Mówi: | dr hab. Katarzyna Wiktorska |
Funkcja: | profesor Narodowego Instytutu Leków |
Onkologia potrzebuje leków o działaniu selektywnym. Polacy są w czołówce opracowywania innowacyjnych terapii rakowych
Osiągnięcie większej skuteczności leków przy jednoczesnej redukcji skutków ubocznych związanych z ich przyjmowaniem jest podstawowym celem naukowców opracowujących innowacje w onkologii. Ogromne nadzieje wiązane są z lekami o działaniu selektywnym, opartymi na rozwiązaniach z zakresu nanotechnologii oraz wykorzystaniu przeciwciał. Duże sukcesy w tej dziedzinie notują polscy naukowcy. – Jesteśmy w światowej czołówce. Ścigamy się z Europą i USA we wprowadzaniu innowacyjnych rozwiązań – mówi dr hab. Katarzyna Wiktorska, prof. Narodowego Instytutu Leków.
– Innowacje w onkologii są procesem ciągłym. Cel jest jeden: zwiększyć skuteczność terapii oraz zmniejszyć toksyczność. Wiadomo, że terapie przeciwnowotworowe są bardzo toksyczne dla pacjenta i często ta cecha powoduje, że nie możemy go wyleczyć. Rozwiązania, których się szuka, mają więc również na celu zmniejszyć tę toksyczną właściwość leków przeciwnowotworowych – wskazuje w rozmowie z agencją Newseria Innowacje dr hab. Katarzyna Wiktorska.
Badania przeprowadzone przez NIL wraz z naukowcami z Uniwersytetu Warszawskiego wykazały niedawno, że jednoczesne podanie doksorubicyny i sulforafanu w roztworze wodnym w liposomach o średnicy 80 nanometrów pozwala na aż dwukrotne wzmocnienie działania wywołującego zmniejszenie guza nowotworowego, niż gdyby substancje te były podane osobno. Co ważne, doksorubicyna jest już lekiem wykorzystywanym w onkologii, ale gdy nie działa selektywnie, zabija również zdrowe komórki.
– W chemioterapii standardowej innowacją, która się pojawia, jest szukanie nowych cząsteczek, a także terapie kombinowane, które łączą w sobie kilka leków albo lek i nową cząsteczkę. Tu wykorzystanie nanotechnologii jest też nieocenione, ponieważ pozwala ona w sposób celowany prowadzić tę terapię. Innowacją, którą każdy chciałby opracować, jest takie rozwiązanie, które byłoby pozbawione wszystkich efektów niepożądanych. Jednak na razie takiego rozwiązania nie ma i myślę, że ono się nie pojawi – ocenia prof. Narodowego Instytutu Leków.
Wykorzystanie nanotechnologii do osiągnięcia selektywnego działania redukuje efekty niepożądane, bardzo niebezpieczne dla pacjenta poddawanego terapii, takie jak ryzyko uszkodzenia mięśnia sercowego czy supresja szpiku kostnego.
Najbardziej dynamicznie rozwijającymi się gałęziami terapii onkologicznej jest obecnie, zdaniem ekspertki, terapia z wykorzystaniem przeciwciał oraz badania nad edycją genów. Klinika Transplantacji Szpiku i Onkohematologii Narodowego Centrum Onkologii w Gliwicach zakończyła niedawno badanie kliniczne leku wykorzystującego działanie białka odpornościowego, które rozpoznaje antygen CD30 charakterystyczny dla chłoniaka Hodgkina. Do tego przeciwciała dołączona jest toksyna niszcząca komórki rakowe. Dzięki takiej kombinacji substancji czynnej i przeciwciała lek działa w sposób selektywny. Podanie tego specyfiku o połowę zmniejsza ryzyko nawrotu choroby. Preparat został już zarejestrowany i trafił na najnowszą listę leków refundowanych.
Technologie pozwalające na edycję genów, takie jak CRISPR, umożliwiają natomiast zlokalizowanie i naprawienie wadliwej sekwencji DNA, odpowiedzialnej za występowanie choroby.
– Jeśli chodzi o edycję genów, to na pewno jest to metoda, która nie spowoduje zapobiegania rozwojowi choroby. Nie jest możliwe, żeby tak zmienić genom człowieka czy tak manipulować materiałem genetycznym, żeby wyeliminować wszystkie choroby, które się mogą pojawić. Są wszak choroby zakaźne i szereg różnych chorób, które ewoluują, i nie jest możliwe zapobieganie takiemu procesowi. Należy pamiętać, że ta technika ma też swoje wady. Jest to jednak ingerencja w DNA i może się okazać, że nie w przypadku każdej choroby będzie można zastosować tę technikę – ocenia dr hab. Katarzyna Wiktorska.
Z raportu Instytutu Zarządzania w Ochronie Zdrowia wynika, że roczne nakłady Narodowego Funduszu Zdrowia na leczenie onkologiczne przekraczają 9 mld zł. Okazuje się też, że polscy naukowcy są cenionymi ekspertami w tej dziedzinie.
– Jesteśmy w światowej czołówce. Rozwiązania, które proponujemy, publikujemy w bardzo dobrych czasopismach i jesteśmy na tym samym etapie zaawansowania prac, co nasi koledzy ze Stanów Zjednoczonych czy z Europy. Można powiedzieć, że trochę ścigamy się z nimi o to, kto pierwszy wprowadzi je na rynek albo przejdzie na kolejny etap badań rozwojowych – zaznacza prof. Narodowego Instytutu Leków.
Według Allied Market Research światowy rynek leków onkologicznych w 2017 roku był wyceniany na 97,6 mld dol. Do 2025 roku ma przekroczyć wartość 176,5 mld dol.
Czytaj także
- 2024-12-27: Dwa konkursy w Agencji Badań Medycznych w 2025 roku. Do wzięcia 275 mln zł
- 2025-01-07: Polska potrzebuje centralnego systemu dokumentacji medycznej. Jest niezbędny w wypadku sytuacji kryzysowych
- 2025-01-16: Doświadczenia Ukrainy są cenną lekcją dla polskich medyków. Pomagają się przygotować na potencjalny konflikt
- 2024-12-03: 40 proc. Polaków nie czuje się zabezpieczonych na wypadek poważnej choroby. Obawiają się problemów z dostępem do leczenia i jego finansowaniem
- 2025-01-03: Jedna trzecia pacjentów jest niedożywiona przy przyjęciu do szpitala. Od tego w dużej mierze zależą rokowania
- 2024-12-09: Joanna Kurowska: Lekarz w Stanach Zjednoczonych to jest ktoś, kto ma dom z basenem i jest milionerem. Medycy w Polsce muszą pracować na 13 etatów
- 2024-10-29: Trudno gojące się rany to problem miliona Polaków. System ochrony zdrowia go bagatelizuje
- 2024-11-26: Polscy naukowcy pracują nad personalizowaną terapią raka płuca. Faza badań klinicznych coraz bliżej
- 2024-10-17: Sztuczna inteligencja coraz mocniej wchodzi w medycynę. Potrzebna wielka baza danych pacjentów
- 2024-10-07: Nowotwór wykryty na wczesnym etapie może być całkowicie wyleczalny. Tylko co trzeci Polak wykonuje jednak regularne badania profilaktyczne
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
Będzie ubywać mięsa na stołach Polaków. Eksperci radzą ograniczyć spożycie nawet o dwie trzecie
Produkcja zwierzęca nie zniknie, ale będzie musiała zostać ograniczona – oceniają eksperci rynku żywności i podkreślają, że przemawiają za tym zarówno względy zdrowotne, jak i środowiskowe. Obecnie przeciętny Polak zjada ok. 75 kg mięsa rocznie, a wskazywana przez dietetyków zdrowa granica to ok. 20–25 kg.
Handel
Ministerstwo Finansów chce objąć akcyzą wkłady do e-papierosów. Eksperci prognozują upadek polskich producentów i wzrost szarej strefy
Projekt nowelizacji ustawy o podatku akcyzowym przewiduje objęcie podatkiem akcyzowym nowych kategorii wyrobów, w tym wielorazowych papierosów elektronicznych czy podgrzewaczy tytoniu. W tym pierwszym przypadku ustawodawca chce opodatkować nie tylko samo urządzenie, ale także POD, czyli wkład do niego. Organizacje przedsiębiorców i plantatorów tytoniu ostrzegają, że to prowadziłoby do sytuacji, w której jeden produkt byłby opodatkowany dwu-, a nawet trzykrotnie, z negatywnymi skutkami dla obrotu gospodarczego w Polsce.
Problemy społeczne
Polacy nie wiedzą zbyt dużo o chorobach mózgu. Jeszcze mniej o tym, jak o niego dbać
Choroby mózgu nie są zbyt rozpowszechnionym tematem wśród Polaków. Znacznie więcej wiedzą o zdrowiu ogólnie czy otyłości. Tym samym trudno im wskazać konkretne choroby, a tym bardziej powiedzieć coś o związanej z nimi profilaktyce. O tzw. higienie mózgu słyszał tylko co trzeci badany, a 13 proc. rozumie, czym ona jest. Dlatego też eksperci wskazują na większą potrzebę edukacji w tym zakresie.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.