Mówi: | Jakub Ćwikliński |
Funkcja: | wiceprezes zarządu |
Firma: | El Padre sp. z o.o. |
Pandemia przyspieszyła wprowadzenie innowacji do branży eventowej. Przyszłością jest sztuczna inteligencja i sterowanie wydarzeniami za pomocą fal mózgowych
COVID-19 spowodował gigantyczne straty w niemal każdej branży. Koronawirus szczególnie dotknął branżę eventową. Zgodnie z szacunkami firmy PredictHQ odwołanie tylko 10 największych wydarzeń technologicznych spowodowało straty przekraczające miliard dolarów. Dlatego coraz częściej organizacja wydarzeń przenosi się do świata online. Na znaczeniu zyskują technologie rozszerzonej i wirtualnej rzeczywistości. – Przyszłością branży jest sztuczna inteligencja – przekonuje Jakub Ćwikliński, wiceprezes agencji eventowej El Padre.
– W eventach online pojawiło się bardzo dużo nowych technologii. Były one oczywiście znane już dotychczas i szeroko wykorzystywane, aczkolwiek dzięki pandemii zyskały nowe życie i dają dużo większe możliwości. Głównie mówimy tu o wirtualnej i rozszerzonej rzeczywistości – wskazuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Jakub Ćwikliński
Kryzys związany z koronawirusem wymusza na firmach eventowych niestandardowe podejście do komunikacji i organizacji eventów. W wyniku odwołania tylko 10 największych wydarzeń technologicznych bezpośrednie straty przekraczają 1 mld dol. (szacunki PredictHQ). Największą stratę, blisko 0,5 mld dol., przyniosło odwołanie technologicznego eventu Mobile World Congress w Barcelonie.
Rośnie z kolei zapotrzebowanie na organizację eventów online. Niektóre firmy, takie jak Microsoft i Apple, szybko zdecydowały, że zamiast anulować duże wydarzenia dla programistów przestawią je na format dostępny tylko online. To zaś sprawia, że na znaczeniu w branży eventowej zyskują nowe technologie, wcześniej stosowane marginalnie lub tylko przy większych wydarzeniach. W dobie pandemii koronawirusa stały się niemal codziennością.
– W przypadku VR dajemy uczestnikom możliwość przeniesienia się w przestrzeń, którą dla nich przygotowaliśmy. Wiele badań mówi o tym, że ludzie, którzy zakładają okulary VR-owe, twierdzą, że to, co się działo w VR, było ciekawsze i bardziej rzeczywiste niż to, co jest na żywo. Rozszerzona rzeczywistość, czyli umieszczanie obiektów trójwymiarowych w przestrzeni, których fizycznie nie ma, też jest teraz bardzo mocno eksploatowana. To nie tyle odkrywane, ale wdrażane do świata eventów rozwiązania, które wcześniej były albo bardzo drogie, albo bardzo trudne w realizacji – tłumaczy, wiceprezes agencji eventowej El Padre.
Wirtualna i rozszerzona rzeczywistość umożliwiają przeprowadzenie największych wydarzeń eventowych praktycznie z jednego studia. Uczestnicy mają wrażenie, jakby faktycznie byli podczas imprezy, mogą przy tym korzystać z dodatkowych rozwiązań, np. przybliżać określone punkty, dopasowywać otoczenie do własnych potrzeb i samemu zmieniać doświadczenie.
– Wydarzeń online będzie dużo więcej, a rozwiązania w nich zastosowane będą adaptowane do zwykłych wydarzeń jako te atrakcyjne, które pojawiły się teraz z olbrzymią mocą. Dlatego myślę, że rozszerzona czy wirtualna rzeczywistość będą na pewno bardzo mocno eksploatowane. Do tego na pewno dojdzie sterowanie głosowe, sterowanie falami mózgowymi czy sterowanie podczerwienią – wymienia ekspert.
O ile rozszerzona i wirtualna rzeczywistość były już stosowane w branży eventowej, o tyle przyszłością jest sztuczna inteligencja.
Pierwsze testy pokazały, że sztuczna inteligencja może całkowicie zmienić doświadczenie uczestnika wydarzenia. Kamery na podstawie mimiki twarzy wywnioskują, które elementy przykuwają uwagę i są przyjemne dla użytkownika, a które wzbudzają jego niechęć. Falami mózgowymi można już sterować protezami czy wózkami, w przyszłości będzie można samemu stworzyć atrakcyjne wydarzenie. W przyszłości także VR i AR szerzej wejdą do świata rozrywki, a ich zastosowań nie można jeszcze w pełni przewidzieć.
– Kilkadziesiąt lat temu mieliśmy grę Pong z dwoma prostokątami i odbijaną piłeczką, dzisiaj mamy gry komputerowe, w których trudno odróżnić rzeczywistość od świata wirtualnego. Jeśli więc przyjmiemy, że nastąpi rozwój nowych technologii w branży eventowej, a nastąpi, to możemy się spodziewać, że w pewnym momencie trudno będzie odróżnić to, co się dzieje w świecie wirtualnym, od tego, co w świecie rzeczywistym. Klienci i organizatorzy eventów będą chcieli dostarczyć jak najwięcej takich doświadczeń swoim odbiorcom – zapowiada Jakub Ćwikliński.
Czytaj także
- 2021-02-26: Neuromarketing coraz silniejszym narzędziem sprzedaży. Coraz silniej wpływa na nasze decyzje zakupowe
- 2021-02-25: Sztuczna inteligencja dopasuje oferty pracy do konkretnego kandydata. Weźmie pod uwagę także oczekiwania finansowe, nawet jeśli pracodawca ich nie podał
- 2021-02-19: Coraz więcej miast zwalnia restauratorów z opłat za alkohol. W kieszeni wrocławskich przedsiębiorców zostanie ok. 2 mln zł
- 2021-02-23: W czasie pandemii przyspieszyła sprzedaż dzieł sztuki. Obroty na prawie 470 aukcjach wyniosły 380 mln zł
- 2021-02-18: Branża piwowarska na minusie w 2020 roku. Najwięcej tracą piwa mocne, najszybciej zyskują bezalkoholowe
- 2021-02-15: 3–4 mld zł strat z 2020 roku branża fitness będzie odrabiać przez wiele lat. Brak aktywności fizycznej dla Polaków może mieć jeszcze większe konsekwencje
- 2021-02-24: Branża muzyczna dotkliwie odczuwa przedłużające się zamknięcie. Odbicie może potrwać co najmniej trzy lata
- 2021-02-18: Gabi Drzewiecka: Niewielu młodych artystów wie, jak ułożyć swoje relacje z mediami i z dziennikarzami muzycznymi. W tej kwestii też trzeba być przebojowym
- 2021-02-26: Sylwester Wilk: Wiem, jak ważna jest aktywność fizyczna. Nie popieram więc zamknięcia klubów fitness i siłowni
- 2021-02-12: Hotele wznawiają działalność. Turyści masowo rezerwują pobyty weekendowe, ale muszą się liczyć ze wzrostem cen
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Robotyka i SI

Roboty i skanery 3D przyszłością edukacji. Już dziś pozwalają uczyć programowania i mogą stworzyć model ciała człowieka
Nowe technologie coraz mocniej zaznaczają swoją obecność w dziedzinie edukacji. Roboty edukacyjne uczą programowania nawet najmłodsze dzieci, roboty społeczne potrafią czytać książki i uczyć języków, a skanery 3D ułatwią naukę ludzkiej anatomii. Choć pandemia utrudniła prowadzenie warsztatów edukacyjnych dla dzieci, to tempo tworzenia nowych rozwiązań nie maleje. – Sztuczna inteligencja i robotyzacja to zdecydowanie właściwe kierunki dla rozwoju edukacji – mówi Maciej Trojnacki, prezes zarządu Eduroco.
Robotyka i SI
Neuromarketing coraz silniejszym narzędziem sprzedaży. Coraz silniej wpływa na nasze decyzje zakupowe

Analiza reakcji mózgu klienta na bodziec wizualny jest coraz częściej wykorzystywana w procesie projektowania produktów i opakowań. Znajduje również zastosowanie przy budowaniu stron internetowych, etykiet cenowych czy ekspozycji w sklepach. W przyszłości neuromarketing będzie się prawdopodobnie posiłkował innymi technologiami, jak wirtualna rzeczywistość czy analiza Big Data. – Neuromarketing zbiera całą wiedzę o mózgu i próbuje te procesy wytłumaczyć i przełożyć na skuteczniejsze mechanizmy rynkowe – tłumaczy Wojciech Broniatowski, dyrektor operacyjny CortiVision.