylko z samego wyboru konsumentów, lecz także z prawnych obostrzeń.

– Obecnie rynek książki elektronicznej napotyka kilka ważnych problemów, które hamują dalszy rozwój i powodują zatrzymanie jego wzrostu od dłuższego czasu. Przede wszystkim to prawo podatkowe, które klasyfikuje książki elektroniczne nie jako książki obciążone stawką VAT 8 proc., ale jako usługę wyświetlenia treści obciążoną stawką VAT 23 proc. – tłumaczy Paweł Horbaczewski.

Badania Instytutu badawczego ARC Rynek i Opinia wskazują, że nabywcami książek w formie elektronicznej w Polsce są głównie młodzi ludzie w przedziale wiekowym 25–34 lat (34 proc.) oraz osoby w wieku 15–24 lat (32 proc.). Jednocześnie z danych Biblioteki Narodowej wynika, że najczęściej wymienianymi źródłami pozyskiwania książek w formatach cyfrowych są: internet (90 proc.), zakup (48 proc.) oraz prezent (36 proc.). Nielegalne pozyskiwanie e-booków z internetu oraz formaty, w jakich są one dystrybuowane, to główne problemy, jakie wskazują eksperci na tym rynku.

– Obecnie książki elektroniczne nie są sprzedawane jako książki, ale jako pliki .epub, .mobi bądź .pdf, z którymi czytelnik sam musi zdecydować, co zrobić i w jaki sposób uzyskać do nich dostęp. Bolączką rynku w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej jest również poszanowanie praw autorskich. Nie każdy z czytelników uważa, że książki elektroniczne powinny być czymś, za co należy się honorarium wydawcy czy autorowi, co generuje dużo większe ryzyko biznesowe dla samych wydawców – tłumaczy założyciel Arta Tech.

Według raportu Digital Goods.pl rośnie odsetek czytelników, którzy sięgają po co najmniej 7 książek rocznie – z 8,4 proc. w 2015 r., do 10,2 proc. w 2016 r. Jak przekonuje księgarnia internetowa Virtualo w swojej infografice współpracuje obecnie z 800 wydawcami i notuje cykliczny wzrost sprzedaży na poziomie nawet 100 proc. W ofercie księgarni internetowej Virtualo w 2017 roku znajduje się już ponad 50 000 e-booków i 5 700 audiobooków. Oprócz samych usług dystrybuowania e-książek ważnym czynnikiem rozwoju rynku są urządzenia do przeglądania e-booków.

– Rozwój czytników ebooków będzie zmierzał za rozwojem samych usług i będzie starał się zapewnić jak najlepszy dostęp do nowych form dystrybucji książki elektronicznej. Od strony technologicznej w najbliższych latach główny nacisk rozwoju technologii e-ink zostanie położony na dalsze doskonalenie kontrastu ekranu. Będzie on coraz bardziej przypominał kartkę papieru pod kątem doświadczenia czy komfortu użytkowania. Prędkością odświeżania, także samą responsywnością i tempem pracy czytniki elektroniczne powoli będą się zbliżać do ekranów znanych z tabletów – zapewnia Horbaczewski.

Raport „Digital Market Outlook – eBook” portalu Statista.com wskazuje, że największą dynamiką wzrostu sprzedaży wykazują się Chiny – średnio 4,6 proc. rocznie. W 2021 wartość rynku e-booków w Chinach ma wynieść ponad 1,2 mld dol. W przypadku USA wzrost w latach 2017–2021 ma się wynieść średnio zaledwie 0,1 proc. rocznie i osiągnąć wartość 5,32 mld dol. w 2021 r. W odpowiedzi na potrzeby konsumentów na rynku pojawiają się nowe formy dystrybucji książek elektronicznych.

– Pojawiają się na rynku w różnych krajach modele abonamentowe dostępu do treści, gdzie możemy wykupić sobie abonament na nieograniczony dostęp do większości oferty rynkowej, płacąc miesięcznie jedną płaską stawkę, podobnie jak czynimy to w serwisach z muzyką czy filmami – mówi ekspert.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Venture Cafe Warsaw

Konsument

Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć

Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.

Konsument

Techniki genomowe mogą zrewolucjonizować europejskie rolnictwo i uodpornić je na zmiany klimatu. UE pracuje nad nowymi ramami prawnymi

Techniki genomowe (NTG) pozwalają uzyskiwać rośliny o większej odporności na susze i choroby, a ich hodowla wymaga mniej nawozów i pestycydów. Komisja Europejska wskazuje, że NTG to innowacja, która może m.in. zwiększyć odporność systemu żywnościowego na zmiany klimatu. W tej chwili wszystkie rośliny uzyskane w ten sposób podlegają tym samym, mocno wyśrubowanym zasadom, co GMO. Dlatego w ub.r. KE zaproponowała nowe rozporządzenie dotyczące roślin uzyskiwanych za pomocą technik genomowych. W lutym br. przychylił się do niego Parlament UE, co otworzyło drogę do rozpoczęcia negocjacji z rządami państw UE w Radzie. Wątpliwości wielu państw członkowskich, również Polski, budzi kwestia patentów NGT pozostających w rękach globalnych koncernów, które mogłyby zaszkodzić pozycji europejskich hodowców.

IT i technologie

Nowy ośrodek w Krakowie będzie wspierać innowacje dla NATO. Połączy start-upy i naukowców z sektorem obronności

Połączenie najzdolniejszych naukowców oraz technologicznych start-upów z firmami z sektora obronnego i wojskowego – to główny cel akceleratora, który powstaje w Krakowie. Będzie on należał do natowskiej sieci DIANA, która z założenia ma służyć rozwojowi technologii służących zarówno w obronności, jak i na rynku cywilnym w krajach sojuszniczych NATO. Eksperci liczą na rozwiązania wykorzystujące m.in. sztuczną inteligencję, drony czy technologie kwantowe. Dla sektora to szansa na pozyskanie innowacji na skalę światową, a dla start-upów szansa na wyjście na zagraniczne rynki i pozyskanie środków na globalny rozwój.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.