Newsy

Nowoczesne rolnictwo coraz chętniej sięga po nowe technologie m.in. do eliminowania pestycydów. Polacy tworzą innowacje na światowym poziomie

2017-11-16  |  06:25
Mówi:dr Adam Kuzdraliński
Funkcja:prezes zarządu
Firma:Nexbio
  • MP4
  • Branża rolnicza zwykle kojarzy się z ciągnikami, traktorami, hodowlą bydła i zbieraniem plonów. Tymczasem coraz częściej na polach wykorzystywane są różnego rodzaju innowacje, takie jak drony czy zdjęcia satelitarne, za pomocą których ocenia się jakość upraw z powietrza. Także polskie innowacje na rynku rolniczym są coraz bardziej doceniane na świecie. Polacy budują biotechnologiczne urządzenie, które pozwoli wyeliminować problem pestycydów. Z ich powodu rocznie na świecie umiera 200 tys. osób.

    – Pojawił się pomysł na wdrożenie technologii DNA do rolnictwa. Razem z poziomem techniki, który tak szybko się rozwija, i z tą biotechnologią, która z naszej strony wchodzi do rolnictwa, to jest dopiero nowoczesne rolnictwo – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje dr Adam Kuzdraliński, prezes zarządu firmy Nexbio, producenta innowacyjnych rozwiązań rolniczych.

    Lab-on-chip to małe, przenośne laboratorium, które ma wykrywać nawet pojedyncze mikroorganizmy i śladowe ilości np. pestycydów. Obecnie firma Nexbio wykonuje takie analizy dla rolników, którzy przysyłają próbki, a badanie trwa od kilku dni do dwóch tygodni. Innowacyjne urządzenie ma je wykonać w znacznie krótszym czasie.

    – Oznaczamy mikroorganizmy w próbkach roślin, które do nas spływają od rolników. Na tej podstawie już dziś mogą oni planować zabiegi środków ochrony roślin, nie podchodząc do tego w ciemno, tak jak było do tej pory. Rolnikowi daje to korzyści ekonomiczne, bo okazuje się, że z tej maksymalnej dawki, którą musiał stosować zapobiegawczo, robi się dużo mniejsza dawka środków. Ale jest to przede wszystkim korzyść dla konsumenta – mówi dr Adam Kuzdraliński.

    Na całym świecie używanych jest ponad tysiąc różnych pestycydów. Dzięki nim rolnicy mogą uniknąć strat w uprawach żywności, jednocześnie z racji tego, że są to środki toksyczne, zatruwane jest środowisko naturalne oraz żywność, którą spożywamy. Toksyczność pestycydów zależy od wielu różnych czynników, prowadzone są też międzynarodowe działania mające na celu eliminowanie najbardziej szkodliwych z tych środków. Z tegorocznego raportu ONZ wynika, że każdego roku pestycydy są odpowiedzialne za 200 tys. przypadków zgonów z powodu ostrego zatrucia.

    – To globalna sprawa, cały świat ma problemy z pestycydami. Są badania, które mówią, że ponad 85 proc. produktów spożywczych, które są na półce, zawierają pozostałości pestycydów, my to potem zjadamy. Są badania, które mówią o tym, że z tego powodu cierpimy nie tylko na choroby związane z wątrobą czy organami, które muszą sobie z tymi truciznami radzić, lecz także na nowotwory – alarmuje dr Adam Kuzdraliński.

    W ostatnich latach wartość światowego rynku rolnego błyskawicznie się zwiększała. Jak informuje Bank Światowy, jeszcze w 2000 r. rynek ten wart był 1,1 bln dol., podczas gdy w 2016 r. jego wartość wyniosła blisko 3,2 bln dol. Najnowsze technologie, takie jak roboty czy sztuczna inteligencja, coraz częściej pojawiają się w branży rolniczej.

    Firma NatureSweet uprawia pomidory na sześciu farmach w USA i Meksyku, korzystając przy tym z algorytmów sztucznej inteligencji izraelskiej firmy Prospera. Pomagają one kontrolować rozprzestrzenianie się chorób w szklarniach. Umieszczone w szklarniach kamery monitorują rośliny i wszczynają alarm, gdy zauważą szkodniki bądź usychające rośliny. NatureSweet prognozuje, że nowoczesna technologia pozwoli na zwiększenie plonów o 20 proc. Podobne zabiegi można stosować na całych polach.

    – Z dronów lub za pomocą technologii związanej z satelitami można oceniać zdrowotność roślin i co aktualnie dzieje się na polu. Oceniając chociażby kolor czy inne parametry całego pola, jesteśmy w stanie stwierdzić, czy mikroorganizmy już nie spowodowały jakichś szkód albo czy np. w którejś części tego pola coś się nie dzieje – tłumaczy dr Adam Kuzdraliński.

    Firma Resson stworzyła algorytm, który lepiej od człowieka rozpoznaje i klasyfikuje choroby roślin, a Abundant Robotics pracuje nad maszyną zbierającą twarde owoce. Przemysł rolny wydaje rocznie 2,6 mld dol. na rozwój nowych produktów. Sztuczna inteligencja może znacząco obniżyć te koszty.

    – Takie roboty, jak lab-on-chip, drony czy autonomiczne pojazdy, które będą wykonywały określone czynności, spowodują, że w rolnictwie będzie mniej miejsca na błędy. Rolnictwo już dziś jest na naprawdę wysokim poziomie i widać, że ten poziom cały czas jest podnoszony – przekonuje prezes Nexbio.

    Czytaj także

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Konsument

    Proces deregulacji nie dotyczy branży tytoniowej. Jest propozycja kolejnej ustawy w ciągu kilku miesięcy

    Najpierw wprowadzenie podatku akcyzowego na saszetki nikotynowe, potem propozycja przepisów, które zmierzają do wycofania tych produktów z rynku – przedstawiciele środowisk biznesowych podkreślają, że przygotowywane przez resort zdrowia przepisy wprowadzają chaos legislacyjny w branży tytoniowej. To tym bardziej dziwi przedsiębiorców, że stoi w opozycji do prowadzonego przez rząd procesu deregulacji w gospodarce. W dodatku może mieć negatywne skutki dla budżetu państwa i doprowadzić do skokowego wzrostu szarej strefy

    Bankowość

    Grzyby rozkładające tekstylia nagrodzone w konkursie ING. 1 mln zł trafi na innowacyjne projekty dla zrównoważonych miast

    Firma Myco Renew, która opracowała technologię rozkładającą tekstylia za pomocą grzybów, została laureatem siódmej edycji Programu Grantowego ING. Motywem przewodnim konkursu skierowanego do start-upów i młodych naukowców był tym razem zrównoważony rozwój miast i społeczności. Łącznie na nagrodzone innowacyjne projekty trafił 1 mln zł. Wśród nich są także bezzałogowe statki powietrzne dostarczające defibrylatory czy system do zbierania deszczówki w blokach.

    Ochrona środowiska

    Rusza budowa lądowej infrastruktury dla projektów Bałtyk 2 i Bałtyk 3. Prąd z tych farm wiatrowych popłynie w 2027 roku

    Ruszyła budowa lądowej infrastruktury dla morskich farm wiatrowych Bałtyk 2 i Bałtyk 3 rozwijanych przez Equinor i Grupę Polenergia. To przede wszystkim baza serwisowa w Łebie i dwie stacje elektroenergetyczne. Jednocześnie trwają przygotowania do rozpoczęcia prac na morzu. Pierwszy prąd z obu projektów popłynie w 2027 roku, a w kolejce czeka morska farma wiatrowa Bałtyk 1 – największy i najbardziej zaawansowany projekt II fazy rozwoju offshore.

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.