Mówi: | Tomasz Detka |
Funkcja: | kierownik Zakładu Elektromobilności |
Firma: | PIMOT |
Opracowano samonagrzewające się baterie do aut elektrycznych. Nad rozwiązaniem problemu mało wydajnych ogniw pracują także Polacy
Dynamicznie rośnie liczba samochodów elektrycznych na ulicach. Problemem w rozwoju elektromobilności są jednak baterie litowo-jonowe. Nieodporne na działania temperatury, są nawet o 25 proc. mniej wydajne przy temperaturze poniżej zera. Amerykańscy naukowcy opracowali nowy typ baterii, które mogą się same nagrzewać, a więc nie tracą właściwości w trudnych warunkach. Pomocne w rozwiązaniu problemu mało wydajnych ogniw mogą być także prowadzone w Polsce symulacje komputerowe, w których można przetestować działanie baterii w określonym środowisku.
– Zarządzanie termiką magazynu energii pojazdu jest istotne z punktu widzenia bezpieczeństwa, ale i efektywności energetycznej. Postanowiliśmy temat zgłębić, żeby dla ogniwa litowo-jonowego, które tam jest przeważnie stosowane, opracować przede wszystkim bardzo dokładne modele elektryczne, ale również termiczne. Chodzi o to, by w symulacjach komputerowych być w stanie przewidzieć przy danym cyklu jezdnym na danej trasie, jak samochodowa bateria będzie się grzała – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Tomasz Detka, kierownik Zakładu Elektromobilności w Przemysłowym Instytucie Motoryzacji (PIMOT).
Z analizy międzynarodowej firmy doradczej Frost & Sullivan wynika, że w najbliższych latach można oczekiwać znacznego postępu technologicznego w obszarze akumulatorów do pojazdów elektrycznych. Baterie litowo-jonowe, mimo wielu zalet, nie są idealnym rozwiązaniem nie tylko z powodu wysokich kosztów zakupu, lecz także ograniczonej wydajności i nie zawsze wystarczającego poziomu bezpieczeństwa.
– Złe zarządzanie termiką czy pozwolenie na to, żeby bateria się przegrzała albo nadmiernie schłodziła, w najlepszym przypadku – szczególnie jeśli chodzi o chłodzenie – będzie powodowało, że nie możemy z niej pobrać tyle mocy, ile byśmy chcieli, czyli mamy wolniejszy samochód. Przegrzanie zaś jest szczególnie niebezpieczne, bo zachodzące wówczas w ogniwie procesy chemiczne mogą spowodować jej deformację, a ostatecznie wybuch czy zapłon takiego ogniwa – tłumaczy Tomasz Detka.
Badania przeprowadzone przez amerykański Departament Energii wykazały, że niska temperatura może wpływać na akumulatory w samochodach elektrycznych, zmniejszyć ich wydajność o ponad 25 proc., a zasięg samochodów z ok. 80 do 60 mil. Akumulatory litowo-jonowe są też podatne na wybuch przy przegrzaniu się lub przy użyciu niewłaściwej ładowarki. Naukowcy opracowują metody, które mają ograniczyć takie ryzyko.
Naukowcy z Maryland z kolei opracowali akumulator do samochodów elektrycznych, stosując ulepszone elektrody stabilizowane wysoko fluorowanym elektrolitem, które znacznie zwiększają pojemność baterii. Nad ulepszeniem baterii litowo-jonowych pracują także polscy naukowcy.
– Nie wymyślamy samej baterii czy samego ogniwa schodząc bardzo głęboko na ten poziom elektrochemiczny. Patrzymy raczej już na gotowe ogniwo i chcemy jak najlepiej zbadać jego parametry elektryczne w pierwszej kolejności, w drugiej kolejności termiczne, żeby na podstawie badań eksperymentalnych przejść do badań symulacyjnych, które są tańsze i prostsze – przekonuje ekspert.
Znajdujące się w strukturze PIMOT Centrum Bezpieczeństwa Transportu i Diagnostyki Pojazdów pozwala przetestować różne możliwe rozwiązania i sprawdzić, które z nich może okazać się najskuteczniejsze. Pomysłów, jak usprawnić baterie w samochodach elektrycznych, przybywa.
Naukowcy z Uniwersytetu Pensylwania stworzyli baterię, która może sama się nagrzewać, pozwalając na szybkie ładowanie niezależnie od zimna na zewnątrz. Kiedy czujnik temperatury podłączony do akumulatora, wykryje, że bateria znajduje się poniżej temperatury pokojowej, wysyła elektrony przepływające przez folię niklową. To powoduje, że bateria jest w pełni naładowana, dopóki nie osiągnie ponownie temperatury pokojowej. Innym rozwiązaniem jest bateria, która nie przekracza ustalonej temperatury, przed przegrzaniem może też chronić system schładzania powietrzem.
– Przyszłościową technologią jest np. zastosowanie pianek metali do chłodzenia ogniw. Ważnym zagadnieniem jest łączenie ogrzewania czy chłodzenia magazynu energii z ogrzewaniem lub chłodzeniem kabiny, możemy np. wykorzystać to powietrze, którym nagrzewamy kabinę, żeby przepływało przez magazyn energii. Chodzi o to, żeby w Polsce również mieć możliwość sprawdzenia, które rozwiązania są sensowne, żeby wspierać nasze rodzime projekty – podkreśla Tomasz Detka.
Według danych Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego, w 2017 r. w Polsce sprzedano 439 samochodów elektrycznych.
Czytaj także
- 2023-11-28: Stacje kontroli pojazdów w kryzysie. Stawki za badania techniczne nie były waloryzowane od 19 lat
- 2023-10-31: Publikowanie wizerunku dzieci może łamać ich prawo do prywatności. Potrzebne są zmiany
- 2023-10-30: Nowe elektryki stanowią kilka procent sprzedawanych w Polsce aut. W niektórych krajach UE to nawet 40 proc.
- 2023-11-07: Planowany zakaz rejestracji aut spalinowych od 2035 roku będzie wyzwaniem. Polska może się stać samochodowym skansenem Europy
- 2023-10-02: Zeroemisyjny transport w Polsce się rozwija, ale wciąż zbyt wolno. Branża e-mobility apeluje do rządu o działania przyspieszające
- 2023-10-09: Unijne rozporządzenie dotyczące infrastruktury ładowania aut elektrycznych wejdzie w życie już w 2024 roku. Polska będzie mieć ekstremalnie mało czasu na wdrożenie zmian
- 2023-10-04: Polska potrzebuje więcej zakładów recyklingu baterii litowo-jonowych. To kluczowe w obliczu transformacji energetycznej i odchodzenia od aut spalinowych
- 2023-09-26: Około 20 proc. treści dotyczących energetyki w polskim internecie to dezinformacja. Branża postanowiła zareagować
- 2023-09-27: Ryzyko śmierci z powodów anestezjologicznych jest dziś praktycznie zerowe. W szpitalach rośnie jednak liczba zakażeń i powikłań pooperacyjnych
- 2023-11-02: Transport zbiorowy w miastach coraz droższy, ale i lepszy. Całkowita rezygnacja z samochodów w praktyce może się okazać niemożliwa
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

W okresie okołoświątecznym Polacy generują duże ilości elektroodpadów. Połowa nie wie, że nie można ich wyrzucić do śmietnika
Polacy mają problem z prawidłowym wskazaniem elektroodpadów i nie do końca wiedzą, gdzie oddawać takie zużyte sprzęty – pokazuje badanie agencji badawczej Zymetria na zlecenie RLG. 34 proc. badanych przyznało, że zdarzyło im się źle zutylizować wyrzucane elektroodpady. Odpady, które najczęściej trafiają w nieodpowiednie miejsce, to m.in. kable, ładowarki czy słuchawki. – Podobnie jest z różnego rodzaju golarkami, lokówkami, zabawkami na baterie i innymi małymi sprzętami, czyli tym, co niebawem będziemy kupować pod choinkę – zauważa Monika Wyciechowska z RLG w Polsce. Jak wskazuje, ponad połowa Polaków nie wie, że starych sprzętów nie wolno wyrzucać do pięciu frakcji, ale trzeba je oddać do specjalnych punktów zbiórki.
Partner serwisu
Edukacja
Demografia, zdrowie, edukacja i ekologia. Nowe technologie mają coraz większe znaczenie dla rozwiązywania najbardziej palących problemów

O pozytywnym wpływie technologii na biznes mówi się od dawna, za czym idą rosnące z roku na rok inwestycje przedsiębiorstw w ten obszar, m.in. chmurę czy sztuczną inteligencję. Coraz częściej nowe technologie znajdują także zastosowanie w rozwiązywaniu palących problemów globalnych. Pracują nad nimi zarówno duże korporacje, naukowcy i studenci, jak i start-upy z całego świata. – Nowe technologie posiadają ogromny potencjał w przekształcaniu i wspieraniu kluczowych obszarów społeczno-gospodarczych, takich jak edukacja, zdrowie, środowisko i gospodarka – mówi Alicja Tatarczuk z Huaweia. Koncern szuka takich innowacyjnych pomysłów wśród młodych naukowców w swoim konkursie Tech4Good, który jest częścią programu Seeds for the Future.
Handel
Technologie rewolucjonizują biznes restauracyjny. Kioski samoobsługowe, kody QR, a wkrótce sztuczna inteligencja będą standardem w branży gastronomicznej

Digitalizacja i nowe technologie stają się głównym motorem rozwoju branży restauracyjnej, a rozwiązania technologiczne – takie jak kody QR, kioski samoobsługowe, cyfrowe menu czy systemy AI wspierające sprzedaż – coraz powszechniej pojawiają się w stacjonarnych restauracjach, usprawniając ich funkcjonowanie i przyciągając klientów. – Niewątpliwie technologia będzie nadal zmieniać sektor gastronomiczny. Im lepsze interakcje z klientem, tym częściej korzysta on z naszych usług – mówi Luis Comas, CEO AmRestu, operatora m.in. marek: KFC, Starbucks, Pizza Hut i Burger King, który w tym roku obchodzi 30-lecie swojej działalności.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.