Newsy

Pandemia zwiększa aktywność cyberprzestępców. W rejestrze stron zakazanych jest już prawie 4 tys. witryn wyłudzających pieniądze

2020-11-03  |  06:00
Mówi:Marek Zagórski
Funkcja:pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa, sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów
  • MP4
  • Kryzys pandemiczny spopularyzował model pracy zdalnej i przyspieszył cyfryzację społeczeństwa. To z kolei zaowocowało wzrostem zagrożenia atakami, wymierzonymi zarówno w prywatne przedsiębiorstwa, administrację publiczną, jak i osoby prywatne. W odpowiedzi na to zagrożenie zwiększono zatrudnienie w sektorze IT, a polski rząd planuje znowelizować krajowy system cyberbezpieczeństwa, aby lepiej przystawał do nowej rzeczywistości pracowniczej.

    – Im więcej aktywności przenosi się do sieci, tym więcej jest tych, którzy chcą na tym korzystać, niekoniecznie w sposób uczciwy. Zjawiskiem najbardziej wykorzystywanym przez przestępców jest phishing, czyli podszywanie się pod inne strony – wskazuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Marek Zagórski, pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa i sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

    Z „Raportu o cyberbezpieczeństwie pracy zdalnej 2020” zaprezentowanego przez ekspertów z firmy Fortinet wynika, że na początku pandemii jedynie 55 proc. firm dysponowało kadrą pracowniczą z sektora IT, która umożliwiała płynne przejście na model pracy zdalnej. Zmiana sposobu świadczenia pracy okazała się dla wielu przedsiębiorców sporym wyzwaniem logistyczno-organizacyjnym, wpłynęła także na zwiększenie zagrożenia ze strony cyberprzestępców. Aż 60 proc. firm dostrzegło wzrost liczby naruszeń bezpieczeństwa, a 34 proc. padło ofiarą ataków, których bezpośrednią przyczyną było przejście na model pracy zdalnej.

    Efektem wzrostu zagrożeń ze strony cyberprzestępców jest przyspieszenie wdrożenia nowych technologii z zakresu cyberbezpieczeństwa. Blisko połowa przedsiębiorców zainwestowała w VPN bądź zwiększenie bezpieczeństwa firmowej chmury obliczeniowej, zaś niemal 40 proc. zwiększyło zatrudnienie specjalistów IT bądź zainwestowało w systemy NAC (Network Access Control).

    – Jesteśmy na etapie nowelizacji ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa, co jest po części związane z wzmocnieniem całego systemu oraz sieci telekomunikacyjnych nowej generacji. Na ukończeniu jest platforma S46, która będzie łączyła COK-i, czyli centra cyberbezpieczeństwa, którymi zarządzają zarówno firmy, jak i administracja. Prowadzimy też dużą aktywność w zakresie edukacji i kompetencji. Bardzo ważnym elementem jest projekt Wspólna Infrastruktura Informatyczna Państwa, czyli przeniesienie administracji do chmury, zwłaszcza tych instytucji, które nie są na tyle duże czy zasobne, żeby budować te systemy samodzielnie – tłumaczy Marek Zagórski.

    O tym, jak istotne są inwestycje w systemy bezpieczeństwa w dobie masowej pracy zdalnej, przekonuje raport „Securing the Pandemic-Disrupted Workplace” opracowany przez ekspertów z Trend Micro. W pierwszej połowie 2020 roku narzędzia bezpieczeństwa od tej firmy zablokowały 8,8 mln zagrożeń bezpośrednio związanych z pandemią, z czego aż 93 proc. stanowiły ataki za pośrednictwem poczty elektronicznej. Zanotowano też 19-proc. wzrost ataków Business Email Compromise, czyli przestępstw polegających na infekowaniu firmowych skrzynek e-mail.

    Z kolei eksperci z Check Point Research zauważyli, że w trzecim kwartale 2020 roku aż 19 proc. ataków phishingowych wykorzystywało wizerunek Microsoftu, aby wyłudzić dane od internautów. W trakcie ataków cyberprzestępcy tworzyli fałszywe witryny takich usług jak Office czy Teams, powszechnie wykorzystywanych w pracy zdalnej. Dużą popularnością wśród nich cieszyły się także firmy DHL oraz Google.

    – Z UKE oraz NASK na początku roku w pierwszej fazie pandemii przygotowaliśmy rejestr stron zakazanych, czyli takich, które powstały tylko po to, żeby wyłudzać środki. Stron, które zostały w ten sposób wychwycone i zablokowane, jest już blisko 4 tys. W tym obszarze nie tylko musimy realizować to, co mieliśmy zaplanowane, ale też przyspieszamy pewne działania – podkreśla pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Edukacja

    Blisko 80 proc. Polaków obawia się zapalenia płuc. Mimo to świadomość szczepień profilaktycznych jest niska

    Prawie 80 proc. Polaków uważa zapalenie płuc za groźną chorobę. Podobny odsetek boi się jej w mniejszym lub większym stopniu. Jednak o pneumokokach – które są przyczyną większości pozaszpitalnych zapaleń płuc – wiedzą niewiele, podobnie jak o szczepieniach przeciwko tej bakterii – wynika z raportu IPPEZ „Polki i Polacy a zapalenie płuc i pneumokoki”. Szczególnie wśród seniorów świadomość problemu jest znikoma, choć czują się oni najmocniej zagrożeni zapaleniem płuc. To przekłada się na niski poziom podejmowanych działań profilaktycznych, mimo że seniorzy mogą skorzystać z bezpłatnych szczepień przeciwko grypie i pneumokokom i zaszczepić się podczas jednej wizyty u lekarza rodzinnego.

    Konsument

    Klienci dużych spółek energetycznych mogą już przejść na dynamiczne taryfy za prąd. Nie dla wszystkich to opłacalne rozwiązanie

    Od sierpnia br. klienci dużych sprzedawców energii elektrycznych mogą już przejść na taryfy dynamiczne, w których rozliczenia za zużytą energię odbywają się według bieżących cen z Towarowej Giełdy Energii. W praktyce to rozwiązanie nie dla wszystkich jest jednak opłacalne. – To jest bardzo atrakcyjne rozwiązanie, jeśli mamy sterowalne systemy energetyczne, czyli np. magazyn energii, magazyn ciepła, sterowalne klimatyzatory, pompę ciepła, samochód elektryczny albo wszystko to naraz – mówi Dawid Zieliński, prezes zarządu Columbus Energy. Jak wskazuje, to może zwiększyć zainteresowanie dotacjami z rządowych programów Czyste Powietrze i Mój Prąd, które ponownie oferują dofinansowania dla osób fizycznych.

    Transport

    Duoport Lotniczy w Białymstoku ma być szansą na rozwój ściany wschodniej. Inicjatorzy rozmawiają z potencjalnymi inwestorami zagranicznymi

    Duoport Lotniczy to szansa na rozwój regionu i całej ściany wschodniej – przekonuje Karol Halicki, prezes Podlaskiej Izby Lotniczej i Stowarzyszenia Port Lotniczy Białystok, które walczy o powstanie zupełnie nowego lotniska zlokalizowanego ok. 100 km od wschodniej granicy, w pobliżu trasy łączącej Warszawę z Białymstokiem. Jak podkreśla, inwestycja mogłaby obsługiwać transport cargo z Dalekiego i Bliskiego Wschodu i stać się dla tych kierunków bramą na rynki europejskie. Ze względu na położenie mogłaby mieć ogromne znaczenie pod względem bezpieczeństwa dla krajów bałtyckich.

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.