Mówi: | Michał Styczyński |
Firma: | Wydział Biologii, Uniwersytet Warszawski |
Odkrycie polskich naukowców zrewolucjonizuje przemysł kosmetyczny. To również szansa na skuteczne leczenie czerniaka bez włączania chemioterapii
Niezwykłe właściwości bakterii występujących na Antarktydzie mogą się przyczynić do opracowania skuteczniejszych i lepiej chroniących przed działaniem promieni UV kremów do opalania. Żyjące w ekstremalnie niskich temperaturach drobnoustroje wytwarzają też substancję wykorzystywaną w leczeniu czerniaka. Ich właściwości mogą być też wykorzystane do ulepszania nawozów czy oczyszczania miejsc skażonych substancjami ropopochodnymi. Komercjalizacją odkrycia zajmuje się spółka spin-off przy Uniwersytecie Warszawskim.
– Metabolity bakterii antarktycznych są w stanie wyłapywać wolne rodniki, absorbować promieniowanie UV, a przez to zwiększać moc kremów do opalania. Są też potencjalnie w stanie zastąpić syntetyczne dodatki, na przykład do kremów do opalania, które mają negatywny wpływ między innymi na rafę koralową, powodując jej blaknięcie. Zastosowanie zamienników naturalnych może ten problem rozwiązać i w dłuższej perspektywie będzie to bardzo wskazane – informuje w rozmowie z agencją Newseria Innowacje Michał Styczyński z Wydziału Biologii Uniwersytetu Warszawskiego.
Zespół naukowy, któremu przewodzi Michał Styczyński, od 2017 roku prowadzi badania nad zimnolubnymi bakteriami ekstremalnymi, występującymi w środowisku naturalnym w rejonie Antarktyki. To część szerszych prac badawczych prowadzonych w Instytucie Mikrobiologii i Biotechnologii Środowiskowej na UW. Badane szczepy bakterii pochodzą z Wyspy Króla Jerzego. Naukowcy z UW odkryli przy okazji tych prac substancję z grupy melanin, powstającą wskutek stresu środowiskowego. Bakterie antarktyczne mogą się przyczynić do ochrony środowiska nie tylko poprzez to, że stwarzają możliwość zastąpienia w kosmetykach składników wpływających na obumieranie koralowców. Co więcej, wytwarzany przez te drobnoustroje palmerolid A jest środkiem zwalczającym komórki czerniaka. Oznacza to, że bakterie antarktyczne mogą stać się sposobem na opracowanie naturalnej metody leczenia nowotworów skóry. Dotychczas substancja, po raz pierwszy wyizolowana w 2016 roku przez kanadyjskich naukowców, była pozyskiwana w wyniku syntezy chemicznej.
Okazuje się jednak, że egzystujące w ekstremalnie niskich temperaturach bakterie mogą znaleźć również inne zastosowania. Potrafią na przykład w naturalny sposób rozkładać związki ropopochodne, co może być kluczowe w ochronie środowiska, na przykład zanieczyszczeń związanych z transportem morskim.
– Dodatkowym zastosowaniem metabolitów wtórnych, wyizolowanych z antarktycznych bakterii, jest na przykład wykorzystanie ich jako naturalnych detergentów, działających w obniżonej temperaturze. Stąd potencjalną możliwością stosowania jest wykorzystanie ich jako naturalnych detergentów ułatwiających pranie w niższych temperaturach – dodaje Michał Styczyński.
Metabolity mogą też poprawiać wzrost roślin. Otwiera to drogę do zastosowania ich także w rolnictwie – również, by chronić uprawy przed chorobami, a także redukować ilość stosowanych nawozów chemicznych.
Co więcej, fizjologia antarktycznych bakterii umożliwia ich swobodną hodowlę w warunkach laboratoryjnych. Nie potrzebują bowiem do namnażania ani specjalnych warunków temperaturowych, ani żywieniowych. Komercjalizacją odkrycia naukowców UW zajmuje się spółka spin-off Biotemist.
Według analityków Market Research Future światowy rynek produktów mikrobiologicznych osiągnie do 2027 roku wartość ponad 250 mld dol. przy średniorocznym tempie wzrostu sięgającym 8,7 proc.
Czytaj także
- 2023-06-01: Polska spółka pracuje nad testem wykrywającym wcześnie raka trzustki z próbki moczu. Przełomowa technologia wchodzi w zaawansowany etap badań
- 2023-05-31: Superpatogeny oporne na antybiotyki są coraz większym zagrożeniem dla zdrowia publicznego. Problem nasilił się po pandemii COVID-19
- 2023-06-01: Ewa Błaszczyk: W czynnościowym rezonansie magnetycznym mojej Oli widać, że odzywają się płaty czołowe, a więc coś się poprawia. Jest światełko w tunelu
- 2023-05-16: Ewa Błaszczyk: Coraz młodsi ludzie mają udary. Fundacja „Akogo?” zajmie się badaniami naukowymi nad mózgiem
- 2023-04-20: Ewa Kasprzyk: Lubię siebie i akceptuję taką, jaka jestem. Mam w życiu inne priorytety niż robienie sobie sześciopaku
- 2023-05-19: Adrianna Palka: Jeśli dokonujemy korekcji twarzy, to znaczy, że mamy kompleksy. Jesteśmy sami dla siebie idealni, jeżeli siebie akceptujemy
- 2023-04-03: Sztuczna inteligencja i innowacyjne technologie coraz bardziej zmieniają medycynę. Polskie start-upy odnoszą na tym polu duże sukcesy
- 2023-04-24: Sztuczna inteligencja coraz mocniej zaznacza swoją obecność w medycynie sportowej. Są rozwiązania chroniące zawodników przed urazami
- 2023-04-05: Bioresorbowalny bandaż elektroniczny przyspieszy leczenie ran u cukrzyków. Ułatwi też monitorowanie postępu gojenia
- 2023-03-24: Chorzy na stwardnienie rozsiane zyskują coraz lepszy dostęp do terapii. Udostępnienie podskórnych form podania leków może zrewolucjonizować ich leczenie i jakość życia
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Rośnie akceptacja Polaków dla rozwoju telekomunikacji, w tym 5G. Wciąż jednak pokutuje wiele mitów na temat pola elektromagnetycznego
57 proc. Polaków deklaruje, że chce korzystać z nowych generacji sieci komórkowych 5G czy 6G. To zdecydowany wzrost w porównaniu z 2021 rokiem, kiedy taką otwartość deklarowało jedynie 37 proc. – wynika z badania Kantar Polska i KUL na zlecenie Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Pokazuje ono także, że pole elektromagnetyczne, związane z budową sieci 5G, wciąż budzi wiele obaw, szczególnie w kontekście jego wpływu na zdrowie. Zdaniem ekspertów takie obawy wynikają z braku wiedzy na ten temat i podkreślają oni potrzebę dalszej edukacji społeczeństwa na temat tego zjawiska.
Partner serwisu
Problemy społeczne
Polacy pracują nad soczewkami, które rozwiążą problem starczowzroczności. Ich rozwiązanie ma zapewnić ostre widzenie z każdej odległości

Naukowcy z Wydziału Fizyki Politechniki Warszawskiej pracują nad soczewkami kontaktowymi, które mają zapewnić ostrość widzenia osobom dotkniętym problemem starczowzroczności. To powszechna przypadłość związana ze stopniową utratą wraz z wiekiem zdolności akomodacyjnych oka. Rozwiązanie zaproponowane przez Polaków zapewni dużo lepsze efekty niż dostępne obecnie na rynku technologie. Pierwsze testy przyniosły obiecujące rezultaty. Teraz konieczne są dalsze badania i pozyskanie sponsora strategicznego.
Firma
Wpływ sztucznej inteligencji na rynek pracy nie jest powodem do paniki. Żadna ze zmian technologicznych nie wywołała masowego bezrobocia

Sztuczna inteligencja jest w stanie optymalizować procesy oraz ułatwiać przewidywalne, powtarzalne zadania. Dlatego z czasem może wyprzeć część zawodów, choć w ich miejsce pojawią się nowe. Eksperci różnią się też w ocenach, które profesje czekają największe zmiany albo całkowita automatyzacja. Wśród tych „nietykalnych” wymienia się m.in. te, w których niezbędne są typowo ludzkie cechy, jak inteligencja emocjonalna, nieszablonowe myślenie albo umiejętności nawiązywania relacji międzyludzkich. AI raczej nie wyprze też zawodów takich jak hydraulik, murarz czy elektryk. Powody do obaw mogą mieć jednak matematycy i księgowi, chociaż eksperci wspominają raczej o zwiększaniu ich produktywności, a nie znikaniu tych zawodów z rynku.
Współpraca

Obsługa konferencji prasowych
Zapraszamy do współpracy przy organizacji konferencji prasowych. Nasz doświadczony i kompetentny zespół sprosta każdej realizacji. Dysponujemy nowoczesnym, multimedialnym centrum konferencyjnym i biznesowym w samym sercu Warszawy. Zapraszamy do kontaktu w sprawie oferty.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.