Mówi: | dr n. med. Zygmunt Kaliciński |
Funkcja: | kardiochirurg, transplantolog w Klinice Kardiochirurgii Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA w Warszawie |
Firma: | prezes Fundacji dla Transplantacji |
Płuca do przeszczepu dzięki innowacyjnemu urządzeniu mogą być utrzymane przez pół doby w warunkach fizjologicznych. Taka procedura medyczna bywa ostatnim ratunkiem po ciężkim przebiegu COVID-19
Dzięki urządzeniu OCS Lung płuca pobrane od dawcy można przechowywać do 12 godzin w warunkach zbliżonych do tych, jakie panują w ciele żyjącego człowieka. Standardowo narząd poza organizmem może wytrzymać w warunkach hipotermii maksymalnie do czterech godzin. Przeszczep jest jedyną drogą ratunku dla pacjentów, którzy w wyniku choroby COVID-19 doznali nieodwracalnego uszkodzenia płuc. W szpitalu w Zabrzu udało się w ten sposób ocalić życie sześciu osób.
– TransMedics ma jedyny, unikalny sprzęt, który pozwala przewozić płuca w innych niż dotychczas warunkach. Wszystkie inne sposoby przewożenia łączą się z hipotermią, czyli z chłodzeniem, z lodem, a to jest coś, czego ta filozofia transportu narządów unika – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje dr n. med. Zygmunt Kaliciński, lekarz kardiochirurg, transplantolog, prezes Fundacji dla Transplantacji.
Dzięki urządzeniu OCS Lung płuca pobrane od dawcy są utrzymywane w stanie zbliżonym do fizjologicznego. Pozwala to wydłużyć maksymalny czas od pobrania do zakończenia przeszczepu z 4 do 12 godzin. Co więcej, według danych producenta o 50 proc. zmniejszone jest ryzyko pierwotnej dysfunkcji przeszczepu, które jest najczęstszym powikłaniem rzutującym na skuteczność transplantacji. Urządzenie jest zatwierdzone do użycia przez amerykańską Agencję Żywności i Leków. Sprzęt może się okazać jednym z ważniejszych narzędzi w walce o życie pacjentów z ciężkim przebiegiem choroby COVID-19.
– Płuca to w tej chwili gorący temat przez COVID. Na oddziale intensywnej terapii podtrzymujemy przez aparaturę ECMO życie kilku osób, które czekają na przeszczep płuc, ponieważ COVID zniszczył całkowicie ich płuca i nie mają żadnych szans. Tylko przeszczep płuc może je uratować – wskazuje dr Zygmunt Kaliciński.
W Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu przeszczepiono płuca już sześciu pacjentom po COVID-19. Pierwsza taka procedura została tam przeprowadzona latem ubiegłego roku. Wszyscy pacjenci poddani transplantacji byli osobami w wieku poniżej 50 lat, wcześniej nieobciążonymi żadnymi schorzeniami.
– Zwracamy się z tym do naszych transplantologów płuc i do władz, żeby wprowadzić ten sprzęt do Polski. W porównaniu do obecnie w Polsce stosowanej metody transportu płuc w lodzie w hipotermii nowa metoda pozwala przechowywać organ w transporcie do biorcy w warunkach fizjologicznych w normotermii. Będziemy walczyć o to, żeby była stosowana w Polsce – zapowiada kardiochirurg.
W niektórych przypadkach płuca nawet w niewielkim stopniu uszkodzone, np. od osoby po łagodnym przebiegu COVID-19, mogą być wykorzystane do przeszczepu innemu choremu. Pierwszy przeszczep od pacjenta pocovidowego został przeprowadzony pod koniec ubiegłego roku przez belgijski szpital uniwersytecki UZ Leuven. Z kolei w lutym tego roku chirurdzy z Northwestern Medicine w Chicago z powodzeniem przeszczepili oba płuca ozdrowieńca mężczyźnie, którego płuca zostały nieodwracalnie zniszczone przez tę chorobę.
Według danych Poltransplantu w całym ubiegłym roku dokonano przeszczepu płuca od 51 dawców. Na liście oczekujących na przeszczep znajduje się w Polsce średnio około 150 osób.
Czytaj także
- 2025-06-26: Europosłowie za wydłużeniem finansowania krajowych planów odbudowy o 1,5 roku. Apelują o większą przejrzystość wydatków
- 2025-06-16: Qczaj: Mam dłuższe włosy i w życiu nie słyszałem tylu komplementów na temat swojego wyglądu. Dziewczyny mnie porównują do Massimo z „365 dni”
- 2025-04-16: Polscy naukowcy rozwijają technologię hodowania bionicznej trzustki. Może ona rozwiązać problem cukrzycy insulinozależnej
- 2025-02-04: Lekarze będą lepiej przygotowani do pracy w obliczu działań militarnych. Powstał nowy model kształcenia lekarzy cywilnych i wojskowych
- 2024-12-27: Dwa konkursy w Agencji Badań Medycznych w 2025 roku. Do wzięcia 275 mln zł
- 2024-12-16: Na przewlekłą chorobę nerek cierpi w Polsce 4,5 mln osób. Pacjenci apelują o szerszy dostęp do leczenia, które opóźnia dializy
- 2025-01-07: Polska potrzebuje centralnego systemu dokumentacji medycznej. Jest niezbędny w wypadku sytuacji kryzysowych
- 2025-01-16: Doświadczenia Ukrainy są cenną lekcją dla polskich medyków. Pomagają się przygotować na potencjalny konflikt
- 2024-11-26: Polscy naukowcy pracują nad personalizowaną terapią raka płuca. Faza badań klinicznych coraz bliżej
- 2024-10-17: Sztuczna inteligencja coraz mocniej wchodzi w medycynę. Potrzebna wielka baza danych pacjentów
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Media i PR

Parlament Europejski wzywa do większej ochrony wolności dziennikarzy. Wiceprzewodnicząca: media mają pełnić funkcję kontrolną, a niektórym rządom to się nie podoba
8 sierpnia br. w państwach członkowskich UE zacznie obowiązywać europejski akt o wolności mediów. Przepisy rozporządzenia mają chronić pluralizm i niezależność mediów. Jak wynika z nowego raportu KE dotyczącego praworządności, wciąż jest to obszar, w którym jest dużo zagrożeń. Również Parlament Europejski wzywa kraje członkowskie do intensywnych wysiłków na rzecz wolności mediów i ochrony dziennikarzy.
Konsument
Wielu konsumentów rezygnuje z fast fashion. Pozytywne zmiany w branży zależeć będą głównie od podejścia marek

Przeciętny Europejczyk i Europejka każdego roku kupują prawie 26 kg tekstyliów, z czego pozbywają się ok. 11 kg – wynika z danych Parlamentu Europejskiego. Świadomość ekologiczna konsumentów wzrasta, co stopniowo przekłada się na ich decyzje zakupowe. Zdaniem przedstawicieli Fashion Revolution Polska odpowiedzialności za pozytywne zmiany w branży modowej nie można przerzucać wyłącznie na klientów. Wiele zależy bowiem od podejścia marek, ale też regulatorów.
Handel
Polskie MŚP otrzymają większe wsparcie w ekspansji międzynarodowej. To cel nowej inicjatywy sześciu instytucji

Firmy z sektora małych i średnich przedsiębiorstw otrzymają kompleksowe wsparcie na potrzeby zwiększania konkurencyjności na arenie międzynarodowej. Taki jest cel wspólnej inicjatywy instytucji zrzeszonych w Grupie PFR pod szyldem Team Poland. Obejmuje ona zarówno wsparcie kapitałowe, w postaci gwarancji, pożyczek czy ubezpieczenia, jak i doradztwo oraz wsparcie promocyjne i informacyjne, dzięki czemu mikro-, małym i średnim firmom łatwiej będzie podjąć decyzję o ekspansji zagranicznej. Pierwszy projekt dotyczy wsparcia dla firm zainteresowanych uczestnictwem w odbudowie Ukrainy.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.